Reklama

Wojna na Ukrainie

Holandia wysyła setki transporterów Ukrainie

Transporter YPR 765 na Ukrainie
Transporter YPR 765 na Ukrainie
Autor. Sztab Generalny Ukrainy

Holandia wysyła stosunkowo dużo sprzętu wojskowego na Ukrainę, w tym ponad 200 różnego typu pojazdów opancerzonych.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Holandia od początku pełnoskalowej wojny na Ukrainie należy do tych państw, które angażują się w dość szerokim zakresie we wsparcie dla Kijowa. Warto dodać, że pierwsze decyzje o dostawach broni śmiercionośnej, w tym wielkokalibrowych karabinów wyborowych, podjęto jeszcze przed 24 lutego 2022. Oczywiście w miarę upływu czasu zakres wsparcia się zwiększał, podobnie jak w innych krajach NATO.

Z komunikatu, jaki niedawno wydało ministerstwo obrony Holandii przy okazji podsumowania wsparcia przekazanego dla parlamentu wyłania się obraz dość szerokiego wsparcia. W dużej części drogą zakupów od przemysłu, a nie dostaw z własnych arsenałów. Połączenie tych dwóch elementów pozwala Holandii na realizację dostaw sprzętu, jakiego nie posiada w ogóle jej własna armia, jak chociażby czołgi T-72 i Leopard 1 (Holandia posiada jedynie jedną kompanię kilkunastu czołgów Leopard 2A6, te jednak funkcjonują w ramach niemiecko-holenderskiej jednostki pancernej - 414 batalionu i są własnością Niemiec).

Reklama

Czytaj też

Zgodnie z podsumowaniem, Holandia dostarczyła (lub zaplanowała dostawę) pomocy wojskowej o wartości 1,2 miliarda euro. Z tej kwoty stosunkowo niewiele, bo mniej niż 203 mln euro, zostało zrekompensowane w ramach tzw. EPF, czyli instrumentu European Peace Facility. Pomoc objęła między innymi:

  • 45 czołgów T-72 (z zasobów przemysłu, remontowanych w Czechach i finansowanych przez Holandię, kolejnych 45 wozów finansuje USA)
  • Czołgi Leopard 1A5 (łącznie ponad 100 wozów z zasobów przemysłu, remontowanych we współpracy Danii, Niemiec i Holandii)
  • 196 transporterów YPR-765 (lokalna odmiana gąsienicowego M113), większość z nich zostało wycofanych z czynnej służby i są przekazywane Ukrainie. Nie jest do końca jasne, czy pochodzą tylko z holenderskich rezerw, czy także z zapasów przemysłu
  • 8 haubic Panzerhaubitze 2000
  • Moździerze 120 mm
  • Transportery dwuczłonowe BvS 10 Viking
  • Wozy rozpoznawcze Fennek
  • Dwie wyrzutnie Patriot i pociski tego typu (do baterii przekazanej przez Niemcy)
  • Przenośne przeciwlotnicze zestawy Stinger wraz z amunicją
  • Pociski rakietowe i amunicja różnych typów
  • Sprzęt obserwacyjny, w tym gogle noktowizyjne i 143 drony
  • Granatniki przeciwpancerne M72 LAW i Panzerfaust 3
  • Broń strzelecką: od pistoletów, przez karabiny maszynowe MG3 i Minimi, aż po wielkokalibrowe karabiny wyborowe
  • Elementy systemów mostowych (w tym typu M3).

Warto podkreślić, że w Holandii toczy się też dyskusja w sprawie przekazania Ukrainie myśliwców F-16AM/BM, które w tamtejszych siłach powietrznych są zastępowane przez myśliwce F-35A. W zestawieniu zwraca też uwagę stosunkowo duża liczba transporterów opancerzonych, choć oczywiście należą one w większości do starszych typów. Ex-holenderskie wozy YPR-765 współdziałały zresztą z czołgami T-72 dostarczonymi przez Polskę. Królestwo Niderlandów jest więc jednym z tych państw, które – podobnie jak na przykład Dania – pomimo znacznych ograniczeń własnego potencjału znajdują sposoby, by zapewniać znaczące wsparcie dla Kijowa.

Czytaj też

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (9)

  1. Endres

    Czyli szumnie zapowiadana wiosenna ofensywa UA, rozpocznie się w lecie, o ile w ogóle do niej dojdzie. Co nie zmienia faktu, że cały zachód zaciera ręce, bo sprzedają na pniu , za niezłą kasę, wszystko co im zalega w ZN-ach, czy też w inny sposób zarabiają na tym, co się dzieje na linii Moskwa - Kijów. Śpią na kasie w Kijowie, a pełne zwycięstwo już blisko. Co by nie miało tym zwycięstwem być. Tylko co zacznie przekazywać zachód bohaterskiej UA, gdy już wyczyszczą wszystko z magazynów, a nowego sprzętu, który i tak pójdzie do ich własnych armii, jeszcze nie będzie?

