Wojna na Ukrainie
Lider niemieckich chadeków chce dostaw Taurusów na Ukrainę
Friedrich Merz, kandydat CDU na kanclerza, po raz kolejny stanął w obronie dostaw pocisków manewrujących Taurus na Ukrainę.
Trzy kraje – USA, Francja i Wielka Brytania – już dostarczają Ukrainie porównywalne systemy uzbrojenia – stwierdził, odnosząc się do ukraińskich próśb wspieranych przez Unię Europejską i kategorycznie odrzucanych przez kanclerza Olafa Scholza, pisze w niedzielę „Die Welt”. „W wyniku dostawy cała trójka, USA,Francja i Wielka Brytania, nie stała się stroną w wojnie” – powiedział Merz. Taurus jest „elementem służącym do przywrócenia pokoju na Ukrainie”, dodał.
Jak podaje „Die Welt”, Merz uważa, że ewentualny udział Niemiec w siłach pokojowych na Ukrainie powinien być zgodny z prawem międzynarodowym. „Jeśli konieczne jest porozumienie pokojowe i jeśli Ukraina potrzebuje gwarancji bezpieczeństwa, to możemy o tym dyskutować tylko wtedy, gdy będzie odpowiedni mandat na mocy prawa międzynarodowego, w tej chwili nie widzę tego” – powiedział lider CDU. „Chciałbym, aby taki mandat opierał się na konsensusie z Rosją, a nie na konflikcie” – dodał.
Zapytany, jakie gwarancje bezpieczeństwa mógłby sobie wyobrazić dla Ukrainy poza członkostwem w NATO, aby zapewnić ewentualne zawieszenie broni z Rosją, powiedział: „Nie wyobrażam sobie dzisiaj niczego, co zmierzałoby w tym kierunku. Jesteśmy daleko od takiego zawieszenia broni. To wszystko jest kwestią, którą należy wyjaśnić w ciągu najbliższych kilku tygodni, a może miesięcy”.
Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy
Jak zwykle Niemcy dzielą sobie sprytnie role opcji politycznych do zabawy w złego i dobrego glinę - taka ustawka dla naiwnych. Fakty są takie, że gdyby Niemcy pomogły w 2022 na taką skalę jak wtedy Polska - to Ukraina by wygrała całkowicie już wtedy. A gdyby Polska pomagała w 2022 jak wtedy Niemcy - to Ukraina by już wtedy całkowicie przegrała. Niemcy pomagają tylko wtedy, jak nie mają innego wyjścia i to dopiero, jak się ich twardo zmusi. Zresztą rozumiem ELITY Niemiec - polityczne gierki to teatrzyk dla naiwnych [w tym dla samych Niemców - że niby demokracja i wartości]. Prawdziwy deep-state Niemiec to wielkie lobby przemysłowe. Grają na gigafabryki na Syberii z tanimi surowcami i energią na miejscu - dla zdeklasowania Chin - obecnej "fabryki świata". Czyli grają od Deauville 2010 na supermocarstwo Lizbona-Władywostok - po trupie Polski i Europy Środkowej i Flanki.
gresw
Niemcy idą na grubo. Zakładają, ze ich wojska będą stacjonować za terenach wchodzących w skład Rosji - może chodzi im o Kursk. Z wypowiedzi jasno wynika, że nie chodzi o strefę buforową na terenie Ukrainy, bo w tym zakresie zupełnie oczywistym jest ze żadne porozumienia międzynarodowe poza zgodą Ukrainy nie są potrzebne.
radziomb
Storm shadow i Scalpy sie wyczerpały . Czas na JAASMY 370km i Taurusy 500...700km. Niemcy mają 600 szt. Ktos wie ile mozna rozwalić fabryk broni / magazynów, stanowisk dowodzenia tyloma rakietami? ze 100? Szolc jest niby przeciwny wysyłce Taurusów na Ukrainę a zamówił 600szt nowych Taurus Neo i kazał zmodernizować/naprawić stare Taurusy bo część była popsuta. Niemiecka sciema. Niby pacyfizm a teraz wysyłają Mase broni na ukrainę. dobrze.. dobrze.