Wojna na Ukrainie
Rosja gromadzi elementy uzbrojenia z Indii oraz Birmy
Rosja odkupuje elementy uzbrojenia, zwłaszcza podzespoły wykorzystywane do budowy czołgów i pocisków rakietowych, które wcześniej sprzedała do Indii i Birmy; zmagająca się ze skutkami zachodnich sankcji Moskwa podejmuje te działania, ponieważ potrzebuje broni na wojnę z Ukrainą - ujawnił w poniedziałek japoński portal Nikkei Asia.
Kreml wykorzystuje dobre relacje z państwami, które od lat importują rosyjskie uzbrojenie, by sprowadzić do kraju komponenty niezbędne do remontowania wysłużonej broni stosowanej podczas wojny z Ukrainą - oznajmił serwis po przeanalizowaniu danych z amerykańskich i indyjskich źródeł, dotyczących odpraw celnych towarów wysyłanych do Rosji.
Czytaj też
Przykładowo, fabryka czołgów Urałwagonzawod w Niżnym Tagile na Uralu zakupiła w grudniu 2022 roku od Birmy podzespoły własnej produkcji, które zostały wcześniej sprzedane birmańskiej armii. Były to głównie urządzenia optyczne, służące do mierzenia odległości do celu ostrzału. W minionych latach rosyjski przemysł zbrojeniowy, produkując takie podzespoły, bazował na zachodnich technologiach, lecz utracił taką możliwość na skutek sankcji, nałożonych na Moskwę przez Zachód po inwazji Kremla na Ukrainę w lutym 2022 roku - podkreślono na łamach Nikkei Asia.
Jak dodano, rosyjskie wojsko sprowadza z Indii komponenty, sprzedane temu krajowi jeszcze w 2013 roku. W tym przypadku mowa o podzespołach wykorzystywanych do budowy pocisków rakietowych, odkupionych przez Rosję w sierpniu i listopadzie 2022 roku. Urządzenia o wartości 150 tys. dolarów, umożliwiające rakietom poruszanie się w nocy i przy słabym oświetleniu, wyprodukowano w Konstruktorskim Biurze Budowy Maszyn w Kołomnie w obwodzie moskiewskim.
Czytaj też
Według szacunków Sztokholmskiego Międzynarodowego Instytutu Badań nad Pokojem (SIPRI) Rosja jest trzecim największym eksporterem broni na świecie, a Indie - największym odbiorcą rosyjskiego uzbrojenia, odpowiadającym za zakup 35 proc. produktów sprzedanych przez rosyjską zbrojeniówkę na rynki zagraniczne w ciągu ostatniej dekady - przypomniał Nikkei Asia.
ostatni
to moze jakies sankcje na Indie?
Buczacza
Mam wrażenie, że tego to nawet Bareja lepiej by nie wymyślił. Otóż armia, która buńczucznie sama siebie nazywała 2 armią świata. Po 16 miesiącach spektakularnej akcji specjalne troski. Odkupuje coś ci sama do nie dawna sprzedawała. I to od ostatniego dużego klienta, który jeszcze został w portfolio. Epickie....
PPPM
USA i Indie mają wspólnego przeciwnika (Chiny). Dziwię się USA, że nie próbują przeciągnąć Indii na stronę. Ukrainy.
Odyseus
Bo się nie da , Hindusi to stary mądry naród i dobrze wiedzą że tam gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta ... jak Amerykanie się złapią z Chińczykami za łby , to się założę że Indie i Japonia będą grzecznie sobie siedziały i się tylko temu przyglądały bo jakkolwiek by się ten konflikt nie skończył to i Chiny i USA będą po nim mocno osłabione pod każdym względem z czego inni na pewno nie omieszkają w ten czy inny sposób skorzystać
ostatni
Proboja i troche im sie udaje. JEdnak poniewaz az 85% panstw (poza Zachodem) woli byc neutralna - a Indie sa najwiekszym krajem z neutralnych - bedac takie wyrastaja na LIDERA 85% tzw Globalnego Poludnia. Licza ze to im sie bardziej oplaci niz byc pionkiem USa. Ale kto wie. Usa ma duzo sposobow moze im sie udac.