Reklama
  • Wiadomości

Ogromny atak na Kijów. Setki budynków uszkodzonych

Co najmniej ośmiu zabitych i kilkudziesięciu rannych, to bilans rosyjskiego ataku dronowego na Kijów – poinformowały ukraińskie władze. Uszkodzone zostały setki budynków i wybuchły liczne pożary, do których gaszenia zaangażowano lotnictwo.

Kijów Rosja Ukraina Drony
W wyniku rosyjskiego ataku uszkodzonych zostało setki budynków.
Autor. Wolodymyr Zelenski/X

„W Kijowie ratownicy usuwają gruzy z ruin zwykłego budynku mieszkalnego po rosyjskim ataku. Kolejny potężny atak na nasze miasta i społeczności. Znów dochodzi do zabójstw. Niestety, potwierdzono już śmierć co najmniej 8 osób. Jedna z nich to dziecko. Składam kondolencje wszystkim ich rodzinom i bliskim” - napisał prezydent Wołodymyr Zełenski.

Reklama

„Rosyjskie rakiety i drony szturmowe są dziś jasną odpowiedzią dla wszystkich na świecie, którzy od tygodni i miesięcy wzywają do zawieszenia broni i prawdziwej dyplomacji. Rosja wybiera balistykę zamiast stołu negocjacyjnego. Wybiera dalsze zabijanie zamiast zakończenia wojny. A to oznacza, że Rosja nadal nie boi się konsekwencji. Rosja nadal wykorzystuje fakt, że przynajmniej część świata przymyka oczy na mordowane dzieci i szuka usprawiedliwień dla Putina” - dodał prezydent Ukrainy.

Dodał, że wiele osób nadal może znajdować się pod gruzami budynków, więc skala ofiar i rannych może jeszcze wzrosnąć. Zaapelował też do Chin, by wpłynęły na Rosję.

Minister spraw wewnętrznych Ihor Kłymenko poinformował, że w jednym z miejsc uderzeń spod gruzów wydobyto trzy żywe osoby. „Jest wysokie prawdopodobieństwo, że pod ruinami wciąż mogą być ludzie” – napisał w komunikatorze Telegram.

Wcześniej Kłymenko powiadomił, że do gaszenia pożarów w Kijowie zaangażowano lotnictwo Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych.

Władze obwodu winnickiego w środkowej części Ukrainy przekazały, że Rosjanie uderzyli tam w infrastrukturę energetyczną. „W wyniku trafień w obiekty energetyczne bez prądu zostało 60 tysięcy abonentów w 29 miejscowościach. Są uszkodzenia budynków mieszkalnych” – przekazały w Telegramie.

Rosjanie atakowali Ukrainę od późnych godzin wieczornych w środę do rana w czwartek. Alarm powietrzny, który ogłoszono na terytorium całego kraju, w Kijowie trwał ponad dziewięć godzin. Syreny wyły m.in. w obwodach przy granicy z Polską.

Reklama
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama