Wojna na Ukrainie
ONZ potępia ataki na ukraińskie porty
W czwartek, 20 lipca br. sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres potępił ostrzały twierdząc, że rosyjskie ataki na Odessę i inne ukraińskie porty nad Morzem Czarnym, niszczenie znajdującej się tam infrastruktury cywilnej może stanowić naruszenie międzynarodowego prawa humanitarnego i ma wpływ na ceny zbóż na świecie.
"Następstwa tych ataków sięgają daleko poza Ukrainę. Już teraz widzimy negatywny wpływ na światowe ceny pszenicy i kukurydzy, co dotyka cały świat, ale przede wszystkim najbardziej narażone państwa globalnego Południa" - powiedział rzecznik Guterresa Stephane Dujarric, przekazując stanowisko sekretarza generalnego ONZ.
Wojska rosyjskie przez trzy ostatnie noce atakowały ukraińskie porty nad Morzem Czarnym, w tym Odessę i Mikołajów. Celem ostrzałów jest m.in. infrastruktura służąca do eksportu zboża. Moskwa, która w poniedziałek ostatecznie wycofała się z umożliwiającej wywóz zboża z Ukrainy umowy - zawartej z Turcją i ONZ - grozi również, że będzie uznawała statki handlowe wypływające z ukraińskich portów za "potencjalne jednostki wojskowe".
Czytaj też
W przeprowadzonym w nocy z wtorku na środę ostrzale portu Czornomorsk pod Odessą zniszczonych zostało 60 tys. ton zboża. W atakach na Odessę i Mikołajów w nocy ze środy na czwartek zginęły dwie osoby. Z kolei w nocy z czwartku na piątek w obwodzie odeskim dwie rosyjskie rakiety Kalibr trafiły w magazyn ze zbożem – powiadomiły władze regionu. Zniszczeniu uległo 100 ton grochu i 20 ton jęczmienia. Ranne są dwie osoby.
Rosyjskie ataki na ukraińskie porty już wpłynęły na ceny zbóż na światowych rynkach - podkreśla agencja Reutera. W piątek odbędzie się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ poświęcone "humanitarnym konsekwencjom" wycofania się Rosji z umowy zbożowej - przekazało w czwartek przedstawicielstwo Wielkiej Brytanii przy ONZ.
Czytaj też
Koniec umowy oznacza również zakończenie związanego z nią porozumienia, w ramach którego ONZ - w zamian za umożliwienie eksportu ukraińskiego zboża - zgodziła się pomóc Rosji w eksporcie żywności i nawozów sztucznych.
Rosyjskie ataki na ukraińskie porty są również sprzeczne z tym zobowiązaniem - podkreślił Dujarric. Zaznaczył jednocześnie, że "sekretarz generalny nie ustanie w swoich wysiłkach na rzecz zapewnienia dostępności ukraińskiej i rosyjskiej żywności i nawozów na międzynarodowych rynkach", co jest częścią "walki z głodem na świecie i starań o zapewnienie stabilnych cen żywności".
bezreklam
Konsekwencja sankcji na Rosje - na ich zboze - jest glod w Afryce - Zrszta ONZ tez o tym mowilo - oko 40-50 milnow ludzi zaczlo miec problem z zywonscia i moze ruszyc (lub juz ruszylo ) do botej Europy jesc....Pytanie czy nam TV mowi prawde czyli "Sankcje- to nie zmianianie polityki rzadu (przkadu KUBY) a klopty ubogich np w Afryce, Rosji ale tez POlsce) Poniewaz relacja SKUTEK EFEKT jest nie pokazana, a takze etyka - czy Zachod ma prawo glodzic Afryke po to by uratwac Ukraine? WIekszosc ludzi kapetnie nie mysli nie analizuje - same emocje.
Realista.
ONZ to przestarzała struktura . Niestety nie ma innej .
Koruptor
ONZ beczy że nie można już wyładować broni w ukraińskich portach ? :)
Wania
Ukraina się zgadza na sprawdzanie przypływających statków. Uzbrojenie na Ukrainę jest dostarczane przez Polskę a nie przez te porty. Tylko rosyjska propaganda krzyczy, że tam jest uzbrojenie. Polska nie może dostarczać uzbrojenia na Ukrainę? Przecież nie ma wojny. Putin za każdym razem to powtarza. Do Rosji dostarcza uzbrojenie Iran i Korea Północna więc na Ukrainę też można. Prawda?
bezreklam
Przecież to sankcje zachodu na ropę i zborze z Rosji spowodowały i głód w Afryce i infacje na całym świecie. Nie zauważyli że przyczyną - skutek . Sankcje - ceny i glud biednych ?
Wania
Nie powielaj rosyjskiej propagandy. Nie ma sankcji na zboże. Nie ma i kropka. Są sankcje na rosyjską ropę, ale tylko w zakresie ceny. Poza tym polska ortografia jest trudna dla Rosjan, ale translator się nie myli.
Rusmongol
Rosja pomaga exportowac ukrainie zboże bo nie atakuje cywilnych statków płynących do portu w Odessie. "pomoc" ich jest wielka..... Zwłaszcza dla tuby kremlowskiej.
Endres
Gdzie można znależć dane, ILE, i kiedy dostarczono głodującej Afryce zboża z Ukrainy? Są takie strony, które to podają? Tak na dobrą sprawę, skoro tak się wspaniale UA wywiązywąła z umowy zbożowej, to CZEMU na rynkach UE, w tym w Polsce, podniósł się wrzask producentów zboża? Ba, sami rosjanie już DAWNO słali do ONZ zapytania, czy kto tam miał zawiadywać dostarcaniem zboża głodującej Afryce, ile, kiedy i gdzie to zboże z UA, trafiało. Odpowiedzi- zero. Dziwne. Czyżby Kijów kłamał w tym zakresie?
Rusmongol
Przecież to jest zwykły terroryzm. Czyli coś co kacapy uwielbiają i mają we krwi.
bezreklam
Odwrtnie. Rosja pierszy raz wdziehach pomagała sprzedawać zboże dla kraju w stanie wojny. Przez rok druha strona nie wywiązywała się ze swej strony umowy. Oszuści i hipokryzji.
Wolfik16
Oczywiście. Chyba nie spodziewałeś się po nich czegoś innego? Najzabawniesze jest to, że uderzają pośrednio w swoich komuszych przyjaciół znad żółtej rzeki, co nie ukrywam - bardzo mnie cieszy.
bezreklam
To co Rosjanie uwielbiają to podbijanie i dawanie autonomii - np jakucki Buriacji Czeczeni. Kiedyś Krym dali Ukrainie Litwa. To ich cel i styl. ( Porównaj podboje indian w USA - mord do zera rezta do ,,rezerwatów,,)