Reklama

Wojna na Ukrainie

Wagnerowcy pod Awdijiwką w szeregach Kadyrowa

Fot. kremlin.ru.
Fot. kremlin.ru.

Jak informuje ukraiński serwis „Espreso TV” Grupa Wagnera jest oficjalnie wchłaniana przez Rosgwardię. Wagnerowcy już wrócili na front w szeregach czeczeńskich oddziałów Rosgwardii. Zasilili m.in. oddział „Achmat” i atakują Awdijiwkę.

Reklama

Choć oficjalnie czeczeńskie oddziały Federalnej Służby Wojsk Gwardii Narodowej Rosji (Rosgwardia) podlegają rosyjskiemu dowództwu, to w praktyce dysponują dużą autonomią co wynika z silnej pozycji Ramzana Kadyrowa w strukturach siłowych Federacji Rosyjskiej. Jak wynika z ostatniego raportu Instytutu Studiów nad Wojną w największej trwającej bitwie na wschodniej Ukrainie pod Awdijiwką, obecne są pododdziały Grupy Wagnera. Byli najemnicy Prigożyna atakują Awdijiwkę przynależąc do różnych jednostek. Jeden z rosyjskich oddziałów specjalnych (specnaz) walczący pod Awdijiwką ma w istocie w całości składać się wagnerowców, którzy przeszli pod rozkazy Ministerstwa Obrony Rosji. Wszelako popularniejszym kierunkiem dla niedobitków Grupy Wagnera są czeczeńskie szeregi. To pewien paradoks, ponieważ Ramzan Kadyrow zdradził Jewgienija Prigożyna i porzucił jego polityczną frakcję, która atakowała szefa resortu obrony Siergieja Szojgu.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Warto przytoczyć kilka faktów, które rzucają światło na współpracę dawnej Grupy Wagnera z namiestnikiem Czeczenii – Ramzanem Kadyrowem. Gdy trwał tzw. pucz Prigożyna w czerwcu 2023 roku, jedną z sił, która miała zdławić bunt w Rostowie nad Donem, zajętym przez najemników, były jednostki specjalne Czeczenii. Materiały wideo, w których czeczeńscy żołnierze Kadyrowa zmierzają do Rostowa i nie mogą tam dotrzeć stały się obiektem kpin w Internecie. Okazuje się, że Kadyrow doskonale zdawał sobie sprawę, że niebawem buntownicy mogą zasilić jego szeregi. W triadzie Putin-Kadyrow-Prigożyn ten ostatni zbuntował się i postanowił siłowo rozwiązać sprawę konfliktu z Szojgu. Sytuacja narastała do krytycznego momentu, a jej erupcję zobaczyliśmy w połowie roku. Instytut Studiów nad Wojną na początku 2023 roku raportował, że czeczeńskie formacje „mają jakoby przejąć odpowiedzialność za całą linię frontu w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy, a także wziąć udział w walkach w regionach zaporoskim i chersońskim”. O zwiększeniu władzy na okupowanych terytoriach Ukrainy dla Kadyrowa mówiło się od miesięcy. Sam Kadyrow z zazdrością spoglądał na Grupę Wagnera deklarując sformowanie własnej najemniczej formacji. Pod koniec 2022 roku wysłannicy Kadyrowa w Donbasie zaczęli zyskiwać na znaczeniu. Dla Władimira Putina walka „cudzymi” rękami na Ukrainie jest wygodna, jeżeli nie wagnerowcy Prigożyna, to w tym wypadku Kreml postawił na Kadyrowa.

Czytaj też

23 sierpnia, Jewgienij Prigożyn, rosyjski oligarcha i właściciel Grupy Wagnera zginął wraz z wojskowym kierownictwem najemnej formacji (m.in. Dmitrijem Utkinem). Samolot, którym leciał nad Rosją został prawdopodobnie zniszczony za pomocą detonacji bomby umieszczonej na pokładzie. Grupa już wówczas została zmarginalizowana i podzielona na odrębne pododdziały. Rada Dowódców Grupy Wagnera, wraz z najwierniejszymi najemnikami zajęła się szkoleniem białoruskich formacji siłowych. Część kadr Grupy Wagnera pozostała na zamorskich misjach wojennych w Afryce oraz na Bliskim Wschodzie. Pozostałe pododdziały Grupy, czyli najemnicy którzy pozostali w ukraińskich okopach lub byli na terytorium Rosji została rozparcelowana po różnych formacjach. Przypomnijmy, że szeregi Rosgwardii zasilili kryminaliści. Najemników, których rozpad Grupy Wagnera zastał w czasie rekrutacji, werbowano praktycznie z marszu i przyjęto do różnych oddziałów Rosgwardii. Jedynym warunkiem było przedstawienie poświadczenia o ułaskawieniu oraz potwierdzenia, że podpisali kontrakt z Grupą Wagnera.  

Obecnie toczą się ciężkie walki o Awdijiwkę, które żywo przypominają taktykę Grupy Wagnera pod Bachmutem. Próby frontalnego zdobycia miasta się nie powiodły, więc Awdijiwka ma być brana kleszczami, w okrążenie. Na szczęście Siłom Zbrojnym Ukrainy udało się odepchnąć atakujących i Awdijiwka nie znalazła się w tzw. kotle. Rosjanie mieli stracić pod Awdijiwką nawet do 200 pojazdów.

Reklama

Komentarze (1)

  1. Tani2

    Czy 170 ludzi to dużo? Bo tylu się zapisało. Czeczeni dobrze płacą więc tam idą. Gwardia Republikańska Kadyrowa to lekka piechota szkolona do walki w mieście. Są zdyscyplinowani i mają inną technike walki jak normalna piechota. Mają BTR-y i je używają na pierwszej linii. Ja tego nie widziałem w naszej części Europy. Ich taktyka moim zdaniem jest lepsza bo chroni ludzi. Ich organizacja jest oparta o rodziny przez to nie walczą indywidualnie tylko zespołowo. Filmiki kręcili ruscy korespondenci wojenni i były nie ustawiane. Widziałem naszą piechotę na ćwiczeniach i milicje DNR i ŁNR w boju. To nie ta liga. Filmy były z Mariupola to były reportaże bez upiększeń. Wtedy jeszcze cenzury nie było.

    1. Davien3

      tani Kadyrowcy to tiktokowe wojsko kiepsko wyszkolone jak pokazały filmiki wiec skończ juz te fantazje Ale istotnie to nie nasza liga w Polsce tak kiepskich zołnierzy nie ma od PRLu:)

    2. Tani2

      Ja bym chciał takie tik-tokowe wojsko. Ja miałem o nich podobne zdanie. Zobaczyłem i je zmieniłem. Oglądałem innych inna taktyka. Oni chodzą od domu do domu za bokiem BTR. Inni używają wsparcia jako samodzielnego elementu. Oni strat przy przejsciu nie mają. Inni przebiegają i to jest ruletka. Można ich lubić lub nie. Dla mnie to trudny przeciwnik oni się tak poruszają jak nas uczono na kursie taktyki piechoty. Ale praktyka była inna. Ja nie podchodzę ideologicznie mnie interesuje sztuka czyli taktyka. Z nami robiono tak najpierw teoria a potem poligon i pokaz na żywo.

    3. Davien3

      Tani zrozum w końcu ze kiepskie ruskie filmiki na tiktoku to jedynie załosna propaganda Kadyrowców Zawsze jak dochodziło do starcia nawet z Ukraińskim WOT byli masakrowani Ale dla ciebie to i tak nie do pojecia.

Reklama