Reklama

Siły zbrojne

Wojskowe pojazdy opancerzone ukradzione w Szwecji

Fot. Nicklas Gustafsson/Försvarsmakten
Fot. Nicklas Gustafsson/Försvarsmakten

W Szwecji doszło do kradzieży dwóch pojazdów opancerzonych klasy MRAP z terenu jednostki wojskowej. Jeden z nich został już odnaleziony, poszukiwania drugiego trwają. Na razie szersze okoliczności sprawy są nieznane.

Jak poinformowały w komunikacie szwedzkie siły zbrojne, w nocy z 4 na 5 lutego doszło do kradzieży dwóch pojazdów opancerzonych Terrängbil 16 „Galten” (lokalne oznaczenie RG-32M) z wojskowego magazynu należącego do pułku łączności i dowodzenia w rejonie miasta Enköping, położonego około 65 km na północny zachód od Sztokholmu. Jeden z nich został odnaleziony w czwartek rano.

Poszukiwania drugiego trwają, z udziałem policji, ale i wojska. W stan podwyższonej gotowości postawiono wszystkie służby, wzmocniono też ochronę samej jednostki. Serwis SVT.se podaje, że pojazd został skradziony z chronionego terenu, który teoretycznie powinien być zabezpieczony przed dostępem osób z zewnątrz.

Okoliczności zdarzenia wyjaśniane są przez służby. Wiadomo, że jednostka  zorientowała się o kradzieży w środę nad ranem, kilka godzin po samym zdarzeniu. W pojeździe nie było broni ani amunicji. Wóz ukradziono z magazynu pułku dowodzenia i kontroli, a więc jednostki odpowiedzialnej m.in. za zapewnienie łączności pomiędzy różnymi rodzajami sił zbrojnych, a także prowadzenie rozpoznania i walki elektronicznej i operacji psychologicznych.

RG-32M to pojazd klasy MRAP (Mine Resistant Ambush Protected), a więc o wysokim stopniu odporności na ostrzał i wybuchy improwizowanych ładunków wybuchowych. Producentem jest południowowoafrykańska spółka BAE Systems OMC. Pojazdy weszły na wyposażenie szwedzkich sił zbrojnych w 2006 roku. Szwedzi podkreślają, że te pojazdy łączą wysoki stopień ochrony z mobilnością w trudnym terenie. Te ok. 7-tonowe samochody były używane w warunkach bojowych m.in. w Afganistanie.

Charakter zdarzenia powoduje, że pojawiają się pytania o towarzyszące mu okoliczności. Możliwe, że to „zwykła” sprawa kryminalna, ale taki pojazd jest dosyć łatwy do zidentyfikowania np. w ruchu ulicznym i otwarte jest pytanie, w jakim celu miałby zostać użyty przez przestępców. Jedną z potencjalnych możliwości jest wykorzystanie go do dokonania napadu lub innego czynu zabronionego. Nie można też wykluczyć, że kradzież była – pośrednią lub bezpośrednią – próbą sprawdzenia i spenetrowania zabezpieczeń szwedzkiej jednostki wojskowej, szczególnie biorąc pod uwagę jej „wrażliwy” charakter jako pułku dowodzenia i kontroli. Tego typu działaniami mogłyby być zainteresowane obce służby specjalne lub ewentualnie organizacje terrorystyczne. Od co najmniej kilku lat w otoczeniu Szwecji obserwuje się zwiększoną aktywność służb i sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej.

Reklama

Wideo: Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104

Komentarze (24)

  1. Adolf

    Rosjanie próbują dobierać się do krajów nie należących do NATO bo to nie spowoduje sankcji militarnych tego paktu.

    1. sża

      A niby po co Rosji kraj, który za 20-30 lat będzie muzułmański?

    2. Rhotax

      Tylko Gotlandia . Nie cały kraj . Wystarczy nastawiać S-300/400 i ma się w miarę spokoju od Floty z oceanu .

    3. Davien

      I dac doskonały cel dla pocisków i okretów NATO:) Byłyby niezłe cwiczenia, kto zniszczy więcej baterii:)

  2. kriss

    A jak to jest z ochrona naszych jednostek po likwidacji obowiazkowej sluzby zasadniczej?Podobno dziadki stare stoja na strazy WP.

  3. to więcej niż czad

    Wszechobecna i będąca sprawca wszelkiego światowego zła Rosja. Czytając poniższe komentarze człowiek traci wiarę w polski system podstawowej edukacji i załamuje ręce w jak wielki sposób tzw. media "publiczne" lasują mózgi tzw. "prawdziwym patriotom". Szok.

    1. cscsadasdas

      Jeśli bronisz Rosji, to źle przeczytałeś/zrozumiałeś artykuł, ponieważ tam jest wymienione wiele możliwości. Rosja nie jest tam przedstawiana jako oczywisty sprawca.

