- Wiadomości
Ex polski Rosomak w akcji na Ukrainie
W sieci pojawiło się interesujące nagranie przedstawiające bojowe użycie podarowanego przez Polskę KTO Rosomak, który obecnie służy w 44. brygadzie zmechanizowanej sił zbrojnych Ukrainy.

Autor. fot. 44. brygada
Nie ma informacji na temat czasu wykonania nagrania. Zgodnie z opisami ukraińskich kanałów telegramowych nagranie przedstawiać ma walkę na odcinku Swatowskim w obwodzie ługańskim. Pojazd należeć ma do 1 batalionu zmechanizowanego, 44. samodzielnej brygady zmechanizowanej.
Dostarczony z 🇵🇱 KTO Rosomak służący w 🇺🇦44. brygadzie zasypuje 🇷🇺 pozycję 30 mm amunicją. Warto zwrócić uwagę, że nie byle jaką ;) pic.twitter.com/vAAK7CKLEy
— Mariusz Marszałkowski (@MJMarszalkowski) December 15, 2024
Pojazd ostrzeliwuje za pomocą 30 mm armaty Bushmaster II pozycję wojsk rosyjskich znajdującej się na skraju niewielkiego lasku. To co jest interesujące, to rodzaj amunicji użytej do ataku. Wybuchy przed celem teoretycznie wskazywać mogłyby sugerować użycie amunicji programowalnej, jednak podarowana wersja KTO nie ma takiej możliwości bez odpowiedniej modernizacji.
Prawdopodobnie zatem do ostrzału użyto amunicji z samolikwidatorem, która znajduje się w ofercie m.in. spółki Mesko. Jest to nabój 30x173 mm z wielofunkcyjnym pociskiem ze smugaczem i samolikwidatorem MP-T/SD. Zgodnie z opisem producenta, pociski te przeznaczone są do niszczenia lekkoopancerzonych celów na odległości do 3000 metrów.
Polska przekazała Ukrainie 100 KTO Rosomak (według listy opublikowanej przez Kancelarie Prezydenta) w wersji z wieżą Hitfist uzbrojoną w 30 mm armatę Bushmaster II. Według kanału Oryx zliczającego straty sprzętowe na Ukrainie, dotychczas naliczono stratę 7 KTO Rosomak.
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]