- Wiadomości
USMC: Drony nawodne z latającymi dronami-kamikaze
Amerykański Korpus Piechoty Morskiej uzbroił bezzałogowe pojazdy nawodne dalekiego zasięgu LRUSV w wyrzutnie amunicji krążącej Hero-120. Osiem takich powietrznych dronów-kamikaze może być kierowanych zarówno przez operatorów pojazdów LRUSV, jak i przez żołnierzy piechoty morskiej znajdujących się w odpowiednim zasięgu.

Autor. Kealii De Los Santos/U.S. Marine Corps
Próby wprowadzenia dronów powietrznych na bezzałogowe pojazdy nawodne były już prowadzone wielokrotnie. Amerykański Korpus Piechoty Morskiej zaprezentował tym razem nowe rozwiązanie, stanowiące połączenie dwóch dobrze już przebadanych systemów: drona nawodnego dalekiego zasięgu LRUSV (Long-Range Unmanned Surface Vessel) oraz amunicji krążącej Hero-120.
W pierwszym przypadku chodzi o bezzałogowy pojazd nawodny, który został opracowywany przede wszystkim jako platforma wywiadowcza, obserwacyjna i rozpoznawcza dla Korpusu Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych. Amerykanie zakładali, że LRUSV będą wysyłane daleko przed załogowymi jednostkami pływającymi, by zebrać dane o przyszłym akwenie działania, jak również by wskazać cele do ewentualnego zniszczenia. Kontrakt na produkcję takiego systemu bezzałogowego otrzymała stocznia Metal Shark z Louisiany w styczniu 2021 roku.

Autor. Metal Shark
Jej zadaniem było nie tylko zbudowanie samej łodzi, ale przede wszystkim zintegrowanie autonomicznego systemu opracowanego przez spółkę Spatial Integrated Systems (przejętą przez grupę stoczniową Huntington Ingalls Industries/HII, która należy do koncernu Northrop Grumman) z pakietem oprogramowania dowodzenia i kontroli (ang. Command and Control, C2). Od razu założono modułowość przewożonego ładunku, który w zależności od wykonywanego zadania ma być łatwo i szybko wymienialny.
Zobacz też
Oprócz budowy autonomicznych dronów LRUSV stocznia Metal Shark będzie również produkować załogowe statki wsparcia dla systemu LRUSV, wykorzystując w obu przypadkach jako bazę kadłub wojskowych kutrów patrolowych typu 40 Defiant. Jednostki te są obecnie produkowane dla amerykańskiej marynarki wojennej jako zamiennik 160 kutrów patrolowych rozmieszczonych na całym świecie wraz z Ekspedycyjnym Dowództwem Bojowym US Navy.
Jak dotąd stocznia Metal Shark wyprodukowała 5 bezzałogowych i załogowych jednostek w ramach programu LRUSV. Zdjęcia opublikowane przez US Marine Corps wskazują, że co najmniej jeden z dronów nawodnych został uzbrojony w amunicję krążącą. Dzięki temu uzyskano możliwość natychmiastowego neutralizowania wykrywanych zagrożeń, robiąc to zdalnie i z bezpiecznej odległości.

Autor. Metal Shark
Jako amunicję krążącą wybrano sprawdzony już dron-kamikaze Hero-120, który ma tę zaletę, że może być wyrzucany w powietrze z wieloprowadnicowych wyrzutni. Jak na razie jeden LRUSV przewozi do ośmiu sztuk amunicji krążącej, które mogą uderzyć w cel lądowy lub morski w odległości do 60 km głowicą bojową o wadze 4,5 kg. Ale firma Spatial Integrated Systems znana jest również z prac nad oprogramowaniem dla dronów działających w roju.

Autor. M.Dura
Może to oznaczać, że Amerykanie chcą wykorzystywać wiele działających grupowo LRUSV, które będą sterowane nie tylko z załogowych wersji tych pojazdów (w których będzie zlokalizowana grupa operatorów), ale również w pełni autonomicznie, współdziałając między sobą i np. wymieniając się celami. Z kolei sama amunicja krążąca może być naprowadzana nie tylko przez operatora LRUSV, ale także przez dowolnego żołnierza piechoty morskiej posiadającego kontroler Hero-120, o ile ów kontroler znajduje się w zasięgu amunicji, a łącze danych jest nawiązane.

Autor. Metal Shark
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS