Reklama

Duży atak rakietowy na Kijów. Są zabici i ranni

Autor. Andrii Sybiha/X

Ponad 70 rannych i co najmniej 9 zabitych. To bilans nocnego rosyjskiego ataku na Kijów przy użyciu rakiet balistycznych i dronów. Oprócz tego uderzenia z powietrza miały miejsce także w innych obwodach Ukrainy.

O rannych i zabitych w ukraińskiej stolicy poinformował minister spraw wewnętrznych Ihor Kłymenko za pośrednictwem Telegrama. Wśród 42 hospitalizowanych rannych jest sześcioro dzieci. W kilku budynkach mieszkalnych wybuchł pożar – podał na Telegramie szef miejskiej administracji wojskowej w Kijowie Tymur Tkaczenko.

„Doszło do zniszczeń” – poinformowały służby ratunkowe, dodając, że pożary wybuchły w kilkudziesięciu miejscach.

Reklama

Siły rosyjskie atakowały także inne regiony Ukrainy, m.in. obwody dniepropietrowski, czerkaski i połtawski (środkowa część kraju) oraz Charków (północny wschód), gdzie ranne zostały co najmniej dwie osoby. W obwodzie chmielnickim na zachodzie obrażenia odniosły dwie osoby, a w obwodzie sumskim na północy także dwie. Nad ranem w czwartek celem był m.in. obwód zaporoski na południu.

    „W związku z aktywnością lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, wykonującego uderzenia na obiekty znajdujące się między innymi na zachodzie Ukrainy, rozpoczęło się operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej. Zgodnie z obowiązującymi procedurami Dowódca Operacyjny RSZ uruchomił wszystkie dostępne siły i środki pozostające w jego dyspozycji. Poderwane zostały dyżurne pary myśliwskie, a naziemne systemy obrony powietrznej oraz rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości” - poinformowało wczesnym rankiem Dowództwo Operacyjne na X.

    „Putin pokazuje poprzez swoje czyny, a nie słowa, że nie szanuje żadnych wysiłków pokojowych i chce jedynie kontynuować wojnę. Słabość i ustępstwa nie powstrzymają jego terroru i agresji. Tylko siła i presja to zrobią” - napisał na X szef ukraińskiego MSZ Andrij Sybiha.

    Reklama
    Źródło:PAP / Defence24
    WIDEO: Burza w Nowej Dębie. Polskie K9 na poligonie
    Reklama

    Komentarze

      Reklama