Warmate da pewien zaczyn całej linii produktów, które będziemy wypuszczali wokół tej idei - połączenia systemu rozpoznawczego i uderzeniowego w jednym obiekcie - powiedział w rozmowie z Defence24.pl TV Adam Bartosiewicz, wiceprezes WB Electronics.
W poniedziałek, 20 listopada 2017 roku, Jednostka Wojskowa NIL i należąca do Grupy WB spółka WB Electronics podpisały umowę na dostawę 1000 sztuk amunicji krążącej Warmate, wchodzących w skład stu zestawów, za ponad 100 mln zł. Te systemy uzbrojenia trafią na wyposażenie zarówno wojsk operacyjnych, w tym Wojsk Specjalnych, jak i Wojsk Obrony Terytorialnej.
Czytaj także: Wojsko Polskie kupuje 1000 Warmate’ów [AKTUALIZACJA]
W rozmowie z Defence24.pl TV wiceprezes WB Electronics Adam Bartosiewicz podkreślił, że ten system uzbrojenia zapewni zdolność precyzyjnego rażenia celów nawet niewielkim pododdziałom, z bezpiecznej odległości.
Precyzyjna amunicja krążąca pozwala na dostarczenie na niski szczebel, drużyny czy plutonu, środka precyzyjnego rażenia zdolnego do niszczenia celów lekko opancerzonych, czy nawet transporterów opancerzonych z dużej odległości. Czyli zapewniającej bezpieczeństwo naszym operatorom.
Czytaj także: Gen. Kukuła: Warmate w każdej kompanii WOT [Defence24.pl TV]
Ponadto Adam Bartosiewicz zaznaczył, że Warmate jest nowym systemem uzbrojenia wprowadzanym na wyposażenie Wojska Polskiego, dlatego też będzie on potrzebował wypracowania nowych doktryn użycia zarówno przez Wojska Specjalne, jak i pozostałe rodzaje sił zbrojnych. "To jest system, który się dopiero zaczyna [...] Warmate da pewien zaczyn całej linii produktów, które będziemy wypuszczali wokół tej idei - połączenia systemu rozpoznawczego i uderzeniowego w jednym obiekcie" - akcentował wiceprezes WB Electronics.
Jacek
Warmate kierowany jest przez operatora za pomocą stacji naziemnej i terminala danych z trakerem antenowym. W związku z tym można założyć, że system ten w użyciu bojowym na współczesnym polu walki miałby niewielką skuteczność, ze względu na dużą podatność na przeciwdziałanie środków WRE i obrony powietrznej...
miki89
ja bym nie chciał stać po drugiej stronie mając nawet WRE blog bym się przeliczyc
Podbipięta
Zdaję się ,ze pomijamy Panowie najpiękniejszą rzecz związaną z tym kontraktem.Szybkość realizacji tego zamówienia! Wojny (poza futbolowymi) nie wybuchają,, z nienacka".W razie eskalacji zagrożenia oznacza to ze możemy w przeciągu roku a nawet szybciej wyprodukować w krajowym przemyśle dziesiątki tyś. tych dronów.Bezcenne!!!!
Pan Zagłoba
Znam wiele zdecydowanie piękniejszych rzeczy i to również w dziedzinie techniki wojskowej... ;-) Niestety konflikty zbrojne mają to do siebie, że często wybuchają nagle i nie ma czasu na długie przygotowania. Krajowy przemysł z pewności byłby zdolny do wyprodukowania nie dziesiątek, a setek tysięcy tych dronów. Jedynym problemem będzie dostarczenie tych produktów wręcz pierwszej potrzeby do każdego miasta, miasteczka, wsi, osady, o przysiółkach nawet nie wspominając. Oczywiście środków finansowych nie zabraknie, co najwyżej obetnie się jakieś nieistotne wydatkii budżetowe na służbę zdrowia, oświatę, opiekę społeczną, kulturę, czy ochronę środowiska... Faktycznie, to bezcenne, jak można rozbawić się czytając wpisy co poniektórych internetowych specjalistów... ;-)
gg
Najciekawsze slowa na temat wspolpracy pomiedzy obecnym mon nie lubiacym prywaciarzy a poprzednia ekipa.
