Reklama

USA i Koalicja Chętnych omawia szczegóły gwarancji dla Ukrainy

Autor. @Keir Starmer/X

Wojskowi planiści krajów należących do tzw. koalicji chętnych w najbliższych dniach spotkają się z planistami amerykańskimi, aby omówić plan zapewnienia solidnych gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy – poinformowało biuro szefa brytyjskiego rządu Keira Starmera.

Oświadczenie Downing Street zostało wydane po zakończeniu wirtualnego spotkania przedstawicieli ponad 30 krajów skupionych w tzw. koalicji chętnych, sojuszników Ukrainy. Współprowadził je premier Starmer oraz prezydent Francji Emmanuel Macron. W wydarzeniu wziął udział premier Polski Donald Tusk.

Reklama

Podczas spotkania Starmer przedstawił informacje na temat poniedziałkowych rozmów w Waszyngtonie, w których wziął udział wraz z prezydentem USA Donaldem Trumpem, prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim oraz przywódcami Francji, Niemiec, Włoch, Finlandii, a także szefami Unii Europejskiej i NATO.

Brytyjski premier relacjonując przebieg wydarzeń w Białym Domu stwierdził, że „wyraźnie dało się odczuć prawdziwe poczucie jedności i wspólnego celu, jakim jest zapewnienie sprawiedliwego i trwałego pokoju dla Ukrainy”.

Czytaj też

Zapowiedział, że „zespoły planistyczne koalicji chętnych spotkają się w najbliższych dniach ze swoimi amerykańskimi odpowiednikami, aby jeszcze bardziej wzmocnić plany zapewnienia solidnych gwarancji bezpieczeństwa i przygotować się do rozmieszczenia sił bezpieczeństwa w przypadku zakończenia działań wojennych” w Ukrainie.

Według oświadczenia Downing Street przywódcy należący do koalicji poruszyli także temat wywierania dalszej presji na przywódcę Rosji Władimira Putina, w tym przy użyciu sankcji, do czasu aż on sam „nie pokaże, że jest gotowy podjąć zdecydowane działania w celu zakończenia swojej nielegalnej inwazji” na Ukrainę.

Reklama
Źródło:PAP
WIDEO: Czy wojsko zdało egzamin? Rosyjskie drony nad Polską
Reklama

Komentarze (1)

  1. Jan z Krakowa

    Cóż. Na konfiskatę zamrożonych funduszy rosyjskich już teraz nie godzą się Niemcy, Francja i Szwajcaria. W najlepszym wypadku zgodzą się na konfiskatę odsetek od tych sum, ale i w to trudno uwierzyć. Teraz siły bezpieczeństwa: długość granicy Ukrainy z Rosją to ok. 1500 km. Ile żołnierzy Europa wyśle? I jaki będzie ich status, przecież nie włączą się do walki. Ogólnie kraje europejskie wyłączyły się z procesu pokojowego już dawno i scedowały to na USA. Więc deklaracje, gwarancje, itd ze strony Europy są niewiele warte.

Reklama