Reklama
  • Wiadomości
  • W centrum uwagi

Popularny doradca kancelarii Zełenskiego podał się do dymisji. Powodem wypowiedź o bombardowaniu Dniepra

Doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, Ołeksij Arestowycz, podał się do dymisji; powodem jest burza wokół jego słów, że rosyjski pocisk rakietowy, który uderzył w blok mieszkalny w Dnieprze, zabijając 44 osoby, został zestrzelony przez armię ukraińską.

Wołodymyr Zełeński przemawia do uczestników COP27
Wołodymyr Zełeński przemawia do uczestników COP27
Autor. https://www.facebook.com/zelenskiy.official
Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Arestowycz poinformował we wtorek, że napisał prośbę o dymisję i że chce dać przykład "cywilizowanego postępowania" w sytuacji, gdy popełnił "zasadniczy błąd".

We wcześniejszym komunikacie podkreślił: "Składam szczere kondolencje ofiarom i ich krewnym, mieszkańcom Dniepru i wszystkim, których głęboko uraziła moja przedwczesna i błędna wersja na temat przyczyny uderzenia rakiety rosyjskiej w dom mieszkalny".

Reklama

Prezydent Zełenski nie wypowiedział się dotąd w tej sprawie. Prośba o dymisję jest adresowana do szefa kancelarii prezydenckiej Andrija Jermaka.

Zobacz też

Kilka godzin po rosyjskim ostrzale Dniepru Arestowycz powiedział, że pocisk przeciwokrętowy Ch-22 został zestrzelony przez ukraińską obronę przeciwlotniczą i spadł na blok mieszkalny. Armia ukraińska zapewniła, że obrona powietrzna nie jest w stanie strącić pocisku tego typu. Słowa Arestowycza podchwyciły zaś propagandowe media rosyjskie.

Reklama

Akcja ratunkowa w Dnieprze zakończyła się we wtorek, potwierdzono śmierć 44 osób w ostrzale. Pocisków Ch-22, znanych z małej precyzji, Rosja używała już wcześniej w atakach na Ukrainę.

Reklama

Zobacz również

WIDEO: Ile czołgów zostało Rosji? | Putin bez nowego lotnictwa | Defence24Week #133
Reklama
Reklama