Reklama

Wojna na Ukrainie

Szojgu likwiduje Grupę Wagnera? [KOMENTARZ]

Siergiej Szojgu. Zdjęcie z 9 maja 2021 roku
Siergiej Szojgu. Zdjęcie z 9 maja 2021 roku
Autor. mil.ru

To Siergiej Szojgu może być głównym organizatorem likwidacji najemnej Grupy Wagnera, a nie Władimir Putin – taką tezę stawiają amerykańscy analitycy, na których powołuje się Instytut Studiów nad Wojną. Trudno sobie wyobrazić, by Szojgu mógł dokonać tego bez zgody Putina, ale faktycznie to szef rosyjskiego resortu obrony był głównym przeciwnikiem politycznym zabitego Prigożyna.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

„Dobry car, źli bojarzy" – to maskirowka znana w Rosji od czasów Księstwa Moskiewskiego, więc jedna z hipotez dotyczy tego, że obwinianie Szojgu o zabójstwo Prigożyna, ma zdjąć to odium z Władimira Putina w opinii rosyjskiego społeczeństwa. Rosyjski Komitet Śledczy potwierdził w niedzielę, że na podstawie testów genetycznych udokumentowano, iż wśród zabitych pasażerów był faktycznie Jewgienij Prigożyn. Potwierdzono także śmierć Dmitrija Utkina vel. „Wagnera".

Czytaj też

Powiązane z Prigożynem i Grupą Wagnera kanały na Telegramie apelują by nie rozsiewać plotek jakoby Prigożyn żyje, a jego śmierć jest mistyfikacją. To uprawdopodabnia tezę, że faktycznie zginął, bo wagnerowcy mogliby chcieć podsycać mit o tym, że przeżył i wykorzystać jego popularność w tzw. runecie.

Reklama

Co ciekawe, gdy Prigożyn jeszcze żył stworzył w tzw. runecie cały ruch mil-blogerów, którzy z nimi kolaborowali. Dzisiaj są ciekawym źródłem informacji o kulisach likwidacji Grupy Wagnera. Jeden z nich – na którego powołuje się ISW – sugeruje, że rosyjski resort obrony kontaktuje się z urzędnikami w Syrii i Libii, aby zakończyli misję Grupy Wagnera. Jeżeli to się potwierdzi będzie oznaczało, że najemnicy dysponują obecnie większą autonomią i Kreml nie bardzo wie co z nimi zrobić. Moskwie będzie zależało na zachowaniu wpływów, ale wagnerowcy wcale nie muszą być lojalni wobec Szojgu, więc resort obrony ma kłopot.

Czytaj też

Po czerwcowym "puczu" doszło do podziału domen i w tym rozdaniu Prigożynowi miała zostać powierzona Afryka – pod warunkiem niezaangażowania na Ukrainie i w Rosji. Układ ten, w kontekście zamachu na Prigożyna, nie jest aktualny. Jeszcze przed śmiercią oligarchy rosyjski resort obrony podjął próbę zmiany układu i odebrania Prigożynowi wpływów w Afryce i w Syrii. ISW nazywa to „próbą zaduszania". Na tym tle miało dojść do kolejnego konfliktu. Finalnie Putin miał powierzyć Szojgu akcję likwidacji Grupy Wagnera, która ma wyraźnie charakter politycznej zemsty i jest sygnałem wysłanym do najemników, by nie próbowali się buntować. Jeden z cmentarzy Grupy Wagnera miał zostać rozebrany i ma tam powstać... droga.

Bezsprzecznie konflikt Szojgu-Prigożyn był najostrzejszą z odsłon rywalizacji na Kremlu. Prigożyn oskarżał Szojgu o „głód amunicyjny" wobec jego żołnierzy i utrudnianie walk pod Bachmutem. Czerwcowy bunt wagenrowców prawdopodobnie był skierowany przeciwko Szojgu, którego Prigożyn miał ścigać w Rostowie nad Donem – ale rosyjski minister zdołał uciec z miasta. Ostatecznie w tym politycznym pojedynku górą okazał się Szojgu, który odebrał dowództwo kojarzonemu z Prigożynem gen. Surowikinowi, wzmocnił pozycję gen. Walerija Gierasimowa, rozbroił Grupę Wagnera, a na końcu Prigożyn i Utkin nie przeżyli. Trudno sobie wyobrazić, że Putin nie był w ten proces zaangażowany, ale skutek jest na korzyść politycznej pozycji Siergieja Szojgu. Co warte odnotowania, Szojgu jest w Rosji niepopularny, z uwagi, na kojarzone z nim frontowe klęski i przegranie bitwy o Kijów, Charków oraz Mikołajów. Niepopularność tą spotęgowała kampania wagnerowców w rosyjskich mediach społecznościowych, w których uczynili z niego kozła ofiarnego wszystkich klęsk. Putin wzmocnił, więc pozycję polityka utożsamianego z wojenną przegraną.

Reklama

Komentarze (2)

  1. Buczacza

    Do niedawna plakaty z wagnerowcami były wszędzie. Dziś masowo są zrywane. A cmentarze no cóż z historii mosskowi wszyscy wiemy, że co jak co ale cmentarze to najmniejszy problem. A tak na serio to wygląda to na zaplanowaną akcję. Celem której jest likwidacja wszystkiego co kojarzy się ludziom z wagnerowcami.

    1. Popolupo

      Likwidacja wszystkiego co kojarzy sie z najemnikiem. Walka o kraj ma byc forma walki narodowej...to jest znacznie tansze, miej motywujace moze ale za to rozmiar sil opartych o nabor jest wiekszy

  2. HataKumba

    Pytanie - po jakiego putlerowi szojgu? Chodzi o pokazanie że dba o swoich(szojgu) i nie wybacza zdrady(prigożyn)?

    1. DartAndreas

      Szojgu to dla putlra jest kozłem ofiarnym. Ja Rosja przegra wojnę to będzie miał na kogo zrzucić winę za przegraną.

Reklama