Reklama

Wojna na Ukrainie

Ukraińska brygada OT zmienia się w zmechanizowaną

2S22 Bohdana.
2S22 Bohdana.
Autor. 100. Samodzielna Brygada Zmechanizowana/Facebook

Ukraińska 100. Samodzielna Brygada Obrony Terytorialnej działająca w obwodzie wołyńskim z dniem 30 marca została przeformowana w 100. Samodzielną Brygadę Zmechanizowaną, która na swoim wyposażeniu będzie mieć m.in. artylerię.

Opisywana formacja powstała w grudniu 2018 roku jako jedna z wielu jednostek w ramach Obrony Terytorialnej Ukrainy. Teraz została ona przeformowana w 100. Samodzielną Brygadę Zmechanizowaną, co zmienia jej założenia dotyczące funkcjonowania, zwłaszcza w obliczu trwającej od ponad dwóch lat rosyjskiej inwazji.

Reklama

Wcześniej w jej skład wchodziło m.in. sześć batalionów OT, kompania inżynieryjna, logistyczna czy bateria moździerzy. Teraz w związku z jej zmianą dodany dostanie m.in. komponent artyleryjski w postaci batalionu artylerii wyposażonego najpewniej w kołowe systemy artyleryjskie 2S22 Bohdana, których produkcja miała się ostatnio zwiększyć.

Czytaj też

W ramach struktur brygady planowane jest utworzenie także batalionu bezzałogowców, do którego ogłoszono kilka dni temu rekrutację. Tym samym widzimy aktywnie prowadzony proces zwiększania jej zdolności poprzez formowanie coraz częściej występującej jednostki zajmującej się operowaniem różnego typu bezpilotowcami.

Reklama

Nie jest wiadome, jakie jeszcze wyposażenie miałoby trafić na jej stan. Z racji nazwy powinny to być m.in. pojazdy o trakcji gąsienicowej. Nie jest to pierwsza tego typu zmiana formacji z jednostki obrony terytorialnej na związek taktyczny innego typu. Niewykluczone, że tego typu zmiany będą w następnych miesiącach dotyczyć kolejnych formacji OT.

Autor. Brygada „Czerwona Kalina”
Reklama
Reklama

Komentarze (3)

  1. RGB

    WOT powinien się zajmować tym do czego został stworzony, czyli zabezpieczaniem infrastruktury krytycznej i zaplecza frontu przed dywersją. Miedzy ruskim specnazem a naszymi elektrowniami, rafineriami, koleją stoi tylko WOT. Dlatego powinien dostać odpowiednie do tego narzędzia. Przede wszystkim drony i to nie tylko FlyEye ale TB2 na poziomie brygady, FT-5 na poziomie batalionu i małe drony komercyjne na poziomie plutonu albo i drużyny. WOT powinien być wyposażony w lekkie pojazdy opancerzone. Ja widział bym tu Wirusa 3 z zabudową wg stanag 1. Jest to pojazd na podwoziu Nissana, wiec łatwy do serwisowania w każdym większym mieście. UKM 2000 na obrotnicy daje dostateczną siłę ognia, a jeśli byłoby tego mało, to można dodać sprzężony granatnik rewolwerowy. Moździerze 60 mm mają niezłą siłę ognia a do tego można je zamontować na takich lekkich pojazdach. Oczywiście nie przeciw umocnionej czy okopanej piechocie, ale nie z takim przeciwnikiem będą walczyć.

  2. Seb66

    Nasz WOT od początku powinien być wyposażany docelowo w co najmniej wozy klasy TurVI wyposażone w zsmu127, oraz samobieżne moździerze klasy Spear2 jako minimum wsparcia ogniowego i do tego z amunicją klasy Strix i APR. Granatniki i Javeliny jak najbardziej. Choć też nie pogardziłbym TuremVI z pakietem 8 Piratow. Plus oczywiscie co majmniej Warmate1. Od takiego "standardu" bym zaczął! Na wspolczesnym polu walki NIE MA miejsca dla pseudo-piechoty na ciężarówce, "uzbrojonej" wyłącznie w Grota i prukawkę w postaci moździerza 60mm.

    1. user_1050711

      @Seb66. WOT nie ma być formacją frontową. Ma zastępować wyszkolonych i wyposażonych frontowców, zwalniając ich z zadań tyłowych.

    2. Prezes Polski

      user_1050711 co ty powiesz? To po co do WOT skierowane zostały javeliny, earmate i flyeye? Dlaczego są szkolenie przez żołnierzy z wojsk specjalnych?

    3. DanielZakupowy

      A no po to żeby u nas nie bylo takiej akcji jak z chersoniem, że ruscy wjeżdżają kilkadziesiąt kilometrów jak na paradę i zajmują miasto wielkości Białegostoku :)

  3. Prezes Polski

    Ukraińskie formacje obrony terytorialnej na samym początku wojny działały niemal jak pospolite ruszenie. Improwizowane środki transportu, brak jednolitego etatu broni i partyzancka taktyka walki. To się zmieniło bardzo szybko i teraz jest to w zasadzie lekka piechota, albo formacje zmotoryzowane/zmechanizowane. Liczę, że u nas też nastąpi jakaś refleksja dlaczego tak się stało, może już po przekazaniu WOT wojskowym. Obecna formuła WOT, o czym do znudzenia pisze na forum to nie pies, nie wydra. Jakaś, taka partyzantka, bo przecież żadnych działań manewrowych nie jest w stanie prowadzić, ale na wszelki wypadek wyposażona we flyeye, ale już nie posiadająca artylerii, na rzecz której mogą prowadzić rozpoznanie. Ruscy uważają WOT za nieistotne właśnie z powodu ww. braków.

    1. user_1050711

      A ile Abramsów i Krabów skierowałbyś do pomocy władzom, w razie klęsk żywiołowych, czy innych nagłych sytuacji na zapleczu ? Nie chcę wymieniać ich, o czym myślę faktycznie, by "nie wywoływać wilka z lasu", niemniej staniemy przed takimi wyzwaniami i my.

    2. bc

      Ukraiński WOT powstał latem 2021r naśladując Bałtów i PL, wydzielony z Wojsk Lądowych został 1 stycznia 2022 a mimo to Sum itd. nie oddał. W takiej formie szkolenia jak: teraz szesnastka i jeden weekend w miesiącu(a do innej nie będzie tylu ludzi szczególnie na zachodzie kraju) nie stworzy się zmechu i to będzie marnowanie zasobów, po za tym ciężkiego uzbrojenia nie ma nawet dla zawodowych Wojsk Lądowych. WOT potrzebuje pojazdów lekko opancerzonych, artylerii holowanej, WRE, dronów rozpoznawczych i uderzeniowych, małych i średnich dronów lądowych(minowanie, wsparcie 7,62/40mm, rozpoznanie, logistyka). SZRP od WL po lotnictwo potrzebują zbudowania systemu Aktywnej Rezerwy jak w UK i to zadziała pod warunkiem że będzie szkolona i odświeżana co roku a nie raz na kilka lat.

    3. Prezes Polski

      bc w pełni się zgadzam . Zróbmy z WOT cokolwiek sensownego, bo obecnie jest to formacja o znikomym potencjale. Najbardziej się przyda do uzupełnień wojsk operacyjnych, bo wotowcy są jako tako wyszkoleni.