Reklama
  • Wiadomości

Grecja i Hiszpania pod presją urzędników UE i NATO

Rośnie presja ze strony Sojuszu i UE na rządy Grecji i Hiszpanii, by kraje te przekazały część swoich systemów obrony powietrznej Ukrainie. Państwa te razem posiadają kilkanaście systemów Patriot, a także znaczną liczbę rosyjskich systemów S-300 i S-200. Według doniesień dodatkowa presja na te państwa miała zostać wywarta na spotkaniu ministrów spraw zagranicznych i obrony UE 22 kwietnia.

Grecki system obrony powietrznej S-300.
Grecki system obrony powietrznej S-300.
Autor. Greckie ministerstwo obrony

W tym miesiącu Kijów pilnie zaapelował do swoich zachodnich sojuszników o dostarczenie siedmiu dodatkowych systemów obrony powietrznej. Jedynie Niemcy ogłosiły dostawę dodatkowego systemu Patriot. Inni przywódcy UE wykorzystali zeszłotygodniowy szczyt w Brukseli, aby osobiście nakłonić premierów Hiszpanii i Grecji Pedro Sáncheza i Kyriakosa Mitsotakisa do przekazania Ukrainie części swoich systemów.

Sekretarz Generalny NATO powiedział w piątek 19 kwietnia, że nowe systemy obrony powietrznej dla Ukrainy są możliwe, ale nie podał żadnych konkretów. Systemy obrony powietrznej posiada również Polska i Rumunia, ale te państwa nie są poddawane takiej presji, ponieważ są w gorszym położeniu strategicznym. Grecja zamknęła dyskusję na temat przekazania pomocy w tej kwestii, tłumacząc się, że ewentualna pomoc zachwiała by równowagę między nią, a Turcją, która posiada nowsze S-400. Ukrainie szczególnie zależy na przestarzałych systemach obrony powietrznej S-300, które niewykorzystywane tylko się „marnują”. Systemy te w odróżnieniu od Patriotów odróżnia to, że są one znane ukraińskim żołnierzom, ponieważ znajdują się one na wyposażeniu ich wojsk. Dzięki szybkim dostarczeniu wyrzutni S-300, Ukraina byłaby je w stanie dość szybko wykorzystać.

Zobacz też

W pomoc Ukrainie w sprawie dostaw systemów obrony powietrznej zaangażował się ostatnio premier Holandii Mark Rutte, który 17 kwietnia zaoferował zakup systemów obrony powietrznej Patriot od bardziej „wahających” się sojuszników w celu wysłania ich na Ukrainę. Premier tego państwa po przybyciu na dwudniowy szczyt przywódców UE w Brukseli powiedział: „Wiemy, że wiele krajów posiada duże ilości systemów Patriot i być może nie chce ich dostarczać bezpośrednio. Możemy je od nich kupić, możemy dostarczyć je na Ukrainę, mamy na to pieniądze. To ważne”.

Nasilające się ataki na ukraińskie miasta w dalszym ciągu potęgują zapotrzebowanie Ukraińców na dodatkowe systemy obrony powietrznej.

WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama