Wojna na Ukrainie
Kanadyjskie Leopardy dla Ukrainy?
Dziennik Ottawa Citizen poinformował o rozważaniach rządu Kanady na temat wysłania Ukrainie pomocy w postaci czołgów.
Jak informuje dziennik, rząd Kanady zastanawia się nad wysłaniem czołgów Leopard 2, musi jednak przeprowadzić analizę i sprawdzenie stanu wozów, które znajdują się w posiadaniu kanadyjskich sił zbrojnych.
Zwrócono uwagę, że plany ruszyły do przodu po tym, gdy Niemcy zgodziły się na to, aby użytkownicy Leopardów 2 przekazali te czołgi w ilości takiej jaką uznają za stosowną. Co więcej Niemcy w końcu także przyłączyły się do inicjatywy.
Jak twierdzą informatorzy dziennika wewnątrz armii kanadyjskiej, do transportu czołgów mogą zostać wykorzystane samoloty transportowe C-17, które dostarczyłyby je do Polski, skąd następnie Leopardy trafiłyby na Ukrainę.
Kanada dysponuje 82 czołgami Leopard 2 w wersjach: 2A4, 2A4M CAN oraz 2A6M CAN. Oprócz nich w arsenale znajduje się także 12 wozów zabezpieczenia technicznego BPz3 oraz 18 czołgów saperskich. które powstały poprzez przebudowę części zakupionych czołgów Leopard 2A4.
GB
Tyło niestety mówi się o 4 czołgach. Czyli tyle co nic.
MariuszPoz
Ale ziarnko do ziarnka... i zaczyna mieć znaczenie.
Chyżwar
Twoim zdaniem mają "przekazać" wszystkie? Choć wiedzą, że niebawem w Arktyce mogą z ruskami się strzelać? Głupków nie sieją, nie orzą ale zbierają. W Kanadzie jest dość zimno. Klimat mają niezbyt komfortowy. Dlatego, choć ich partie polityczne żrą się tak samo jak PiS z PO i z jakimś innymi klonami tej proniemieckiej partii, głupki w Kanadzie na wierzbach nie rosną.
DBA
Chyżwar@ Wojna pancerna w Arktyce jest mało prawdopodobna, chyba, że Kanadyjczycy planują desant na Sachalinie. Bo ruscy raczej nie maja środków do podbijania Alaski czy Kanady. Raczej Kanada traktuje poważnie swoje członkowstwo w NATO i w odróżnieniu od europejskich pajacy i utrzymują adekwatny potencjał militarny.
AdSumus
Ciekawsze są ich pakiety modernizacyjne do Leo1
Ma_XX
Kanadyjczycy posiadają jeszcze dosyć sporo Leopard C2 MEXAS
bc
114szt i zrobiły by większa robotę niż te 4-10 Leo 2. Powinny iść też Leo 1 z innych państw, nie ma co wybrzydzać jako wóz wsparcia się nadaje nie gorzej niz Francuskie AMX10 i Amerykańskie Strykery MGS.
Tren
Ma_XX: Dziwię się od dawna, że nie było dyskusji nad możliwością ich przekazania Ukrainie. Choćby nie do walk na najcięższych odcinkach frontu (armata 105 to jednak nie 120), może na granicę białoruską. Zakładam dwie możliwości. Albo tak szybko je zutylizowali (w związku z brakiem chętnych do zakupu, wysłali je na poligon jako sparingpartnerów dla Leo2). Albo decyzja zapadła już dawno i są po cichu przywracane do użytku. To proste, dopancerzone, fajne maszyny, o dość futurystycznym wyglądzie.
rwd
Jeśli przekażą 4 szt. to się zbłaźnią, 14 szt. to minimum.