Reklama

Spór o Patrioty. Ukraina dostanie bardzo mało pocisków

Niemiecki przeciwlotniczy zestaw rakietowy MIM-104 Patriot.
Autor. Bundeswehr / Flickr

Prezydent Trump zgodził się na wysłanie 10 pocisków do systemów Patriot, choć i tak to jest mniej, niż pierwotnie zakładano. Biały Dom naciska również na sojuszników w Europie, by ci przekazali własne zasoby Kijowowi. Do dyskusji na ten temat włączyły się również Niemcy.

„Na polecenie prezydenta Trumpa Departament Obrony wyśle na Ukrainę dodatkową broń obronną, aby zapewnić Ukraińcom możliwość obrony, podczas gdy my będziemy pracować nad zapewnieniem trwałego pokoju” – poinformował Pentagon w poniedziałek wieczorem. Mowa tu o odblokowaniu 1/3 wcześniej deklarowanych pocisków, które zostały wstrzymane w ostatnim czasie przez administrację USA. Oficjalnie w celu dokonania przeglądu własnych zdolności.

Czytaj też

Reklama

Sytuacja zmieniła się po rozmowach z Władimirem Putinem oraz Wołodymyrem Zełenskim, gdzie pomiędzy nimi miał miejsce największy atak na Kijów przy użyciu dronów i rakiet od początku wojny. Po tym prezydent Trump zapowiedział, że zespoły amerykański i ukraiński ustalą listę potrzeb ukraińskiej armii. Dodano, że Ukraina dostanie tyle broni, ile będzie konieczne. W praktyce 10 pocisków to bardzo mała liczba. Pozwala na zniszczenie zaledwie kilku rakiet balistycznych i nie zapełnia pełnego załadowania nawet jednej wyrzutni (dla rakiet PAC-3 MSE pełna jednostka ognia to 12 pocisków, w praktyce często używa się mniejszej liczby). Ze strony prezydenta USA pojawiły się również apele, w szczególności do Niemiec, by te wysłały swoje zapasy na Ukrainę.

Jak zauważa portal Axios, Merz powiedział Trumpowi, że Niemcy są gotowe kupić baterie Patriot od USA i wysłać je na Ukrainę. Początkowo nie spotkało się to z aprobatą administracji w Waszyngtonie. Według informatorów portalu Trump zasugerował Niemcom sprzedaż jednej z baterii Patriot Ukrainie. Na ten moment jednak Merz i Trump nie doszli do porozumienia.

Czytaj też

Jednocześnie Berlinowi wytyka się, że zwleka z dostawami Taurusów dla Kijowa, o które prośby pojawiają się od 2023 roku. Ówczesny kanclerz Olaf Scholz konsekwentnie odmawiał dostaw, argumentując, że użycie Taurusów przeciwko celom na terytorium Rosji mogłoby eskalować konflikt i wciągnąć Niemcy w wojnę.

Po objęciu urzędu kanclerza przez Friedricha Merza (CDU) w maju 2025 roku pojawiły się sygnały zmiany podejścia. W maju 2025 roku Merz potwierdził zniesienie ograniczeń na użycie zachodniej broni przez Ukrainę do ataków na cele w głębi Rosji, sugerując, że dostawy Taurusów są rozważane. Zasugerował, że mogłyby one być użyte np. do zniszczenia Mostu Kerczeńskiego, kluczowego dla rosyjskiej logistyki na Krymie. Natomiast pomimo politycznych deklaracji nic w tej sprawie nie poszło naprzód.

Wcześniej pojawiały się również informacje, że Grecja mogłaby zostać jednym z donatorów systemów Patriot dla Ukrainy, co zostało jednak szybko zdementowane przez władze w Atenach.

Czytaj też

Reklama
WIDEO: Defence24 Days 2024 - Podsumowanie największego forum o bezpieczeństwie
Reklama

Komentarze (8)

  1. Sebseb

    Czyli jest jednak mowa o PAC-3?

    1. Davien3

      Nigdzie nie masz podane jakie to pociski a wiedząc co dostaje Ukraina to są zapewne PAC-2 CEM-T lub w ostatecznosci PAC-3 Na pewno nie PAC-3MSE

  2. radziomb

    Ukraina powinna być Mega uzbrojona za zamrożone aktywa ruskie, 250..30 mld $. Owszem zajecie ich bedzie nielegalne. Ale napaśc na Ukraine tez jest nielegalna.

    1. Sebseb

      Zajęcie tych aktywów oznaczałoby również podważenie jakiejkolwiek wiarygodności do nich i spadek ich wartości. Część inwestorów pozbyła by się takich aktywów.

