Szwecja gotowa zaangażować się w gwarancje dla Ukrainy

Szwecja gotowa jest zaangażować się w gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy w przypadku zawarcia porozumienia pokojowego – zadeklarował w środę szwedzki premier Ulf Kristersson. W grę wchodzi m.in. nadzór powietrzny oraz zasoby morskie.
„Chcemy zaangażować się, ale musi to odbywać się w sposób bezpieczny i pewny, z pełną świadomością, po co to się robi” – podkreślił Kristersson na antenie Szwedzkiego Radia. Kristersson uściślił, że jego kraj mógłby wnieść wkład w postaci nadzoru powietrznego i zasobów morskich. Natomiast nie udzielił odpowiedzi, czy aktualna byłaby obecność szwedzkiej armii w Ukrainie.
„Nie sądzę, aby chodziło o przerzucenie bardzo dużych wojsk z innych krajów, ale zapewnienie, że Ukraina sama będzie w stanie ponieść odpowiedzialność za swój kraj w sposób na tyle wiarygodny, że Rosja nie będzie próbowała ponownie zaatakować” – zaznaczył.
Naczelny dowódca sił zbrojnych Szwecji gen. Michael Claesson oświadczył we wtorek, że szwedzkie wojsko przygotowuje się do ewentualnego udziału w gwarancjach bezpieczeństwa dla Ukrainy. Dodał, że rozważane są różne scenariusze.
szczebelek
Prawdziwe gwarancje są czymś innym niż to co mogą obiecać chłopcy z UE 🤣
Wojtekus
To doskonale że Szwecja planuje dołączenia do grona państw oferujących gwarancje. Sądzę że niebawem do tego grona dołączyć powinna i Polska. Nie powinniśmy dopuścić innych krajów do operowania swoimi wojskami blisko naszych granic i to tam gdzie to my mamy większe i zainteresowanie. Brak Polski w koalicji państw zainteresowanych był by błedem. Pokazał by Polskę jako malo liczący się mizerny i podwładny kraj oraz by utrudnił nam osiągnięcie naszych aspiracji jako regionalnego mocarstwa. Nie można być regionalnym mocarstwem bez militarnego zaangażowania w naszym regionie. Sam tranzyt nie jest wystarczająca wymówka. Panowie, trochę myślenia, trochę wizji strategicznej trochę logiki. Nie musimy się pierwsi pchać. Teraz skoro jest już koalicja to nie dołączenie do niej było by błedem.
eee
Tuzin Gripenow zakupić, drugie tyle za free, amunicja, Ukraina nie ma czasu i zasobów ludzkich. (Szkolenie pilotów może w Polsce na tych Gripenach) Chyba że migi za Gripeny.. Młodzież zamiast się rozmnażać i walczyć to się rozbija po kraju, zebrać w Kamasze, starszych młodych szkolić niech lepią drony po piwnicach, Może trzeba jakieś systemy tanie na lidar lub fotokomórkę sruciną strzelające lub jak sentinel automatycznie niszczące wszystko. na pojazdy, bo jest problem. Ukraina potrzebuje i Ameryki i ludzi, i czasu a jak przerwane dostawy, sabotaż, może nowych sojusznikow, może pomocy Korei pd która zyskuje na konflikcie, może i innych , może bogatej Japonii, może Afryki, i najemników. Może Chin , czy Tajwanu , może Turcji która dla równowagi nie powinna pozwolić na to i owo. Ciekawe czy Izrael jest jeszcze zajadle wściekły na Iran, czy odwrotnie.