Boczek
No, no, bardzo inteligentna i nieboląca ocena. ;) My natomiast wiemy, że: 1. Krab/Regina - integrację systemów wraz z certyfikacją WB zrobił w jedynie 6 miesięcy i 2. potrzeba było zamówień z zagranicy, aby po 1,5 roku zareagować (dwa lata po stworzeniu aktualnej wersji) Dobrze wyłowiłeś.
Dreadnought
Świetna broń. Prosta w użyciu i wyjątkowo skuteczna! Mam nadzieję, że WB pociągnie temat i będzie potentatem światowym na rynku amunicji krążącej.
JaA
Ze skutecznością nie przesadzaj.. Głowica bojowa ma masę porównywalna z masą granatu moździerza kal 60mm. Co prawda zawiera trochę więcej materiału wybuchowego, jednak możliwości destrukcyjne są dość ograniczone. To nie jest żadna "cudowna broń". To kolejny rodzaj broni precyzyjnej, który na polu walki zmniejsza znaczenia zwykłego żołnierza na rzecz zaawansowanej techniki.
Łukasz
gdyby każdy pocisk zabijał, ludności nie byłoby od kilku tysięcy lat, nie przeceniajmy tych zabawek i doceńmy ich zalety
Analityk
Warmate nawet z obecną głowicą zniszczy każdy czołg atakując z góry, gdzie pancerz najsłabszy. Nie mówiąc o wszelkiego typu BWP i KTO. Relacja koszt-efekt użycia Warmate jest szacowana 1 do 50 dla MBT, 1 do 20 dla BWP i 1 do 15 dla KTO. Rosjanom nie udało się ani razu przełamać łączności i kodowania Warmate na Ukrainie. Stąd totalna blokada informacyjna mediów rosyjskich w tym temacie i pokrycie w zamian propagandą trolli o skuteczności rosyjskiego sprzętu WRE. Co do komentarzy ww trolli starających się za wszelką cenę zdeprecjonować system Warmate, że niby "tylko granat" i że "jednorazowy latawiec za 100 tysięcy", sam efektor latający, najtańsza część systemu, jest w ataku z natury jednorazowy, natomiast najdroższa część systemu to elektronika i oprogramowanie i system łączności dla stanowiska operatora, z natury "nieskończonego", ograniczonego w użyciu ilością posiadanej amunicji krążącej. Zamówienie 100 zestawów operatorskich z 1000 jednostek amunicji dla JW NIL, WP i OT, nastąpiło po dogłębnej analizie działań i skuteczności na Ukrainie.
dim
Nie każdy. Gdyż atakujący Polskę, czy NATO, oczywiście że będzie już mieć wyposażenie obrony aktywnej hard kill, na pewno dla wszystkich nowszych MBT i także innych, nowszych, ważnych pojazdów. A tylko drobnica może jeszcze nie być tak wyposażona. Ale i bez tej drobnicy duży oddział daleko nie pojedzie, długo nie powalczy. ========================= Państwo zawsze miejscie na uwadze, że przygotowujemy się do wojny przszłej, a nie przeszłej. Ani nie ostrożnej, umiarkowanej, "wojny nacisków" jak w Donbasie.
Podbipięta
Eee...A 7eki i Abramsa to nawet nie wzruszy a Teciaki mają ERA.Chyba że we właz trafi..
sylwester
no chyba troszkę przesadziłeś z ceną czołg około 40 milionów a transporter 15 milionów kosztuje , warmet według twoich obliczeń 1 milion a jest dużo dużo tańszy zapewne kosztuje sporo poniżej 100tysięcy a więc zjadłeś wszędzie po jednym zerze
Orka
Czytajmy prezesa Bartosiewicza ze zrozumieniem - sprzedaliśmy wam urządzenie, a teraz wy sprawdźcie jak je wykorzystać. Tylko dlaczego od razu 1000 szt.? Ano desperacja. Niepoważne wypowiedzi (Mistrale), deklaracje bez pokrycia (helikoptery), dezorganizacja dowództwa armii, konflikt z prezydentem - to wszystko osłabia armię i ministra. Stąd desperackie decyzje, w tym nawet ważniejsza o zakupie jeszcze nie skończonego amerykańskiego systemu rakietowego o tylko deklarowanych parametrach i za cenę znaną tylko z grubym przybliżeniem. Para idzie głównie w trąbę i WOT. Jeden Warmate na kompanię - i "nikt nam nie zrobi nic". Drżyjcie narody.