    1. mick8791

      A Ty chłopcze naprawdę jesteś aż tak naiwny żeby myśleć, że ktoś otwartym tekstem pod w mediach faktyczny termin planowanej ofensywy? Na głowę upadłeś? "Sprzedają na pniu"? Przekazują z własnych zasobów i siłą rzeczy to finansują z własnej kasy!

    2. Endres

      -mick8791- Otwartym tekstem, to nasi aktualni dozgonni bracia ukraińcy, wygadują takie głupoty w mediach, i to bez mrugnięcia okiem, że głowa mała. Co do meritum, już widzę, że wszyscy wokół, szczególnie na zachodzie, ochoczo, w ramach wolontariatu, wyposażają UA, w broń, dają im pieniądze na wieczne nieoddanie, i w pełni popierają ich politykę, i to, za co tam niby walczą. Odchodzi taki biznes, że głowa mała, a to właśnie Kijów, jest płatnikiem tego całego geszeftu. I tak długo, jak będą wypłacalni, tak długo potrwa ta wojenka, bo jak się skończą im dolary, to się i skończy pomoc zachodu. Tyle.

  2. Endres

    "Znaczne ograniczenie własnego potencjału"? Nie rozumiem tego kompletnie. I Dania, i Holandia, czy inna Anglia, ma właśnie SPORY potencjał przemysłowy, wytwórczy, badawczy, rozwojowy, by bez zbytniego problemu, wyprodukować sobie to, co uważa za słuszne. Od okrętów, statków- bo mają stocznie, zaplecze, i przemysł w tym zakresie. Po całą resztę, jeśli mówimy o sprzęcie stricte wojskowym. Bo mają odpowiednie firmy które potrafią to wyprodukować, czy to same, czy też w kooperacji z innymi podmiotami, choćby z partnerami w UE. Jedyny problem, w ich przypadku, polega na tym, KTO za to zapłaci, w skrócie-trzeba znależć klienta.Obecnie mają klienta, który bierze wszystko, jak leci. Czyli ukraińców.

    1. WPRzyb

      Anglia właśnie zleciła Polskiej stoczni budowę części sekcji nowych okrętów, Dania, Holandia co produkują samodzielnie czy choćby montują? Jakie możliwości produkcyjne tam są? Anglicy na dzień dzisiejszy nie są w stanie samodzielnie wyprodukować nawet broni ręcznej.

    2. Davien3

      @WPRzyb Dania zbudowala chocby fregaty na których wzorowane sa angielskie typ 31 i nasze Mieczniki, Holandia zbudowała fregaty przewyzszajace nasze, Anglicy buduja u siebie znacznie bardziej skomplikowane okrety niż czesc kadłuba fregat patrolowych jaką nam zlecili bo tu było taniej

    3. Chyżwar

      @WPRzyb Jasne. Dlatego WB produkuje lotniskowce oraz niszczyciele rakietowe, dlatego Francja produkuje lotniskowiec i wyprodukowała sobie Mistrale, których ruscy nie potrafią skopiować. Dlatego WB, Holandia, Dania, Niemcy, Włochy Hiszpania czy Francja produkują dla siebie, lub dla siebie i na eksport takie okręty wojenne, o jakich ruscy mogą sobie co najwyżej pośnić. Przypomnieć ci jak ryscy spieprzali z Tartusu kiedy płynęły w tym kierunku Burke i francuski FREMM?

  3. patriota39

    Takie przewrotne pytanie :) Opróżnimy magazyny ze sprzętu z lat 60, 70, 80 i co dalej? Ukraina już odrzuciła propozycję przekazania przez Francję 35-40 Mirage 2000. Szuka samolotów zdolnych do wywalczenia przewagi w powietrzu. Propozycje? Pilnie potrzebuje niszczycieli min, trałowców (w latach 50 USA finansowało dla Europy program ich budowy), oraz małych i średnich okrętów desantowych (polska specjalność).

    1. mick8791

      Co Ty chrzanisz? Jaka propozycja przekazania Mirage? Tylko medialna plotka i szum jakich wiele... Pilnie potrzebuje niszczycieli min i trałowców? Może i w przyszłości tak ale póki co to one nie miałyby szansy nawet dopłynąć na Morze Czarne, bo Turcja ich nie przepuści. Po drugie u wybrzeży Ukrainy króluje ruska flota więc poszłyby na dno jak kamienie! I po kij im okręty desantowe? Chcą kogoś atakować? Po za tym to nie jest polska specjalność. Była nią ale kilkadziesiąt lat temu! Nie dość, że od ponad 30 nie zwodowalismy żadnego takiego okresu to na dzisiaj ich konstrukcja jest całkowicie przestarzała!

