Vance zapowiada koniec wojny – pod warunkiem ustępstw terytorialnych

Stany Zjednoczone przedstawiły plan zakończenia wojny w Ukrainie, który zakłada ustępstwa terytorialne zarówno ze strony Kijowa, jak i Moskwy. Według wiceprezydenta USA, J.D. Vance’a, chodzi o kompromis polegający na zamrożeniu konfliktu wzdłuż obecnej linii frontu – lub w jej pobliżu.
„Trzeba będzie dokonać pewnych wymian terytorialnych” – powiedział dziennikarzom Vance podczas niedawnej wizyty w Indiach. Zaznaczył przy tym, że nowa linia podziału nie musi dokładnie pokrywać się z aktualnym przebiegiem frontu, ale będzie do niego zbliżona.
Wiceprezydent USA wyraził przekonanie, że tylko taki kompromis pozwoli zakończyć dalszy rozlew krwi. – „Aby przestać się zabijać, obie strony muszą złożyć broń, zatrzymać ten konflikt i zacząć budować lepszą przyszłość – i dla Rosji, i dla Ukrainy” – stwierdził.
Stany Zjednoczne, według agencji Bloomberg, przedstawiły Ukrainie i Rosji klarowną propozycję zawarcia pokoju. Vance podkreślił, że nadszedł moment, by obie strony się określiły – „albo zgodzą się na porozumienie, albo Stany Zjednoczone wycofają się z dalszego udziału w tym procesie”. Optymistycznie ocenił też sam przebieg rozmów, podkreślając, że jego zdaniem wszystkie strony dotąd prowadziły je w dobrej wierze.
Kilka dni wcześniej prezydent USA Donald Trump ostrzegł, że jeśli w najbliższym czasie nie uda się osiągnąć porozumienia, to Stany Zjednoczone mogą porzucić wysiłki na rzecz zakończenia wojny. Z nieoficjalnych informacji wynika, że w ramach możliwego układu pokojowego Waszyngton jest gotowy uznać rosyjską kontrolę nad Krymem oraz złagodzić część sankcji wobec Moskwy.
Tymczasem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski jasno podkreślił, że Ukraina nie zgodzi się na uznanie okupacji Krymu, który wciąż jest uznawany przez społeczność międzynarodową za jej integralną część.
TakToWidzę
Takie żądania wysunęła w 2014 rosja a w 2022 rozpoczęła napaść pełnoekranową. Czy ten malowany wie do czego to prowadzi?
Davien3
Wie jak najbardziej ale ma to tam gdzie słońce nie dociera
MiP
Polskę tak samo by sprzedali a V kolumna krzyczała w sejmie Donald Trump.......
Pegaz
Nie bądź naiwny, Niemcy i Francuzi też nas sprzedadzą jeśli z Rosja będzie im po drodze albo ruscy poroża im paluszkiem.
user_1074157
3/4 ludności Krymu to Rosjanie, a ukraińców przed wojną była tam garstka, głównie w jednostkach wojskowych które sie poddały w 2014, więc... nic ukrainie do Krymu, na tej zasadzie to Rosja mogłaby wystąpić o przyłączenie państw bałtyckich do Rosji, bo Rosjan jest tam większy odsetek, niż ukraińców na Krymie.
Takijeden
Krym należy do Ukrainy. Tyle.
Suchar
A Kosowo do Sebi. I tyle.
Davien3
@Suchar A Rosja cała do Mongolii coś jeszcze?
Hmmm.
Widzę "w Ukrainie" i przestaję czytać
Rusmongol
Ja zaczynam czytać jak widzę "na Rosji".
Zam Bruder
Jeżeli jeszcze nikt nie dał na mszę za.powodzenie wysiłków Waszyngronu w kwestii zakończenia tej wojny, to niech uczyni to co rychlej - bo jak Stany Zjednoczone zrealizują groźby Vance'a to jako integralna część przebudzonego europejskiego olbrzyma będziemy mieć zwyczajnie przechlapane. Na dobry początek poniesiemy nieuniknione koszta utrzymania oporu Ukrainy jak najdłużej aby odsunąć jak najdalej w czasie to co nieuniknione aby samemu przygotować się (być może) na najgorsze. I nie będzie tej tak pożądanej luki czasowej - tak potrzebnej przerwy która wystąpiłaby w razie przyjęcia oferty administeacji Donalda Trumpa. To jedyne co nam pozostanie, bo Berlin z Paryżem żadnego "pokojowego" rozwiązania nie wynegocjują. W taką kabałę się prawdopodobnie władowaliśmy.
Rusmongol
Ty to jesteś świetny doradca. Ja wolę ponosić koszta i budować siły kiedy ciosy na siebie bierze UA, a ty wolisz żeby zwolnić siły Rosji z Ukrainy i odbudowywać potencjał pod ich atakami na nas. Świetnie życzysz, ale nie nam.
Jan z Krakowa
@Hmmm. To jest moda ostatnich lat, żeby pisać po ukraińsku w polskich tekstach >>w Ukrainie<<. Masz oczywiście rację, po polsku pisze się >>na Ukrainie<<, >>na Litwie<<, na Węgrzech<<. Trudno postawić jednoznaczną diagnozę, ale jest to rodzaj mentalnej podleglości i moda w mediach. Jedyne sensowne działania dot. pokoju na Ukrainie czyni administracja prezydenta Trumpa. Jak do czegoś dojdzie to Francja & Niemcy umyją rączki. Nie wychodziłbym w wojowaniu z Rosją w polskim wykonaniu, czy to słowem czy czynem -- przed szereg francusko-niemiecki, bo oni w stosunkach z Moskwą mostów nie palą. Tym bardziej, że podobno w ostatnich oświadczeniach polityków >>wracamy do Europy<< (oczywiście psując jednocześnie z zapałem istotne stosunki RP - USA).
Buczacza
6 maja ostateczny cios zada EU. Szkoda, że tak późno i nie 8.. Ale lepiej późno niż w ogóle. W każdym bądź razie. Już nie chcą Kijowa? A Odessy i Charkowa? A co z językiem urzędowym? A z nazistami? Nawet sam geniusz Uralu przyznał, że buty są za krótkie...
PszemcioPL
IMHO w tej umowie z usa jest jeden bardzo dobry dla UA i EU zapis i coś, co pozwoli wielu w EU i UA odetchnąć z ulgą. Czyli to, że jeśli do 30.04.2025 NIE podpiszą umowy to usa przestaną próbować "negocjować" :D Bo jakby nie patrzeć - takich partaczy dyplomatycznych to świat nie widział i usa tylko przeszkadzają dając ru nadzieje na zwycięstwo przez co kreml eskalował.
Golf
Czyżby Vance myślał o zwrocie Rosji Alaski ?? No, no....