Reklama

Mniej nagrań z ataków dronów? Rosja wprowadza kary

Atak drona w Rosji
Atak drona w Rosji
Autor. Telegram

12 rosyjskich regionów zaczęło karać obywateli za publikowanie w sieci skutków ataków ukraińskich dronów. Nagrania te pomagają Ukraińcom w ocenach skutków uderzeń.

Według Kommiersanta 12 rosyjskich regionów wprowadziło dotychczas regulacje, pozwalające na karanie obywateli i dziennikarzy za nagrywanie i udostępnianie skutków uderzeń ukraińskich dronów na obiekty na terenie Rosji. Dodatkowo ukranym można być za nagrywanie obiektów wojskowych, ruchów kolumn wojskowych czy pracy systemów obrony przeciwlotniczej.

Reklama

Tylko w przypadku obwodu kałuskiego do czerwca 2025 roku departament nadzoru administracyjnego sporządził i przesłał do lokalnych sądów 42 wnioski o ukaranie naruszycieli zakazu nagrywania. Zdecydowaną większość przypadków naruszeń dokonali użytownicy profili w sieciach społecznościowych - VKontakte oraz Telegram.

Kara za wykroczenie wynosi od 3 do 200 tys rubli (148 zł - 9,5 tys. zł). W przypadku recydywy, obywatel może trafić do więzienia na okres 3 lat.

Czytaj też

W obwodzie tulskim pod koniec maja ukarano mieszkańca w wysokości 25 tys. rubli za nagranie i udostępnienie w sieci ataku na miasto Aleksin ze stycznia 2025 roku.

Kary administracyjne mają zniechęcić ludzi do publikowania w sieci skutków ukraińskich ataków na obiekty wojskowe i przemysłowe na terytorium Rosji. Dzięki tym nagraniom Ukraińcy są w stanie efektywnie oceniać skutki uderzeń i analizować, czy potrzeba kolejnych do zniszczenia celu. Podobnie działają Rosjanie, atakując Ukraińskie cele. Nagrywanie uderzeń jest najszybszym i skutecznym sposobem na oceny skutecznośći ataku.

WIDEO: Defence24 Days 2024 - Podsumowanie największego forum o bezpieczeństwie
Reklama

Komentarze (2)

  1. Buczacza

    Ale po co? Skoro nie mająca analoga super opl wszystko zestrzeliwuje? Nie są konsekwentni... Przy okazji telefony to nawet sprawdzają przy wjeździe.... Prawdziwe imperium.

  2. Przyszłość

    Ale wciaz w Rosji jest wiecej wolnsci pracy niz na Ukrainie

Reklama