Wojna na Ukrainie
Pierwsze AMX-10RC już na Ukrainie
Francuskie ministerstwo obrony potwierdziło, że pierwsza partia obiecanych Ukrainie kołowych bojowych wozów rozpoznania AMX-10RC dotarła do adresata. Oprócz tego ostatnio pojawiły się materiały zdjęciowe i filmowe ze szkoleń ukraińskich załóg na tych wozach.
Oznacza to dostarczenie partii najpewniej 14 tych pojazdów, często błędnie określanych lekkimi czołgami. W kolejnych miesiącach spodziewane jest przekazanie pozostałych 26 wozów, co zwiększy możliwości działania i siłę ognia ukraińskich odwodów pancernych lub jednostek rozpoznawczych. Mimo że AMX-10RC nie jest, jak niektórzy określają "lekkim czołgiem", może on z racji na swoje uzbrojenie główne w postaci armaty F2 BK MECA L/47 kal. 105 mm niszczyć wiele typów rosyjskich czołgów przy trafieniu w gorzej chronione miejsca jak boki czy tył kadłuba/wieży.
Czytaj też
Aide militaire à l'Ukraine : les chars "légers" AMX 10-RC promis début janvier par la France "viennent d'arriver en Ukraine", annonce @SebLecornu devant la commission @AN_Defense, sans préciser leur nombre pic.twitter.com/c9EFpUTMpS
— Cédric Pietralunga (@CPietralunga) March 15, 2023
Oprócz tej informacji przekazanej przez francuskie ministerstwo obrony, pojawiły się materiały filmowe i zdjęciowe z procesu szkolenia ukraińskich załóg na wspomnianych pojazdach. Są one prowadzone w Szkole Kawalerii w Saumur, kolebce francuskiej kawalerii pancernej. Docelowo na Ukrainę trafić ma 40 wozów tego typu z 247 używanych obecnie przez francuskie wojska lądowe, które aktualnie stopniowo wycofują je z użytku. Można zatem spodziewać się zwiększenia liczby tych wozów które zostaną podarowane Ukrainie, jednak ich utrzymanie w linii ze względu np. na specyficzną amunicję będzie trudnym zadaniem.
Czytaj też
Another video of the Ukrainians training on the French AMX10 reportedly pic.twitter.com/NP7E8qGbLZ
— @PStyleOne1 (@PStyle0ne1) March 14, 2023
AMX-10RC to kołowy bojowy wóz rozpoznawczy wdrożony do francuskiej armii w 1981 roku jako następca Panhardów EBR. Uzbrojenie główne stanowi armata F2 BK MECA L/47 kal. 105 mm, której uzupełnieniem jest uniwersalny karabin maszynowy NF1 kal. 7,62 mm. Opcjonalnie pojazd może posiadać wielkokalibrowy karabin maszynowy M2HB kal. 12,7 mm. Jednostka ogniowa uzbrojenia głównego wynosi 38 nabojów, zaś do uzbrojenia dodatkowego wynosi ona 4000 pocisków. Przy zastosowaniu odpowiedniej amunicji przeciwpancernej możliwe jest pokonanie około 350 mm stali pancernej RHA. Armata nie jest jednak kompatybilna ze standardową amunicją NATO kalibru 105 mm, używaną np. w czołgach Leopard 1.
Jednostkę napędową pojazdu stanowi silnik wysokoprężny Baudouin Model 6F11 SRX o mocy 280 KM co pozwala na osiągnięcie prędkości maksymalnej do 85 km/h na drodze utwardzonej lub 45 km/h w terenie. Masa omawianego wozu w zależności od konfiguracji to 15,8-22 tony. Pancerz AMX-10RC chroni dookólnie przed amunicją 14,5 mm i 23 mm w przypadku przodu kadłuba. Obecnie wozy tego typu są wycofywane z Sił Zbrojnych Francji , gdzie zastępują je z bojowe wozy rozpoznawcze EBRC Jaguar.
Sorien
Kolega Czarny Rycerz napisał w komentarzach że to jest głupia wojna - tak to jest głupia wojna jak każda inna średniej i wielkiej intensywności .... Przyzwyczailiście się do iraków i Afganistanów gdzie z całym szacunkiem do ofiar to był plac zabaw przy wojnach średnich i wielkich intensywności. Tam walczono z partyzantka był czas na serwisy na produkcję utraconego sprzętu itp w wojnach średnich i wielkich nie ma czasu i się improwizuje tak było jest i będzie w takich wojnach walczy się czym się da jeżeli wybuchnie wojna zachód vs wschód będzie w niej brał sprzęt od najnowocześniejszych do patronów i is-2 z monumentów .... Bo lepszy takich np t-34 niż nic ....
Pucin:)
@Sorien - dlatego Finlandia od lat magazynuje sprzęt a nie go złomuje.
Pucin:)
@Sorien - niestety ale tylko model fiński w RP się sprawdzi - tak jak obecnie armia zawodowa 120-140 tys - WOT 50-60 tys (ale bojowy a nie obecna komedia) oraz pobór = rezerwa ok. 500 tys na trochę starszym zmagazynowanym sprzęcie. Wtedy do walki jesteśmy w stanie wystawić ok. 650 tys żołnierzy tak jak UA na rok obrony. Zapasy też na ok. 6 miesięcy obrony.
Pucin:)
@sorien - tylko taka armia jest w stanie odstraszyć potencjalnych Azjatów-Orków od najechania na RP.
Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy
Wszystko zależy od sposobu użycia danej broni czy systemu. Co do AMX-10RC to na pewno nie jako czołg, co najwyżej jako szybki wóz wsparcia i "niszczyciel" BMP/BMD/MT-LB i BTR. Nawet jako niszczyciel czołgów z zasadzki - za slaby. Szybkie ogniowe wsparcie bezpośrednie - zwłaszcza przy przekraczaniu przeszkód wodnych.
Whippoorwill
Tadziu, a ty wymieniłeś już kocioł na niskoemisyjny? Czy dalej kopcisz na ogródki działkowe?
rwd
Na Ukrainie AMX-10 będzie trumną na kołach. Może sprawdzał się w Afryce strzelając do Murzynów z kałachami ale na Ukrainie przyjdzie walczyć mu z ruskimi z rakietami i czołgami. Czarno to widzę.
Rusmongol
Ale za to każdy rosyjski bwp jak go spotka to pójdzie w piach wraz z załogą. I o to chodzi.
Chyżwar
Weź pod uwagę, że one widzą w nocy. Ruskie pudła już niekoniecznie. Sporo zależy od taktyki.
CzarnyRycerz
Ostatnio był film jak ukraińska piechota czyściła okopy rosyjskie, gdzie przodem jako osłona szedł zwykły bmp1. To jest głupia wojna, gdzie jak nie masz pod ręką broni ppanc, to każdy pojazd odpowiednio użyty może się sprawdzić w boju. Amx trzeba traktować jako wsparcie ogniowe. Dobry pojazd jak każdy inny, kiedy Rosjanie wyciągają z magazynòw btr-50.
eee
Małe, szybkie, pływa, tanie w eksploatacji, prawie goździk ale ma SKO, koła znaczy bez lawet, kolei i tirów, prawie brdm ale ma armate, prawie leo2 ale pływa, Brakuje mu tylko drona do rozpoznania przedpola, Co zresztą zalecam- takiego drona- dla każdefo pojazdu bojowego w WP. Do tego grom, i ppanc i kamizelki p.odłamkowe dla załogi.
Szwejk85/87
Lepszy AMX 10 jako wóz wsparcia w zasadzce, niż BWP 1 i kałasznikowy....