Wiadomości
Generał od ewakuacji z Afganistanu szefem sił USA w Europie
Senat USA zatwierdził awans gen. Christophera Donahue’a na czterogwiazdkowego generała oraz mianował go na stanowisko dowódcy sił zbrojnych USA w Europie i Afryce. Decyzja zakończyła miesiące politycznego impasu spowodowanego blokadą nominacji przez republikańskiego senatora Markwayne’a Mullina. Mullin uzasadniał swoje działania brakiem odpowiedzialności w administracji USA za chaotyczne wycofanie wojsk z Afganistanu w 2021 roku.
Generał Donahue odegrał kluczową rolę podczas ewakuacji z Kabulu. Był ostatnim amerykańskim żołnierzem, który opuścił Afganistan po 20-letniej wojnie. Jego obecność na lotnisku Hamid Karzai International Airport, gdzie dowodził 82. Dywizją Powietrznodesantową, była nie tylko symbolem zakończenia misji, ale także przypomnieniem o chaotycznych okolicznościach operacji, która pochłonęła życie 13 amerykańskich żołnierzy i około 170 Afgańczyków
Senator Mullin, który w przeszłości próbował osobiście pomagać w ewakuacji osób z Afganistanu, wskazywał na brak rozliczeń za niepowodzenia operacji. Jego działania spotkały się jednak z krytyką wielu emerytowanych dowódców wojskowych i ekspertów, którzy podkreślali, że odpowiedzialność za decyzje strategiczne spoczywała na Białym Domu, a nie na dowódcach takich jak Donahue. W obronie generała stanęli m.in. były sekretarz obrony Mark Esper oraz emerytowany generał Tony Thomas, nazywając jego blokadę „hańbą” dla systemu wojskowego.
Christopher Donahue służy w armii od 1992 roku, mając za sobą doświadczenie jako żołnierz sił specjalnych Delta Force oraz dowódca operacji w Afganistanie czy Iraku. W ostatnich latach przewodził XVIII Korpusowi Powietrznodesantowemu oraz odegrał ważną rolę w przygotowaniach wojsk USA w Europie przed rosyjską inwazją na Ukrainę w 2022 roku.
Czytaj też
„Blokada (awansu na dowódcę sił USA w Europie) mogła zagrozić karierze (Donahue’a), ale została zaniechana po naciskach emerytowanych oficerów i niektórych byłych urzędników administracji Trumpa” – zauważył „WP”.
Prezydent elekt przez kilka ostatnich miesięcy zapowiadał zwolnienie każdego wysokiego rangą oficera, który brał udział w ewakuacji z Afganistanu. „WP” przytoczył jednak opinię byłego urzędnika Pentagonu, zdziwionego tym, że - biorąc pod uwagę rozległe doświadczenie bojowe Donahue’a - Trump mógłby nie chcieć, by zajmował on ważne stanowisko w wojsku.
„Jestem pewien, że jeśli Trump spotkałby Christophera Donahue’a i porozmawiał z nim, powiedziałby, że to jest generał, którego szanuje” – ocenił przedstawiciel resortu obrony na łamach „WP”.
Wśród osób, które poparły Donahue’a, znalazł się Mark T. Esper, były sekretarz obrony w administracji Trumpa, który w listopadzie oceniał, że „niezwykle utalentowany, profesjonalny i apolityczny” Donahue to świetny wybór na dowódcę sił USA w Europie. „Odpowiedzialność za katastrofalne wycofanie z Afganistanu w 2021 r. spoczywa na Białym Domu, a nie na Departamencie Obrony i z pewnością nie na dowódcach, którzy wiernie wykonali błędne decyzje prezydenta Bidena” - przekonywał Esper.
radziomb
Trump wg rozjedzie Putina na miazgę. To on jako pierwszy rozpoczał gotowanie żaby. Dał Ukrainie Javeliny i wg mnie da im JAASMy i Tomahawki bo kończy się resurs , trzeba zutylizowac starą broń i zamówić nowe , lepsze rakiety dla USA. Poza tym trzeba" zabic kurczaka żeby przestraszyć małpę" jak mawia Chińskie przysłowie. Te "negocjacje" i niby rozmowy pokojowe to sciema pod publike tak jak nie wyszło "porozumienie zbozowe" i negocjacje Ukr-Ros w 2022r. Zerwane pod byle pretekstem.
kopacz033
to juz jest zatwierdzone, rozmowy z Bidenem i Trump go przycisnal i bedzie jeszcze w grudniu dostawa ale to raczej wojska nato beda razic cele nie Ukraina ale pod szyldem Ukrainskim by pociski nie zostaly sprzedane gdzies indziej