Reklama

Rosjanie tracą cenną wyrzutnię rakiet termobarycznych

Wieloprowadnicowa wyrzutnia rakiet termobaryczych TOS-2.
Wieloprowadnicowa wyrzutnia rakiet termobaryczych TOS-2.
Autor. Mike1979 Russia/Wikipedia

Rosjanie utracili na Ukrainie pierwszą wieloprowadnicową wyrzutnię rakiet termobarycznych TOS-2. Ukraińcy mieli wyeliminować ją z walki w rejonie Pokrowska, prawdopodobnie za pomocą drona FPV.

Rosjanie, w przypadku wieloprowadnicowych wyrzutni rakiet termobarycznych, ponieśli w wyniku walk na Ukrainie przez ostatnie ponad trzy lata liczne straty względem posiadanej floty tego typu pojazdów. Mowa tutaj (według danych Oryxa)o utraceniu bezpowrotnym (zniszczenia i przejęcia przez Ukraińców) przynajmniej 24 gąsienicowych TOS-1A (kolejne 6 sztuk zostało uszkodzonych) oraz 8 przeznaczonych do nich pojazdów transportowo-załadowczych TZM-T. Teraz do tego grona dołączyła nowsza kołowa wyrzutnia TOS-2 Tosoczka. Do jej likwidacji doszło za pomocą jakoby drona FPV w rejonie Pokrowska.

Jak widzimy na powyższych zdjęciach, wyrzutnia została doszczętnie spalona i nadaje się wyłącznie na złom (chociaż sama jej struktura nie jest rozerwana, wskazując np. na posiadanie niepełnego zapasu amunicji lub nawet jej braku). Wracając do samych strat Rosjan w tego typu pojazdach, efektem tego było stworzenie nowych środków bojowych o większej donośności (w przypadku TOS-2 mowa nawet o 20-24 km) oraz montowanie na pojazdach dodatkowego opancerzenia. Ślady zastosowania drugiego z tych elementów widzimy na zdjęciach. Mimo tego, że Tosoczka jest używana w walkach z Ukraińcami od dawna, to jest ona rzadkim widokiem, wskazując na jej niewielką produkcję lub ich ograniczone dostawy na front.

Reklama

TOS-2 Tosoczka to samobieżna kołowa wyrzutnia pocisków termobarycznych kalibru 220 mm, mieszcząca 18 rakiet (w trzech rzędach po sześć pocisków), co jest mniejszą jednostką ognia względem cięższego odpowiednika, jakim jest TOS-1A. Donośność tego systemu artyleryjskiego określa się na 6-10 km w zależności od typu używanego efektora, jednak obecnie Rosjanie pracują nad poprawą tego parametr, czego efektem mają być pociski o zasięgu rażenia 20-24 km. Jedną z różnic TOS-2 względem TOS-1 jest system samozaładowczy, dzięki czemu wyeliminowano konieczność używania dodatkowego specjalistycznego wozu amunicyjnego. Zmodernizowany miał zostać także system kierowania ogniem, który został zautomatyzowany i wyposażony w dodatkowe elementy zwiększające precyzję prowadzonego ognia.

YouTube cover video

Wbrew wcześniejszym zapowiedziom system nie został osadzony na nośniku gąsienicowym wywodzącym się z rodziny Armata. Zdecydowano się na wykorzystanie podwozia kołowego w postaci wojskowego samochodu ciężarowego Ural-63706 6 × 6 z rodziny Tornado-U. Decyzja ta najprawdopodobniej spowodowana jest doświadczeniami wyciągniętymi z udziału systemów TOS-1A w konflikcie syryjskim. Kołowe podwozie zapewnia większą mobilność oraz łatwiejszy transport powietrzny.

Wyrzutnie rakiet termobarycznych TOS-2.
Wyrzutnie rakiet termobarycznych TOS-2.
Autor. mil.ru
WIDEO: Najnowsze Abramsy w Biedrusku
Reklama

Komentarze (5)

  1. Jerzy

    Chyba była pusta, bo po eksplozji wszystkich głowic termobarycznych, ciężarówka nie powinna się nadawać do identyfikacji.

  2. Davien3

    Ciekawe tylko jak chcą osiągnąć te minimum 3x zwiekszenie zasięgu bez powiększenia samych pocisków Bo mają tylko jedną opcję, redukcję głowicy bojowej do symbolicznej. Ale będą się mogli pochwalic tymi 20 km zasięgu

    1. Chyżwar

      A muszą go zwiększać? Posadzili go na tanim nośniku. Wsadzają do niego załogi, które ich system ma głęboko gdzieś. I to wystarczy.

    2. Davien3

      Chyżwar nawet w tym artykule podają że rosjanie prowadzą takie prace A ten tani nosnik uzyskali kosztem redukcji o połowę liczby pocisków w wyrzutni Do tj pory jedyna metodą zwiększania zasięgu przez Rosjan było powiększanie uzbrojenia przy tej samej głowicy albo znacząca redukcja udźwigu jak np przy Buławach.

    3. QVX

      @Davien3 Dla celów propagandowych zbudują serię pocisków bez głowicy wypchanych materiałem pędnym. Z pompą wystrzelą na poligonie, a potem wrócą do tłuczenia dotychczasowych.

  3. Igor Aretano

    Tak, rosjanie mają się źle na froncie, przegrywają wojnę

    1. Davien3

      Patrząc na róznicę potencjałów pomiędzy Ukrainą i Rosja to ta wojna jest koszmarną kleską Rosji która pokazała po pierwsze słabość rosyjskiego uzbrojenia, a po drugie to ze nie potrafią pokonac nawet wielokrotnie słabszego przeciwnika do tego na swoim własnym terenie( Kursk)

    2. QVX

      No tak rzeczywiście - Kijów zajęli w 2022, r Lizbonę w 2023 r. W zeszłym roku desant opanował Nowy Jork, a teraz zaliczyli opóźnienie, bo nie fotarli jeszcze do Denver.

  4. Arturro

    Trzeba przyznać, że pojazd ma ładny design.

    1. Bender

      Chodzi Ci o podobieństwo do ciężarówki Studebaker 6x6 z przed 80. lat? :-D

  5. Monkey

    Dobra wiadomość, szczególnie że to groźna broń, a do tego nowo wprowadzona do służby i w niewielkich ilościach👍🏻👏🏻

Reklama