W serwisie X opublikowano nagranie, na którym widzimy postsowiecki samobieżny armatomoździerz 2S9 Nona-S, za pomocą którego ukraińscy żołnierze prowadzą ostrzał rosyjskich pozycji. Takich pojazdów z racji na problemy eksploatacyjne jest coraz mniej w linii.
Na poniżej zamieszczony nagraniu widzimy bardzo dobrze proces wystrzału z armatomoździerza, pracę jego załogi oraz moment załadowania kolejnego środka bojowego do komory nabojowej. Ukraińska armia przed rosyjską inwazją posiadała na stanie 40 samobieżnych armatomoździerzy 2S9 Nona-S kal. 120 mm, z którymi jednak pojawiało się coraz więcej problemów natury eksploatacyjnej. Powodem ich było zastosowane podwozie zaczerpnięte od transportera desantu BTR-D, które to nie były używane przez ukraińską armię (dopiero kilkadziesiąt egzemplarzy zdobyto na Rosjanach). Tym samym odkurzono takie projekty jak 2S17-2 Nona-SW, w którym to umieszczano wieżę od 2S9 na podwoziu bojowego wozu piechoty BMP-1 lub jego wersji specjalistycznej jak np. wóz rozpoznania artyleryjskiego PRP-3 lub pojazd rozpoznawczy BRM-1.
⚡️The work of the 🇺🇦Ukrainian crew on 120 self-propelled artillery installations 2S9 "Nona-S" pic.twitter.com/AEOxO2rwmZ
— 🇺🇦Ukrainian Front (@front_ukrainian) December 30, 2023
2S9 Nona-S to radziecki samobieżny moździerz/armatomoździerz kalibru 120 mm opracowany w latach 70. XX wieku i wprowadzony w roku 1981 na uzbrojenie Armii Czerwonej. Powstał on z połączenia gąsienicowego transportera opancerzonego BTR-D przeznaczonego dla wojsk powietrznodesantowych i systemu wieżowego ze 120 mm odtylcowym moździerzem gwintowanym. Moździerz ten pozwala na ostrzał celów oddalonych o maksymalnie 7,1-8,8 km w zależności od użytej amunicji. Szybkostrzelność zestawu określa się na 6-10 strzałów na minutę.
Czytaj też
2S9 jest przystosowany do transportu drogą powietrzną (samolotami An-12, An-22, Ił-76, An-124 i śmigłowcami Mi-6, Mi-26). System ten może być zrzucany na spadochronie (załoga desantuje się osobno). Zrzut może być wykonywany z małej wysokości przy pomocy specjalnego spadochronu wyciągającego platformę z 2S9 z samolotu, albo z dużej wysokości na platformie desantowej wyposażonej w system spadochronów, oraz system silników rakietowych zmniejszających końcową prędkość opadania.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie