Wojna na Ukrainie
Trump skrytykował ukraiński ostrzał celów w Rosji
Prezydent elekt USA Donald Trump skrytykował w udzielonym tygodnikowi „Time” wywiadzie ukraiński ostrzał celów w Rosji za pomocą amerykańskich rakiet. W czwartek „Time” przyznał Trumpowi tytuł Człowieka Roku.
To szaleństwo. Kompletnie nie aprobuję ostrzału rakietowego sięgającego setek mil w głębi Rosji
prezydent elekt Donald Trump
Członkowie najbliższego otoczenia Trumpa krytykowali już wcześniej decyzję ustępującej administracji Joe Bidena o złagodzeniu ograniczeń dotyczących ukraińskich ataków dalekiego zasięgu.
W listopadzie administracja USA dała Ukrainie zielone światło na wykorzystywanie amerykańskiej broni jak pociski ATACMS o zasięgu 300 km do rażenia celów w głębi Rosji. Na decyzję tę miało wpłynąć rozmieszczenie żołnierzy północnokoreańskich w obwodzie kurskim w Rosji, częściowo zajętym przez wojska ukraińskie.
Czytaj też
Wiosną Biden zgodził się na używanie amerykańskiej broni do uderzeń w regionach przygranicznych po rosyjskiej stronie granicy, ale nie dotyczyło to użycia ATACMS i innych pocisków o dalszym zasięgu. Szef Pentagonu Lloyd Austin argumentował wówczas, że zniesienie restrykcji nie zmieniłoby wiele, bo Ukraina ma własną broń o podobnym i dalszym zasięgu, a Rosjanie przesunęli część swoich zasobów - np. bombowce używane do ostrzału Ukrainy - w głąb kraju, poza zasięg ATACMS.
Czytaj też
Choć podczas kampanii wyborczej Trump twierdził, że mógłby doprowadzić do pokoju w ciągu 24 godzin, to w wywiadzie udzielonym tygodnikowi stwierdził, że jest to trudne. „Bliski Wschód jest łatwiejszym problemem do rozwiązania niż to, co dzieje się z Rosją i Ukrainą” – powiedział. - „Liczba młodych żołnierzy poległych na polach bitew jest oszałamiająca. To, co się dzieje, jest szalone”.
Zapytany, czy ograniczyłby pomoc dla Ukrainy, Trump odpowiedział, że wykorzystałby pomoc USA jako narzędzie nacisku, aby skłonić Kreml do negocjacji. „Chcę osiągnąć porozumienie, a jedynym sposobem na osiągnięcie porozumienia jest niepoddawanie się” - powiedział prezydent elekt.
Krafts
Trump nie ma żadnego pomysłu na Ukrainę i to widać. Może wstrzyma pomoc, bo on się łudzi, że Rosję da się przeciągnąć na stronę antychinską. A na to jest już za późno a i Rosjanom bliżej do Azjatów niż Europejczyków. Wstrzyma finansowanie Ukrainy, Ukraina będzie zmuszona podpisać upokarzający rozejm, Zachód będzie miał poczucie wizerunkowej klęski i choć Ukraina w NATO nie jest, to kraje NATO utracą wiarę w sojusz z USA. Bo potem Trump powie, że pomoże jak taka Polska zapłaci za pomoc. A jak zaplaci, to powie, że jednak nie pomoże a pieniądze odda po wojnie. On jest na poziomie intelektualnym dyktatorów typu Putin i najlepiej się czuje w ich towarzystwie.
Tomek72
gotowanie "ruskiej żaby" trwa - to zdanie powtarzane wielokrotnie z czasów gdy ZSRR napadł na Afganistan - jest wiele podobieństw do tego co dziś dzieje się na Ukrainie - rosja jest w stanie wygrać bitwę a nawet wojnę (choć mam nadzieję, że do tego drugiego nie dojdzie) - ale NIE będzie w stanie TRWALE OKUPOWAĆ Ukrainy i prędzej czy później przegra - któryś z generałów USA powiedział - druga taka okazja może nam się nie przytrafić - IMHO - Zełeński i władze Ukrainy - doskonale o tym wiedzą, i grają w tą grę - "gotowanie ruskiej żaby" - w krwi Ukrainy ... IMHO - "ekipa Trumpa", razem z "ekipą Bidena" gra też w "dobrego i złego policjanta", a to ma dać USA lepsze pozycje negocjacyjne ....
CdM
Gdyż odpowiadanie rosji, (w niewielkim stopniu i z wielkim opóźnieniem) tym samym, co rosja robi od początku wojny, to jest "eskalacja"...
Przyszłość
CIA rok temu mowila ze Rosja uzyje Atmowek lada momnt. Oni potrafia pzrewidziec np Atak na Ukraine czy Oresznikowa. Wiedza co mowia. Powtrzmali ich Chiny i Indie. Nie mozesz paytrzec naiwnie ze "wierze ze nic wiecej nie bedzie nie obchdzi mnie to" - takie cos bylo powodem ze Polska tracila niepodeglosc. CZAS MYSLEC!!! I nie tylko co co Rosji ale i USA< Chin, czy Ukrainy (czy to bedzie nasz wrog czy przjaciel ) ogolnie myslec...
