Szef NATO: Europa i Kanada przejmują od USA odpowiedzialność za Ukrainę

Autor. NATO, nato.int
„Widzimy przesunięcie ciężaru związanego z udzielaniem wsparcia wojskowego Ukrainie ze Stanów Zjednoczonych bardziej na Kanadę i państwa europejskie. Jest to sprawiedliwe” - powiedział sekretarz generalny NATO Mark Rutte przed szczytem Sojuszu w Hadze.
Przywódcy państw członkowskich NATO spotkają się we wtorek i środę w Hadze, aby omówić wyzwania stojące przed Sojuszem Północnoatlantyckim. Głównym tematem będzie zwiększenie zobowiązań finansowych krajów NATO w sprawie obronności do 5 proc. PKB.
Przejąć odpowiedzialność od USA
Podczas wtorkowego spotkania z dziennikarzami sekretarz generalny NATO mówił m.in. na temat zaangażowania Stanów Zjednoczonych w funkcjonowanie sojuszu. Zdaniem Marka Rutte europejscy członkowie sojuszu nie powinni obawiać się rezygnacji Amerykanów ze wspierania NATO w Europie.
„Prezydent USA i najwyższe władze USA całkowicie angażują się w NATO. Wiąże się to jednak z pewnym oczekiwaniem - że w końcu poradzimy sobie z tym ogromnym kamykiem w bucie, z tym czynnikiem drażniącym, jakim jest fakt, że nie wydajemy wystarczająco dużo jako państwa europejskie i Kanada” – powiedział holenderski polityk.
Czytaj też
„Przestańcie więc (…) martwić się o Stany Zjednoczone, bo nie ma ku temu powodów. Są inne sprawy, o które powinniśmy się martwić” - powiedział. Według niego państwa europejskie powinny się upewnić, że realizują plany inwestycyjne, a ich wsparcie dla Ukrainy pozostaje na wysokim poziomie. Zdaniem Rutte ta europejska pomoc Kijowowi jest realizowana.
W odniesieniu do Ukrainy Mark Rutte stwierdził, że wsparcie krajów członkowskich NATO dla naszego wschodniego sąsiada jest na wyższym poziomie niż w roku 2024. W ubiegłym roku wsparcie krajów europejskich i Kanady dla rządu w Kijowie wyniosła 50 miliardów euro. W tym roku pomoc po niespełna pół roku wyniosła już 35 miliardów. Dla porównania, dotychczasowa amerykańska pomoc dla Ukrainy na początku tego roku wyniosła 66 miliardów dolarów.
Kanada pomaga Ukrainie
Przy okazji wtorkowej wypowiedzi sekretarza generalnego NATO warto zauważyć istotną zmianę, która zaszła po drugiej stronie oceanu, ale nie w Waszyngtonie, a w Ottawie. Od pewnego czasu możemy zaobserwować istotny wzrost kanadyjskiego zaangażowania w pomocy Ukrainie. Kilka dni temu, podczas szczytu państw grupy G7, premier Kanady Mark Carney zadeklarował przekazanie Kijowowi 4,3 miliarda dolarów. Dwa miliardy mają być przeznaczone na zakup amunicji, dronów oraz pojazdów opancerzonych dla ukraińskiego wojska.
#READ[ articles: 1052611 | showThumbnails: true ]
Pozostała część wsparcia ma zostać przeznaczona w formie pożyczek na odbudowę infrastruktury na Ukrainie. Ostatnio Kanada nałożyła również sankcje na rosyjską „flotę cieni”.
WIDEO: Defence24 Days 2024 - Podsumowanie największego forum o bezpieczeństwie