Reklama

Wojna na Ukrainie

Niemieckie śmigłowce Sea King Mk41 dla Ukrainy

Autor. www.bundeswehr.de

Niemiecki rząd chce wesprzeć obronę Ukrainy dostawą śmigłowców wojskowych z zasobów Bundeswehry. Minister obrony Boris Pistorius powiedział o tym we wtorek, poinformowała dpa

Reklama

Ukraina otrzyma sześć wielozadaniowych śmigłowców Sea King Mk41, pakiety akcesoriów i części zamiennych, a także szkolenia.

Reklama

Obrona powietrzna pozostaje głównym priorytetem ochrony ukraińskiej ludności i infrastruktury, podkreślił Boris Pistorius.

Sea King to „sprawdzony i solidny śmigłowiec, który pomoże Ukraińcom w wielu obszarach: od rozpoznania nad Morzem Czarnym po transport żołnierzy. Jest to pierwsza niemiecka dostawa tego rodzaju”, zauważył minister .

Reklama
Źródło:PAP
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (3)

  1. Anty 50 C-cali

    a co....z Caracalami? Ukraińcy nie kupili takich wyremontowanych, w cenie montowanych s70i w Mielcu, przypadkiem!? Rozumiem, prezent jak Gepardy (uratowane przed złomowaniem) + „sprawdzony i solidny śmigłowiec, który pomoże Ukraińcom w wielu obszarach: od rozpoznania nad Morzem Czarnym po transport żołnierzy.". A Westland klepał Kingi na licencji, z Agosta nim połączył siły. Ci z kolei podpatrzyli Bell'a. (gdzie z "cywila" zrobili....Bojowy MORSKI ASuW i SAR -212!, sprzedawany dla flot jako pokładowy!!)

  2. xdx

    6 SK lepiej niż nic , Ukrainie to i tak się wszystko przyda. Pewnie najlepsze dla nich zamiast wylądować na złomie. No i dostały ostatnio upgrade - systemy pasywne i aktywne obrony.

    1. Dawid83

      Nasze Mi-14 też można pchnąć, ale pod warunkiem wymiany ich na AW101 sztuka za sztukę.

    2. xdx

      @david to może być problem, chyba że zamówią dodatkowe. Zresztą i tak na zachodzie Niemcy wspierają i śmigłami i okrętami jeśli chodzi o SAR.

  3. Chyżwar

    Na pewno się przydadzą choć nad Morzem Czarnym chyba nie polatają za bardzo.

Reklama