Reklama

Wojna na Ukrainie

Bułgarskie transportery jednak pojadą na Ukrainę

Kołowy transporter opancerzony BTR-60PB. Fot. Wikipedia
Kołowy transporter opancerzony BTR-60PB. Fot. Wikipedia

Weto prezydenta Bułgarii Rumena Radewa dotyczące przekazania Ukrainie 100 zmagazynowanych kołowych transporterów opancerzonych BTR-60PB zostało uchylone przez tamtejszy parlament.

Reklama

W lipcu bieżącego roku zapowiedziano dostawę na Ukrainę stu bułgarskich kołowych transporterów opancerzonych BTR-60PB, które znajdowały się w rezerwie sprzętowej resortu spraw wewnętrznych. Według doniesień pojazdy te mają być wycofane z użytku. To może ułatwić proces przywrócenia ich do sprawności przed przekazaniem do Kijowa w ramach pomocy wojskowej.

Reklama

Obok przygotowań formalnych do darowizny trwały rozmowy z Waszyngtonem dotyczące zakupu KTO Stryker w liczbie ponad 180 wozów, które zastąpiłby z olbrzymią nawiązką przekazywane BTR-60PB (obecnie używanych ma być około 20-30 pojazdów, zaś w rezerwie pozostaje 400 kolejnych). Zgoda bułgarskiego parlamentu na przekazanie setki pojazdów wraz z uzbrojeniem i częściami zamiennymi została wydana 22 listopada. Tym sposobem Bułgaria chciała walnie przyczynić się do załatania luki w sprzęcie dla wojsk pancernych i zmechanizowanych, która trapi Kijów.

Jednak już po kilku dniach decyzja ta została zablokowana przez prezydenta Bułgarii Rumena Radewa. Wskazał na niedostateczną znajomość przez ustawodawcę szczegółowych parametrów darowizny, utrudniającą obiektywną ocenę konieczności przekazanego sprzętu, więc odesłał umowę ratyfikującą ponownie do parlamentu. Mówił także o możliwości wykorzystania tych pojazdów w przypadku katastrof naturalnych czy wystąpienia innych sytuacji kryzysowych w Bułgarii.

Reklama
Kieruję się przekonaniem, że bezpieczeństwo, zdrowie i życie obywateli Bułgarii musi być najwyższym priorytetem. Przykłady powodzi w Karlowie i Carewie pokazały ostatnio, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych polega na zdolnościach armii bułgarskiej w zakresie terminowej i skutecznej realizacji zadań nałożonych na mocy przepisów prawa. Przypadki, w których służby ochrony ludności stają przed takimi wyzwaniami, stają się coraz częstsze, co powoduje konieczność ich wzmocnienia, a nie osłabienia.
Rumen Radew, prezydent Bułgarii.

Po ponownym przegłosowaniu umowy ratyfikującej przekazanie Ukrainie 100 zmagazynowanych BTR-60PB udało się przeważyć prezydenckie weto stosunkiem głosów 162:55. Tym samym możliwe jest rozpoczęcie przygotowań do wysłania dużej liczby pojazdów. Ewentualne prace remontowe mają zostać przeprowadzone już na terenie Ukrainy z racji na dobrą znajomość tej konstrukcji przez tamtejsze wojsko i przemysł. Niewykluczone, że część pojazdów zostanie wydzielona do mobilnych patroli przeciwlotniczych, które już wcześniej otrzymały przynajmniej jeden egzemplarz podobnego pojazdu w postaci rumuńskiego transportera TAB-71.

Czytaj też

BTR-60PB to opracowany w 1966 roku zmodernizowany wariant radzieckiego kołowego transportera opancerzonego BTR-60. W porównaniu do wcześniejszych wersji charakteryzuje się m.in. dopracowanym silnikiem, zmodyfikowanym układem uzbrojenia w obrotowej wieży, zmodernizowanymi przyrządami celowniczymi oraz podwyższoną ochroną załogi. Uzbrojeniem głównym pozostał wielkokalibrowy karabin maszynowy KPWT kal. 14,5 mm sprzężony z uniwersalnym karabinem maszynowym PKT kal. 7,62 mm. Zapas amunicji wynosi odpowiednio 500 oraz 3000 nabojów.

Pojazd napędzają dwa silniki GAZ-40P o łącznej mocy 180 KM. Umożliwia to ważącemu 10 300 kg pojazdowi osiągnięcie prędkości maksymalnej 80 km/h oraz zasięgu na poziomie 500 km. Załoga składa się z dwóch osób, zaś w przedziale desantu zmieści się do sześciu żołnierzy. Obecnie BTR-60PB używają armie takich krajów jak m.in. Bułgaria, Ukraina, Rosja, Kuba, Algieria czy Egipt.

BTR-60PB (zdjęcie poglądowe).
BTR-60PB (zdjęcie poglądowe).
Autor. Mike1979 Russia/Wikipedia
Reklama

Komentarze (1)

  1. eee

    To diesel czy benzyna?, a i jeszcze ze to nówki, stan magazynowy

Reklama