Jak czytamy w komunikacie agencji FMI, zajmującej się między innymi pozyskiwaniem sprzętu na rzecz duńskiego ministerstwa obrony pierwszy z kontraktów dotyczy zakupu pojazdów. W ramach pierwszej transzy ma zostać pozyskanych 36 wozów, a dostawy mają nastąpić w latach 2018-2019. Umowa ramowa, obejmująca okres siedmiu lat umożliwia pozyskiwanie wozów Eagle V w pięciu wariantach, w tym patrolowym, dwóch wersjach rozpoznawczych, logistycznej i walki elektronicznej.
Duńczycy podkreślają, że pojazdy Eagle V będą gotowe do operacyjnego użycia już w 2019 roku. Jednocześnie podpisano umowę dotyczącą wsparcia ich eksploatacji (także na misjach zagranicznych), obejmującą okres piętnastu lat. Porozumienie zakłada jednak możliwość jego dwukrotnego przedłużenia, za każdym razem na okres pięciu lat.
Łącznie więc wsparcie eksploatacji Eagle V możliwe będzie na jej podstawie przez maksymalnie 25 lat. W komunikacie nie podano kwoty kontraktu. Wiadomo natomiast, że duński program obliguje też dostawcę (GDELS – Mowag) do szeroko zakrojonej współpracy przemysłowej z lokalnymi firmami. Siły zbrojne Danii posiadają już na wyposażeniu 77 starszych pojazdów Eagle IV.
W komunikacie podkreśla się, że zakup nowych pojazdów patrolowych wzmocni zdolności wojsk lądowych. Agencja FMI zwraca uwagę na wzmocniony stopień ochrony i większą ładowność pojazdów Eagle V, a także ich zdolności pokonywania terenu.
happy
na podobnej platformie z roznymi opcjami uzbrojenia powinnismy oprzec OT.
Patryk
Jeżeli chcemy mieć silną-nowoczesna armię to musimy mieć przemysł zbrojeniowy więc musimy produkować u siebie z transferem technologi to jest jedyny sposób by ten przemysł stworzyć bez przemysłu nic z tego nie będzie bo nie będzie można szybko uzupełniać braki
gol
Tam jakoś nikt nie płacze, że kupują sprzęt wyprodukowany poza Danią. Dawno należało rozwiązać i zdelegalizować związki zawodowe w Polsce, które nota bene są hamulcem wszelkich programów modernizacyjnych.
jurgen
w Danii nie ma produkcji samochodów, nawet montowni samochodów osobowych nie ma, i to nawet pomimo tego, że nie ma tam polskich związków zawodowych
Lewandos
Dzięki za taką modernizację, która polega na zaorywanie resztek przemysłu...
Marek
Nota bene jeśli rozchodzi się o ścisłość, nam oferowano te pojazdy, a ich producent zakładał, że w przypadku wybrania tego produktu mógłby on być w całości produkowany w Polsce. Jak się domyślam w miejscu gdzie istnieją związkowcy. Tak więc proszę z łaski swojej bez przesady. No i jeszcze jedno. Pokaż mi w Zachodniej Europie jedną zbrojeniową firmę bez związków zawodowych i pokaż mi taki zachodnio europejski kraj, w którym związki nie wywierają nacisków na polityków.
AM
Po co aż cztery wycieraczki na szybę?
gal
porównaj wysokość szyby do jej szerokości i od razu zrozumiesz :p
Marek
Bo to nie jest zaprojektowany przez stylistów cywilny Mercedes z pochyłą szybą i pojedynczą wycieraczką, tylko samochód wojskowy z niską szybą kuloodporną, która ma chronić jego pasażerów. Swoją drogą o ile pamiętam oferowano go także nam. Nawet z taką opcją, że moglibyśmy w całości produkować go u siebie.
Fox
A czy tarpan-honker startował w przetargu???
tarpan
Wygląda zacnie