Reklama

Wojna na Ukrainie

Austria przestanie pomagać Ukrainie?

Autor. Pixabay

Prawicowa Austriacka Partia Wolności (FPÖ), która według sondaży ma duże szanse na zwycięstwo w nadchodzących wyborach parlamentarnych, ogłosiła program wyborczy. Partia zapowiedziała, że w przypadku dojścia do władzy zamierza wycofać Austrię z udziału w Europejskim Funduszu na rzecz Pokoju, z którego Unia Europejska finansuje dostawy broni dla Ukrainy.

Zgodnie z treścią programu FPÖ, „Austria narusza swoją politykę neutralności, uczestnicząc w finansowaniu funduszu, który wspiera siły zbrojne Ukrainy”. Partia uważa, że Austria powinna skupić się na aktywnej polityce pokojowej i neutralności, a pieniądze, które są obecnie przekazywane na rzecz funduszu, powinny zostać przeznaczone na wzmocnienie krajowej armii.

Reklama

Partia argumentuje również, że „antyneutralność” Wiednia w kontekście wojny na Ukrainie bardziej szkodzi Austrii niż Rosji, a przedłużający się konflikt zbrojny powoduje dodatkowe obciążenia gospodarcze i napędza wzrost cen energii.

FPÖ nie ukrywa także swojego stanowiska w kwestii energetyki. Chociaż partia przyznaje, że Austria powinna zmniejszyć swoją zależność energetyczną od zagranicy i rozwijać odnawialne źródła energii, to jednocześnie podkreśla, że nie będą one w stanie pokryć całego zapotrzebowania kraju. W programie zapisano, że rosyjski gaz nadal będzie odgrywał istotną rolę w zapewnieniu bezpieczeństwa energetycznego Austrii.

Czytaj też

„Rosyjski gaz będzie nadal wnosić ważny wkład w nasze bezpieczeństwo. Nieodpowiedzialne sankcje, które są kontrproduktywną ingerencją w rynek, doprowadziły do wielokrotnego wzrostu cen gazu. To stawia nie tylko gospodarstwa domowe, ale także przemysł, w szczególności małe i średnie przedsiębiorstwa, przed problemami, których często nie da się rozwiązać” – czytamy w programie.

Reklama

Wybory do Rady Narodowej, niższej izby parlamentu Austrii, odbędą się 29 września. Jeśli FPÖ zwycięży, może to oznaczać powrót partii do władzy po raz pierwszy od czasu skandalu „Ibizagate”, który w 2019 roku doprowadził do rozpadu koalicji rządowej. Skandal , związany był z nagraniem rozmowy ówczesnego lidera FPÖ Heinza-Christiana Strache z rzekomą rosyjską inwestorką, na której omawiano korupcyjne propozycje w zamian za wsparcie partii.

Reklama

Komentarze

    Reklama