HataKumba
Co ty bajdurzysz. Lada moment używają od 3 lat. Grają strachem i robią to na tyle dobrze, że naiwni idioci putina na zachodzie łykają jak pelikany. Jeśli użyją świat włącznie z Chinami i indiami ich potępi. Mają obiecany konwencjonalny atak USA na ich cele wojskowe. Atomówka jest skuteczna do pierwszego użycia...
Zbyszek
Nadzieję pokładam w ostatnim zdaniu artykułu. Pasmo sukcesów na Ukrainie popchnie Rosję w pychę i będzie ona torpedować plan pokojowy narzucane przez Trumpa. Ten przypuszczam planował zagrać zgodą na ataki w głębi Rosji. Biden zabrał jednak atutową kartę Trumpowi (na czym Kijów nic prawie nie zyskał...) i ma bardzo ograniczone pole manewru. SZU słabnie (morale jeszcze jest silne ale ludzi brakuje - Kijów sknocił mobilizację...). Prezydent Elekt będzie musiał sięgnąć po coś dużo groźniejszego. Najkorzystniej byłoby w ruskich uderzyć ich własną bronią i wysłać "zielonych ludzików", celowo wybranych "ochotników", którzy nagle poczują wielką potrzebę wzięcia urlopu z sił zbrojnych (albo dobrych emerytur) i zaciągnięcia się do nowej odsłony Międzynarodowego Legionu. Jeśli byli by to piloci (wraz z towarzyszącymi żołnierzami sił powietrznych) to mogliby szybko przesiąść się do znacząco zwiększonej floty F16 i sprawnie wpłynąć na losy wojny gdzieś latem 2025. Jeśli nie to, to co?
Buczacza
Pasmo sukcesów? Po 3 dniach 3 letniej szpec operacji... No cóż Jaka potęga,taka amija i takie pasmo sukcesów....
Zbyszek
Trzeba oddzielać swoje emocje od rzeczywistości. Rosja poniosła kompromitującą klęskę w okresie luty-marzec 2022. W późniejszym okresie wychodziły na jaw rozległe braki w dowodzeniu, taktyce, przygotowaniu do walki itp.. Problem w tym że zauważyli je nie tylko ich wrogowie - putinowcy bardzo intensywnie się uczą a wnioski wcielają w życie. Tym czasem my skupiamy się na przeszłości, na "mięsnych" szturmach itp.. Od listopada 2023 Rosja nieprzerwanie prowadzi ofensywę z coraz większym powodzeniem. Wg danych DeepState tempo ofensywy rośnie z ok 1 km2 dziennie rok temu do 24km2 w zeszłym miesiącu. Mówiąc o paśmie sukcesów mam na myśli właśnie ten okres, a zwłaszcza od lata 2024. Możemy sobie mydlić oczy, tylko po co?
Hans_Micoolsky
A sowiecki ostrzał sięgający setki mil w głąb Ukrainy jest dopuszczalny. Bo tako rzekł Zaratustra ?
Extern.
A co to ma do rzeczy? Tramp jest Amerykaninem i myśli o interesie Ameryki. Z jakiegoś powodu uważa że taki ostrzał szkodzi Amerykańskim interesom. Pewno ma jakieś przyszłe plany związane z Rosją, którym taki ostrzał Amerykańską bronią może zaszkodzić, Z tego samego powodu Scholz nie chce dać Ukrainie Taurusów, bo już myśli o przyszłych kontraktach na ropę i gaz. To mi trochę przypomina cyniczne podejście Anglosasów do nas Polaków w czasie WWII. Np. sprawa zmuszenia nas abyśmy nie wypowiedzieli wojny Rosji, już wtedy zapewne Anglicy kombinowali że Rosja się im przyda do pokonania Hitlera Tacy po prostu ci Anglosasi są, nie powinniśmy mieć złudzeń co do nich. Czasem z nimi nam po drodze, ale musimy uważać, bo jak ich przyciśnie to nie będą mieli wielkich sentymentów by nas wystawić.
Buczacza
Dokładnie kto to widział. Żeby jakaś Ukraina się broniła... To niedopuszczalne i nieakceptowalne...
Przyszłość
Chodzi o to ze jesli jedna strona zwieksza ataku druga tez jesli tamta C to tamta D, a jak kolejna E to potem F. Lepsze rozwoazanie to jak jak w przadku KUBY. Bez wojny. Kuba dla USa ma taka role jak Ukraina dla Rosji (oczywiscie sa roznice bo na Kubie nie mieszka nidgdye 70% Amerkanow jak na Krtmie Rosji) ale geopaltcznie podobna role. Stad zamiast np 3 wojny swiatwej (na co byl gowtwyt Kenedy) lepuej sie dogadac. Chyba ze ktos ma plan wojny proxy to co innego
Pawelek
Będzie trzeba mu przypomnieć te słowa, jeśli np. zaatakuje cele w Iranie, czemu eskaluje wojnę?
Kresowiak
@Buczacza a mogła by lepiej. Tylko, że ochotnicy mołojcy zwłaszcza ci z zachodniej Ukrainy już leżą w piachu a nowych nie widać, jakoś nie mają chęci do wojowania. Wprost przeciwnie, masowo dezerterują a i ludność już ma dość prezia "dej, dej, dej" który to chce walczyć do ostatniego ukraińca na chwałę oligarchów i ich majątków.