Reklama

Wojna na Ukrainie

Zmasowany atak dronów na Moskwę

Autor. Sztab Generalny Ukrainy/Facebook

Co najmniej jedna osoba zginęła, a trzy inne odniosły obrażenia w wyniku „zmasowanego ataku” ukraińskich dronów na Moskwę i okolice – poinformował we wtorek gubernator obwodu moskiewskiego Andriej Worobiow, cytowany przez AFP.

Według agencji Reutera mógł to być największy jak dotąd ukraiński atak dronów na stolicę Rosji. Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej poinformowało, że w nocy z poniedziałku na wtorek rosyjskie systemy obrony powietrznej zestrzeliły aż 337 ukraińskich dronów, z czego 91 nad obwodem moskiewskim.

    Jak podaje RMF FM, z powodu ataku rosyjska Federalna Agencja Transportu Lotniczego (Rosawiacja) wprowadziła tymczasowe ograniczenia na moskiewskich lotniskach Szeremietiewo, Wnukowo, Domodiedowo i Żukowskij. Ponadto w wyniku upadku szczątków bezzałogowca uszkodzona została infrastruktura kolejowa na stacji Domodiedowo, co spowodowało zakłócenia w kursowaniu podmiejskich pociągów.

    Reklama
    Źródło:PAP / Defence24
    WIDEO: Pułk Kalinowskiego dalej walczy I Trump wstrzymuje pomoc
    Reklama

    Komentarze (3)

    1. Taki jeden

      Ciekawe czym Rosjanie zestrzeliwują drony i jakie ponoszą koszty . Kilka takich akcji i można się szybko "wypstrykać" z takich środków

      1. Davien3

        jak to czym? Celami tychże dronów:)

    2. user_1074157

      Celowanie dronami w moskiewskie bloki mieszkalne na pewno nie poprawi sytuacji ukraińskiego wojska, natomiast gen. Kartapołow (szef rosyjskiego Komitetu Obrony) zapowiedział odwet, . m. i. z użyciem pocisków Oresznik.

      1. Davien3

        Taak Oresznik o zerowej skuteczności których mają maks 2-3 sztuki prototypów Jak ostatnio jednego wystrzelili to był smiech na cały swiat.

    3. Jan z Krakowa

      Te zakłócenia w kursowaniu podmiejskich pociągów to mogą mieć większe znaczenie gospodarcze niż się wydaje, ponieważ w Rosji pociąg podmiejski to też taki kursujący na dystansie np. 300 km.

      1. user_1074157

        W ogóle dziwne, że Rosja która od 2014 r. jest okładana sankcjami zachodnimi ma teraz 4% wzrostu PKB :)

      2. Davien3

        User to wirtualny wzrost bo jedynie w produkcji zbrojeniowej coraz prymitywniejszej broni. Która to broń jest tracona w Ukrainie szybciej niż powstaje. reszta gospodarki szoruje po dnie i zaraz je przebije.

    Reklama