pr rp
podejrzewam, że nawet gdybyśmy nabyli bombę atomową nadal byś był niezadowolony. Tu nie chodzi o zakupy a raczej o uprzedzenie do ministra obrony
dropik
dokładnie. tysiąc jest tylko dlatego że minister kiedyś coś chlapnął. żadnego i teraz bieda bo trzeba kupowac cos co nie wiadomo jak użyć . A przekazywanie ich do oddziałów WOT, które mają funkcjonować gdzieś za pierwszą linią to zwykła głupota
Grzesiek
A kiedy się mieli niby nauczyć wykorzystać, jeżeli wcześniej takiego sprzętu nie mieli. To zapewne zamówienie właśnie po to żeby opracować taktykę dla tej broni. Kolejne zamówienia będą większe i w lepszej relacji cenowej.
As
Na razie to coś jak granat tyle że dalej lata i pod warunkiem, że agresor nie sprawi, że się operatorom menu bedzię wyświetlać cyrylicą.
dim
Ale wtedy to "coś" wróci w pobliże miejsca startu i wyląduje. Z granatem wciąż zabezpieczonym.
JB
Ale coś wiesz o tych protokołach komunikacji czy tylko tak na brudno sobie piszesz? A F16 to wg Ciebie bardziej czy mniej odporny na "wyświetlanie menu cyrylicą"?
Dreadnought
Świetna broń. Prosta w użyciu i wyjątkowo skuteczna! Mam nadzieję, że WB pociągnie temat i będzie potentatem światowym na rynku amunicji krążącej.
atam
zamiast dokupic wiecej rakiet przeciwpancernych typu Spike lub inną ktorą po bardzo krotkim przeszkoleniu moze kazdy obslugiwac bedziemy miec latajacy modelik z odpustową petradą jako glowica za 100 000 zł!!!!!!!!! ktorą mozna najwyzej przenosną toalete toi toi rozwalic! bravo! do tego szkolenie operatora tego cuda plus mozliwosc bardzo latwego zaklocenia i przejecia go (o tym ze bedzie to slychac z bardzo daleka nawet nie ma co pisac) - wiekszej glupoty w zyciu nie widzialem za taką kase - no ale trzeba udawac ze cos sie robi stad te zakupy byle czego za kosmiczne nasze podanikow pieniadze - czekam na bojowe latawce z kapiszonami za cene przynajmniej podobną lub nawet wiekszą! stac nas
Vvv
Warmate to bardzo dobry dron typu kamikaze i ma zarówno miejsce w WP (niestety te pójdą do bojówek OT) jak i wiecej ppk spike.
dropik
zgadzam sie. Wyrzutni i rakiet spike'a mamy co najmniej o połowę za mało. kazda brygada powinna mieć te 50 wyrzutni minimum (w amerykanskich brygadach to ok 100 a jeszcze dodatkowe na M2)
dim
No dobrze, już dobrze, a masz może info ile kosztuje zwykła wojskowa ciężarówka ? Nie wspominając o jakiejś pancerce ? Ani o samochodzie dowódcy ? Albo ile kosztuje wyrzutnia, do której można tym podlecieć - przyłożyć ? Albo pomieszczenie, z obsługą i maszynerią sterującą węzła łączności ? Bo właśnie to rozwala się z łatwością takim dronem, nawet jeśli nie uszkodziłby nowoczesnego mbt. Podpowiem Ci jeszcze, że 100.000 ówczesnych złotych kosztował we wrześniu 1939 jeden, bentonowy schron karabinu maszynowego, gdy krowa kosztowała 400 złotych. A takim schronem nie podlecisz do 10km do celu i mu nie przyłożysz... Przy okazji przekazując przedtem dane wywiadowcze, pozwalające dokładnie gdzie należy podesłać inny dron, np. kierujący ogniem czegoś bardzo ciężkiego. Zauważ też, że przywowłeś cenę zestawu, przy tym z serwisem i szkoleniem operatora, nie cenę pojedynczego drona-pocisku kamikaze. Last but not least: w trakcie walki, ad hoc uszkodzić tym możesz newralgiczny element ataku /obrony wroga, oszczędzając w ten sposób wiele życia żołnierzy własnych, plus ich sprzęt, plus baaaardzo istotny element: czas, w którym się to wydarza. Zauważ też, że nikt tak naprawdę nie musi wiedzieć ile i gdzie jest tych dronów. Wystarczy, że "ma każda kompania piechoty, nawet OT" - i już dalszej części obserwatorzy wroga nie rozszyfrują. Toteż mam nadzieję, że nasze drwiny z danych, które dotychczas podano, odniosą skutek pozytywny podwójnie - będzie tego jednak więcej, a "tamci" nie będą wiedzieli co myśleć, ile tego naprawdę mamy.