  4. Realista.

    Nie zapominajmy , że Holandia jest państwem bogatym , podobnie jak Dania , Szwecja , Finlandia itp itd . Prędzej , czy później w wojnie liczy się kasa , której Rosjanom brakuje i jeszcze bardziej będzie brakowało . Moce produkcyjne zbrojeniówki USA i Europy się rozkręcają i to dość mocno , zwłaszcza uśpione USA , Za pół roku będzie sporo sprzętu do kupienia , kto znajdzie na to kasę , ten będzie silny . Oby sponsoring dla Ukrainy się zwiększył a tak się dzieje , choćby przy zakupie amunicji przez Europę . Nie należy zapominać o zakupach w Pakistanie , który też wysyła amunicję w znacznej ilości do Ukrainy , bo ma na tym czysty zarobek . Tak bardzo potrzebny dla tego kraju .

    1. WPRzyb

      Realista, skąd uzyskujesz wiedzę? Rosja w 2022 na eksporcie paliw zarobiła dodatkowe 300 MLD $, a moce produkcyjne Europy/USA? rozkręcają zapieczone śrubki w składach demobilu. Kto będzie płacił za nowy sprzęt dla ukraińców?

    2. artureg

      Rosja ma do wyżywienia i utrzymania 130 mln obywateli - te 300 mld to niezbyt dużo. Poza tym za te pieniądze nie kupią technologii, poza sprzętem z Iranu czy Korei Pn. No chyba, że obywatele będą żreć tynk ze ścian i popijać spirytusem, wtedy będą w stanie wyprodukować tysiące teciaków ….

    3. Paweloelo

      ....no tak sprzedała więcej ropy, sankcje jej nie dotknęły, fajnie jest, w dodatku sprzęt i komponenty rosną u nich na drzewach.

  5. Adam S.

    Holendrzy są mentalnie kilka lat do przodu przed resztą zachodniej Europy w świadomości tego, czym jest rosja. Ale kosztowało ich to 193 zabitych cywili w locie MH17

    1. HataKumba

      Słuszna uwaga

  6. Lucky Luke

    Holandia jest jednym z tych państw które strategię obronną opierają na sojuszu z USA a gospodarkę z Niemcami ... Jak widać da radę ;)

    1. Griaule

      Strategię obronną opierają na sojuszu z USA poprzez przyłączenie swojej armii do niemieckiej ;)

  7. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    Holandia jest państwem w rozkroku - zarazem morskim, opartym na handlu międzynarodowym, jak i lądowym, bo obsługującym rdzeń ekonomiczny gospodarki Niemiec - czyli dolinę Renu. Wybór DOCEOWEJ opcji "z Niemcami czy z USA"? jest dla nich katastrofą, którą na razie tymczasowo odsuwają w czasie. W razie wyboru USA przez Holandię - Niemcy będą starali się dywersyfikować komunikacyjnie i marginalizować Holandię, w razie wyboru Niemiec - USA jako "kontroler szlaków morskich" będą sekować Holandię.

    1. raf4

      Jak zwykle powtrzasz głupoty innych Niemcy w przeciwieństwie do Francji nie mają opcji i zawsze muszą być po stronie USA. Oczywiście muga być asertywni itd. Ale na końcu w razie czego usa im skróci smycz...tak jak bylo z nordstream2, oj nagle wybuchl...50000 US army ma swoją wagę...

    2. Davien3

      @raf4 i sa tam ci zolnierze amerykańscy na prosbę Niemców co ładnie wyszło jak Trump rozważał redukcje sił USA w Niemczech to Niemcy głosno krzyczeli NEIN. Aha jak widac powielasz ruskie teorie spiskowe ze to USA wysadziło NS2, nieładnie...

    3. Griaule

      O jakim wyborze piszesz? Przecież są już niemieckimi wasalami, Oddają nawet pod niemieckie dowództwo swoją armię.

  8. AntyChe

    Brawo Holandia. Trzeba maksymalnie wspomóc Ukraine w walce z faszystowska Rosja. Bo jeśli Ukraina przegra to następni będziemy my, Putin wielokrotnie zapowiadał odbudowanie imperium carów. Dla nieuków przypomnę, że kończyło się między Września i Koninem czy między Kaliszem a Ostrowem.

  9. WPRzyb

    Czyli jak prawie wszyscy poza Polską opróżniają magazyny. Sluszne podejście, prawie bezkosztowo pomagają nie osłabiając własnej armii.

    1. Hoze

      To dlatego że tak mocno zredukowali siły lądowe że 90 procent sprzętu trafiło do magazynów.

    2. Był czas_3 dekady

      Nasz prezydent jest bezgranicznie zakochany w Ukrainie. To stąd inne podejście Polski.

    3. skition

      Czesi potrafią się ustawić.. Za holenderskie pieniądze remontują stare wycofane T-72 które sobie gniły na placu przy zakładach Excalibur Army.

Reklama