    2. Marsjan5

      Zamrożone aktywa powinny pójść do krajów które za darmo Ukrainę wspomagały i wspomagają.

    3. Davien3

      @Sebseb Jakos UK już wypłaca te środki i wysyłą Ukraińcom A te aktywa sa zamrożone i nie mozna się ich pozbyc.

  3. Rusmongol

    Lepsze są rakiety ofensywne. Po co się bronić jak można w Rosji niszczyć to czym atakują.

    1. Davien3

      Ofensywne srodki to ukraina ma własne, to obrona ABM kuleje

    2. Marsjan5

      Ty serio myślisz, że ktoś im da rakiety ofensywne?

    3. Davien3

      @Marsjan Już dostali i to takie o jakis Rosja może jedynie pomarzyć. O czym przekonałą sie cała rzesza Rosjan jak Storm Shadow i SCALP EG rozwalały co chciały.

  4. Ita-AW-129 pilot

    Nie ma już czasu. Polska musi natychmiast rozpocząć rozmowy z zaufanymi sojusznikami, aby uzyskać narodową polską broń jądrową. Bez narodowej broni jądrowej skończymy źle. USA zdradzają swoich „klientów”

    1. Marsjan5

      A co to za zaufani sojusznicy?

    2. Davien3

      @Marsjan Na pewno nie Rosja.

  5. radziomb

    w sumie to żałosne że wielka Europa nie potrafi zbudować rakiet przechwytujących pociski balistyczne i dać je Ukrainie. Tacy jesteśmy słabi i zacofani. I dlatego będziemy płacić karne Cła dla USA.

    1. Davien3

      Nie dość ze potrafi to są to pociski zdolne do przechwytywania znacznie lepszych rakiet z Iranu od rosyjskich Iskanderów Nazywają się Aster-30 co udowodniła francuska fregata zestrzeliwując trzy balistyczne jednocześnie

  6. Borkow

    .............................................................................................................. Stany Zjednoczone mają tylko około 25 proc. rakiet przeciwlotniczych do systemu Patriot potrzebnych do realizacji planów wojskowych. Część zapasów została wydana na Bliskim Wschodzie. Jak twierdzi "The Guardian", niedobór pocisków mógł doprowadzić do zakończenia pomocy wojskowej dla Ukrainy. Według informatorów gazety, Waszyngton ma obecnie mniej amunicji niż minimum wymagane do wdrożenia planów operacyjnych. ................................................................ Wygląda że magazyny z amunicją w USA puste i nie mają już dość nawet dla siebie.Magazyny puste a rocznie USA produkują około 550 sztuk rakiet do systemu Patriot.

    1. radziomb

      dokładnie, niektórzy myslą że USA to taka studnia bez dna. a sprawe utrudnia fakt ze np do 1 Iskandera strzela sie 2 patriotami bo skutecznosc ich to chyb a80.90% więc dla pewności w OPL czesto strzela w cel sie kilkoma rakietami

  7. Starszy Nadszyszkownik Sztabowy

    Jeśli RFN szuka Patriotów, to ich niemieckie wyrzutnie są w Korei Południowej, która właśnie wprowadza do użytku własne wyrzutnie, więc Patrioty będą jej zaniedługo zbędne. RFN może je odkupić i przekazać Ukrainie - przy okazji są już po modernizacji. Resztę RFN sprzedała państwom arabskim, a swego czasu miała tych baterii sporo..

    1. Davien3

      Korea wprowadza do uzytku system ABM a nie OPL wiec Patrioty nie będą zbędne Natomiast RFN ma teraz więcej baterii Patriotów niż Polska ma mieć.

    2. szczebelek

      @Davien3 Niemcy i Polska trochę inaczej operują określeniami zestaw/ bateria dla pierwszych oznacza liczbę czterech wyrzutni co przy jedenastu bateriach daje 44 wyrzutni natomiast u nas to 8 wyrzutni przy 8 bateriach czyli 64 . W międzyczasie Niemcy przekazali trzy zestawy Ukrainie i dokupili cztery, więc mogą mieć 12.

    3. ALBERTk

      Davien3@ W niemieckiej baterii jest mniej wyrzutni niż w polskiej.

  8. Tani2

    Będzie wariant wietnamski ,w ciągu dwóch lat USA po cichu wycofa się i zostawi kotleta EU. Wariant afgański czyli nagłe opuszczenie nie wchodzi w grę. Bo 39% wyborców partii republikańskiej popiera pomoc ukr. Więc przez te dwa lata administracja popracuje nad tymi wyborcami aby zmienili zdanie. To tylko polityka ,a o ukr tu chodzi najmniej. To opinia L Arestowicza z którą trudno się nie zgodzić.

Reklama