Skoczek224
Mnie interesują ograniczenia tego sprzętu ze względu na warunki atmosferyczne, tj. prędkość wiatru, zamglenie i odporność na oblodzenie płatowca.
Podbipięta
Przy dużym wietrze nie poleci..
JK
System ma ogromny potencjał rozwojowy- już trwają prace nad silniejszymi głowicami i większa ilością ich typów. Zaskakująca jest ta fala krytyki. Dla tych, którzy nie wiedzą informuję, że płatowce mogą być wyposażone zarówno w głowice jak i w kamery do rozpoznania. System zbudowano tak aby był odporny na zakłócenia emitowane przez przeciwnika. 100 000 zł kosztuje zestaw- 10 dronów z głowicami i elektronika sterująca . Najdroższa jest elektronika sterująca, która NIE JEST JEDNOKROTNEGO UŻYTKU. Pojedynczy dron kosztuje wielokrotnie mniej niż każdy rosyjski pojazd pancerny. Co można sugerować twórcom ? Zbudowanie realnego systemu szkoleniowego- operatorzy musza umieć trafić w ruchomy cel. Opracowanie elektronicznej bazy pojazdów przeciwnika ułatwiający rozpoznanie w trudnych warunkach. Wydłużenie zasięgu, opracowanie systemu zdolnego do penetracji 2 warstw betonu. Konieczne wydaje się przetestowanie także w warunkach Afganistanu. W dalszej perspektywie opracowanie oprogramowania umożliwiającego atak w roju.
X
KONKRETNIE - jaki "OGROMNY" potencjał rozwojowy, jakie "silniejsze" głowice + większa różnorodność. Podaj informacje źródłowe. "System zbudowano tak aby był odporny" - śmiech, tego nikt nie wie. A przeciwnik cały czas robi wszystko aby to zmienić.
Wojciech
Trzeba jeszcze zaimplementować sztuczną inteligencję działającą na zasadzie roju z szerokopasmową wymianą danych via mikro satelity. Do tego baza sylwetek celów i niech same walczą.
dropik
problemy z matematyką ? 100 000 000/ 1000 to 100000 . jeden dron kosztuje 100 000 a nie 10
Batory pod Pskowem
Jeszcze raz powiem bardzo dobra decyzja. Tajemnicą poliszynela jest,że WB pracuje nad nowymi rozwiązaniami (większy zasięg,większa głowica i pułap). Brawo!!!!
dropik
tak zwiększyć zasięg do 2,5 tysiąca i będziemy mieli odpowiednik kalibrów dla WOT ! :P
Mireq
Dobre dla naszego przemysłu i wojska, zarobiona kasa umożliwi przyśpieszenie prac nad nowymi rozwiązaniami dla naszej Armii. Brawo!
tak tylko...
Całkiem zrozumiały jest obserwowany płacz, szyderstwa i nerwowa reakcja wroga Polski. Rozpoczyna się bowiem całkiem nowy etap rozwoju uzbrojenia przyszłego pola bitwy na którym decydować będą środki walki, gdzie operatorzy będą bezpieczni daleko od pola bitwy. To dopiero pierwszy krok na drodze ku nowemu i pierwszy, no może drugi zastrzyk pieniędzy będący impulsem do dalszego rozwoju. Dla dociekliwych: policzcie głosy negatywne w dyskusji, to będzie obraz współczesnego pola walki...
Szyszka
Trafiłeś w sedno. Każda nowa technologia na wyposażeniu naszej Armii to bezcenne doświadczenie typu szkolenie operatorów, taktyka użycia sprzętu czy wreszcie świadomość własnych niedoskonałości. Na rynek wchodzą młodzi wychowani na pecetach, konsolach a to przy obsłudze tego typu wynalazkow bezcenne doświadczenie. Masz skila albo nie. Teraz tylko wyszukać i oszlifować diamenty. I tyle.
Wojciech
Jak mówią Chińczycy: nawet najdłuższy marsz zaczyna się od pierwszego kroku. Gratuluję pierwszego kroku.
mobile4you
Gratulacje dla WB!