    2. R

      Czytaj ze zrozumieniem "Czytając poniższe komentarze człowiek traci wiarę w polski system podstawowej edukacji..." kolega powyzej pisze o komentarzach.

  4. Leopardzik

    W Polsce mogliby ukraść Jaśmin Topaz Radiostacja Harris i to tyle mamy Ale bardziej ich interesuje dostęp do baz amerykańskich iich zintegrowanej łączności

  5. Pan Samochodzik

    Chodziło o ten pojazd, czy o systemy łączności? Pewnie już płynie w kontenerze w stronę...

    1. Peptyd

      wschodnią?

  6. Fred

    pewnie chodzi o kradzież kodowanych środków łączności, nawigacji oraz systemów zagłuszania IED

  7. Kols

    Zginęły 2, jeden się znalazł. Drugiego nie znajdą, bo już jest w łodzi podwodnej. cbdu.

    1. propolski

      Drożej wyniosłoby wynajęcie łodzi podwodnej niż kupno tego u producenta w RPA, "myślicielu". Pomijam już to, jakbyś to miał do łodzi podwodnej włożyć. Przez wyrzutnię torpedową?

    2. Wow, to już musicie w rosji OP wynajmować od Chin czy innej KRLD??

    3. hermanaryk

      Jasne, bo producent sprzedaje takie autka na sztuki, zwłaszcza jegomościom znanym z notorycznej kradzieży technologii :)

  8. X

    Nasi?

    1. szymon

      przecież pisze ze w Szwecji

    2. piotr

      Po pierwsze - "jest napisane", że ze Szwecji (polskie litery, oraz interpunkcja), a po drugie - obym nie wykrakał, hihihihi ;)))

  9. 404

    A nasze ministry nie mogą takich kupić??? Chłopaki na misjach nie wygłupiali by się z Honkerami. No tak tylko cała kasa poszła na F35.

    1. Zły jest tylko jeden

      Przecież ta zgraja w IU nie potrafi kupić zwykłej terenówki!! A ty pytasz o MRAP-a??

    2. tauzen2305

      Honkery to historia. MRAPy już dobrych kilka lat służą nam na misjach

    3. ryba

      a może zrobić a nie kupić

  10. Szlaban

    Tak się dzieje jak się zatrudnia leśnych dziadkow do ochrony obiektów militarnych. U nas jest to samo.

    1. Zgred

      Spokojnie, nam tylko F-35 wyniosą jak tylko dostaniemy

  11. proste

    ruskie sobie pozwalaja na coraz wiecej a jezeli myslicie ze to nie oni to sie oklamujcie dalej. chince by zrobili zdjecia i zostawili nie naruszone a ruskie musza rozkrecic aby podlapac rozwiazania to wzieli i pozyczyli

    1. klawiatura

      Tak ? a ja myślę, że to polscy złomiarze

    2. propolski

      Ty lepiej nie myśl, bo ta czynność cię przerasta. Gdyby Ruskie to potrzebowały, to kupiłyby w RPA, to tańsze niż jakaś akcja włamu, kradzieży i przerzutu ze Szwecji, "myślicielu".

    3. Polak

      Chyba ci z Kalingradu

  12. Lord Godar

    Może nie sam pojazd był powodem kradzieży , tylko sprzęt w nim zainstalowany ?

  13. Heniek

    za pół roku wystawią na jakiś targach pod nazwą TIGR-2

  14. hermanaryk

    Gdyby Rosjanie tylko sprawdzali zabezpieczenia, to nie zwinęliby autek, bo w takich sytuacjach zmienia się zasady zabezpieczeń i cała robota byłaby na nic. Bardziej prawdopodobne, że z czymś sobie nie poradzili we własnych MRAP-ach, albo że... to sami Szwedzi sprawdzają swoje zabezpieczenia i przy okazji uczulają obywateli na takie okoliczności przyrody.

  15. Emilian

    "Kradzież technologii"? Są kraje specjalizujące się w pasożytowaniu na kosztach ponoszonych przez innych. Czyżby to kolejna taka kradzież?

  16. Nog07

    Czyżby lokalne gangi szykowały jakiś konkretny napad?

  17. pomz

    Widac ze SUFO nie strzega ich dobytku)))

  18. Mr Nict

    Gdyby to w Polsce ukradli, to na tym forum byłby prawdziwy larum... A tak cisza. Przypadek?

  19. kikimora

    Czyżby nadchodziło nowe, własne opracowanie PGZ w programie mustang?

  20. ciekawy

    potomkowie tych co w 1945 roku z niemieckiej piwnicy rower ukradli?

  21. Si

    Polacy ?

  22. Rzeszow

    Od co najmniej kilku lat w otoczeniu Szwecji obserwuje się zwiększoną aktywność służb i sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej......co ma piernik do wiatraka

  23. Polak

    Taki "Pegaz" po taniosci dla naszej armii

  24. jur

    Wstyd!!!!

Reklama