Reklama

Wojna na Ukrainie

ATACMS pierwszy raz uderzył w rosyjskie lotnisko. Rok za późno

Uderzenie ATACMS na lotnisko Chalino
Uderzenie ATACMS na lotnisko Chalino
Autor. KiberBorszno/Telegram

Rosyjskie i ukraińskie media donoszą o przeprowadzonym ataku z użyciem pocisków balistycznych ATACMS na lotnisko Chalino w obwodzie kurskim. Jest to pierwszy tego typu atak z użyciem tej broni na lotnisko wojskowe na terytorium Rosji. Jak informują Rosjanie, baza ta nie jest jednak już domem dla rosyjskich samolotów wojskowych.

Do ataku doszło w nocy 25 listopada. Ukraińcy mieli wykonać kombinowane uderzenie z wykorzystaniem kilkunastu bezzałogowców i co najmniej 7 pocisków balistycznych ATACMS, w tym z głowicą kasetową. Na telegramie pojawiły się zdjęcia przedstawiające moment uderzeń pocisków i dalszy pożar na terytorium bazy.

Reklama

Poniżej w nagraniu wideo przedstawiające moment uderzeń rakiet w lotnisko.

Baza Chalino przed pełnoskalową wojną było domem 14. pułku lotnictwa myśliwskiego, po 24 lutego 2022 roku do bazy tej przeniesiono również część myśliwców bombowych Su-34. Jak donoszą rosyjskie kanały powiązane z rosyjskim lotnictwem wojskowym m.in. Fighterbomber, baza w Chalino od dłuższego czasu nie jest wykorzystywana przez lotnictwo rosyjskie ze względu na ryzyko uderzeń ze strony ukraińskich dronów i zachodnich systemów uderzeniowych. Samoloty zostały przebazowane na odleglejsze lotniska, zatem potencjalne straty rosyjskiego lotnictwa wydają się niskie.

Ten element jest również podnoszony przez ukraińskich komentatorów, którzy uważają, że zgoda na wykorzystanie systemów ATACMS do ataków na terytorium Rosji przyszła co najmniej rok zbyt późno. Rosjanie zdołali przygotować się do potencjalnych ataków i zawczasu przygotowali lotniska zastępcze.

Po wycofaniu się lotnictwa załogowego baza była wykorzystywana przez Rosjan jako miejsce wystrzeleń bomb latających Shahed-136. Możliwe zatem, że celem ukraińskiego ataku był skład Szahidów oraz zespół je obsługujący w czasie przygotowania dronów do wystrzelenia na terytorium Ukrainy.

23 listopada doszło do pierwszego wykorzystania pocisków ATACMS na terytorium Rosji po zniesieniu ograniczeń przez administracje Joe Bidena. Według najnowszych doniesień w wyniku udanego uderzenia na terenie obwodu kurskiego zniszczeniu uległ radar oraz dwie wyrzutnie systemu S-400. Zginąć miało 5 członków załogi rosyjskiego zestawu oraz 3 pracowników producenta systemu - koncernu Ałmaz-Antiej.

Reklama
Reklama

Wideo: Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104

Komentarze (5)

  1. radziomb

    To jest GAME CHANGER :-)

    1. TakToWidzę

      radziomb To jest początek końca napaści rosyjskiej albo zbliża się napaść na UE. Mam nadzieję że część Niemców pamięta jak rosjanie wchodzą z "pomocą" Bogactwo jest fajne ale nie po bombardowaniach.

  2. szczebelek

    Większość pozwoleń i dostaw sprzętu mieści się kategorii za późno.

    1. radziomb

      od narzekania jeszcze nikt nigdy nie wygrał wojny.

    2. radziomb

      Twoje gadanie nic nie wnosi, Rosjanie tez narzekają na Putina że za późno zaatakował Ukrainę bo mógł ja zajac całą w 2014r.

    3. TakToWidzę

      radziomb Od narzekania pod Warszawą wojnę sowieci jednak przegrali. Niech sobie ci rosjanie narzekają jak teraz nie chcą na front. Zmiana ograniczeń dla Ukrainy choć późna pomoże wiele jak będzie czym walczyć. Nie trudno pojąć że 1 miesięczne szkolenia poborowych, kilkadziesiąt pocisków i 1 samolot to za mało na agresorów. Napaść putina dalej trwa.

  3. TakToWidzę

    Rok temu pisałem że każde wparcie Ukrainy jest o 2 lata za późno z potrzebami. Niestety portal tego nie publikował.

    1. radziomb

      Putin tez wg rosjan za pózno zaatakował na full. Bo mógł w 2014 zająć całą ukraine. Narzekanie nic nie znosi

  4. Extern.

    Nie chodzi tylko o Shahedy, te opuszczone przez półki lotnicze lotniska dalej są wykorzystywane jako punkty zaopatrzenia samolotów które na chwilę na nich lądują są uzbrajane, tankowane i od razu wracają do działań. Na odpoczynek piloci oczywiście lecą do swoich baz stacjonowania. Ale takie przesiadkowe lotniska znajdujące się znacznie bliżej frontu bardzo zwiększają zdolności Rosyjskiego lotnictwa.

    1. radziomb

      dokładnie, tam spokojnie można zbombardować budynek kontrolera ruchu, zbiorniki z paliwem, magazyny czesci i hale. no i trafic S400 który chroni te lotnisko

  5. Krafts

    Teraz czekam na komentarz USA, że nie potrafią robiić użytku z przekazanych rakiet.

Reklama