Reklama
  • Wiadomości

Rosjanie upraszczają sprzęt pancerny

W wyniku inwazji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, która rozpoczęła się 24 lutego 2022, obie strony utraciły bardzo duże ilości nowoczesnego sprzętu. Co więcej na Federację Rosyjską nałożone zostały sankcje, które zaczynają mieć negatywny wpływ na zdolności krajowego przemysłu zbrojeniowego. Pierwsze efekty można już zaobserwować.

T-80BWM
Autor. mil.ru
Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Jak zaobserwował, w materiałach rosyjskiej telewizji, użytkownik serwisu Twitter o pseudonimie Kontakt6, najnowsza partia czołgów T-80BWM dostarczona na front w Donbasie, znacząco różni się od oryginalnej konfiguracji. Pojazdy posiadają pewne ulepszenia, ale również uproszczenia w swej konstrukcji.

Zobacz też

Mianowicie ulepszenia zaobserwować można w osłonie pancernej wozów. Burty kadłuba już na całej długości, łącznie z przedziałem napędowym, chronione są nowymi fartuchami balistycznymi z modułami wybuchowego pancerza reaktywnego. Podobną modyfikację zaobserwowano na czołgach T-72B3 Model 2022.

Reklama
Reklama

Co więcej, z przodu wieży, do dolnych krawędzi modułów wybuchowego pancerza reaktywnego "Relikt" zainstalowano specjalną siatkę która ma wyłapywać granaty z głowicą kumulacyjną z ręcznych granatników przeciwpancernych. Taka modyfikacja po raz pierwszy pojawiła się na czołgach T-90M.

Zobacz też

To tyle jeżeli chodzi o ulepszenia, przejdźmy do uproszczeń. Wedle oryginalnego projektu, czołgi T-80BWM, posiadają nowoczesny celownik Sosna-U z kanałem dziennym, termowizyjnym oraz dalmierzem laserowym i laserowym systemem naprowadzania przeciwpancernych pocisków kierowanych a także pomocniczy celownik dzienny PDT.

Reklama

Tymczasem kolejne partie wozów są uproszczone, po pierwsze zachowano główny celownik dzienny z dalmierzem laserowym 1G42, typowy dla czołgów T-80B, T-80BK, T-80BW i T-80BWK, co może oznaczać również, zachowanie oryginalnego systemu kierowania ogniem 1A33 "Ob".

Zastąpiono natomiast oryginalny celownik noktowizyjny TPN-3-49, celownikiem termowizyjnym 1PN-96MT-02, który co ciekawe przeznaczony jest do modernizacji czołgów T-62, które również trafiają na front wojny rosyjsko-ukraińskiej. Jest to co prawda ulepszenie zdolności względem celownika noktowizyjnego, ale jednocześnie degradacja względem celownika Sosna-U.

Reklama

Wynika to z faktu, iż Sosna-U współpracuje z ulepszonym systemem kierowania ogniem, najprawdopodobniej pochodną systemu "Kalina" (również wykorzystującym celownik Sosna-U), który zastosowano w czołgu T-90M. Tymczasem celownik dzienny 1G42 oraz celownik termowizyjny 1PN-96MT-02, współpracują ze starszym systemem kierowania ogniem 1A33, który jest rozwiązaniem z końca lat 70.

Kolejną kwestią są także same kamery termowizyjne stosowane w celownikach Sosna-U. Były to kamery rodziny Catherine, zaprojektowane i produkowane przez francuskiego Thalesa, na które licencję nabyła białoruska firma Peleng, eksportująca je do Rosji. Obecnie najprawdopodobniej zużywane są zapasy tych kamer oraz stosowane są zamienniki, być może rosyjskiej produkcji lub dostarczane z innych państw - na przykład Chin.

Reklama
Reklama

Co to oznacza? Po pierwsze z pewnością sankcje działają, Rosjanie będą mieli coraz większe problemy z nowoczesną elektroniką wojskową, jest to dobra wiadomość. Tym nie mniej, po drugie, oznacza to także że rosyjski przemysł nadal może zapewnić relatywnie nowoczesne rozwiązania, pamiętające lata 70. i 80. XX wieku.

Oczywiście nie są to rozwiązania na poziomie tych zachodnich, ale wystarczające do prowadzenia wojny. I właśnie po trzecie, Rosja nastawia się na długotrwały konflikt o charakterze masowym, z pewnością uproszczenie sprzętu, i cofnięcie go pod pewnymi względami do lat szczytu potęgi ZSRR, ułatwi pracę powoływanym, starszym rezerwistom którzy mogą służyć jako mechanicy, mający kompetencje w obsłudze tego typu rozwiązań.

Reklama

Zobacz też

Reklama

Przypomnijmy także, że Rosjanie zamierzają sformować co najmniej kilka nowych dywizji od podstaw, i kilka kolejnych rozwiniętych z obecnie istniejących brygad. Musimy mieć to na uwadze oraz przygotowywać się do tego poprzez zbrojenia. Dotyczy to nie tylko Polski, ale NATO jako całości.

Reklama
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama