Reklama

Siły zbrojne

USA i sojusznicy z amunicją Orbital ATK. Nowy kontrakt na 50 mln USD

Fot. TSgt Michael Holzworth, DoD/Domena Publiczna
Fot. TSgt Michael Holzworth, DoD/Domena Publiczna

Firma Orbital ATK otrzymała warte 50 mln USD zamówienie rządu USA związane z dostarczeniem amunicji dla US Army i wojsk krajów sojuszniczych. Dla zagranicznych odbiorców będzie dostarczana amunicja w innym niż amerykański standardzie wg. programu non U.S. standard ammunition (NSA), która poprzez Departament Obrony trafi do odbiorców zlokalizowanych w różnych częściach świata. Firma nie udzieliła informacji ani o odbiorcach, ani o ilościach zamówionej amunicji. 

Orbital ATK jest największym dostawcą amunicji małego kalibru dla Sił Zbrojnych USA. Od momentu uruchomienia programu NSA w 2008 roku Orbital ATK stał się w nim wiodącym dostawcą, posiadającym doświadczenie w zarządzaniu programem, tworzeniu technologii produkcji i łańcucha dostaw oraz sieci wsparcia zlokalizowanej na całym świecie.

Łącznie w ramach programu NSA do 2016 r., Orbital ATK otrzymał zamówienia warte ponad 200 mln USD. Jego największy zakład zlokalizowany jest w Independence w stanie Missouri, gdzie powstaje większość amunicji małego kalibru dostarczanej do Departamentu Obrony USA.

W USA produkowana jest m.in. nowa amunicja w standardzie NATO kalibru 5.56 mm M855A1 Enhanced Performence Rounds i 7,62 mm M80A1 (o lepszych parametrach penetracyjnych niż starsza M855/SS109 i M80). US Marines wybrali nabój 5.56 mm MK318, ale Kongres w 2015 roku nakazał ujednolicenie standardu amunicji w całych SZ USA.

Od kilku lat trwają poszukiwania nowych rodzajów amunicji o lepszych parametrach balistycznych, ale przede wszystkim większej mocy obalającej. Wymaga się przy tym też redukcji masy nowych naboi. Napotyka to wiele problemów natury technicznej, technologicznej, ale i tych związanych z przyjętymi regulacjami i zobowiązaniami sojuszniczymi. Proponowane są nowe naboje kalibrów 6.5x38 mm, 6.8 mm, 7.62x35 mm czy chociażby .300 AAC Blackout lub nawet dostosowany .260 Remington. Nie zawsze jednak łatwo daje się przystosować obecnie eksploatowany system broni strzeleckiej do tych nowych wzorów.

Dla porównania na 1200 metrach energia pocisku kalibru 6.5 mm wynosi 400 dżuli a w tych samych warunkach standardowy 7.62 mm pocisk NATO ma ok. 320 dżuli. W trochę innym kierunku idzie amunicja do wkm czy wielkokalibrowych karabinów snajperskich, gdzie prowadzi się badania i testy kierowanej amunicji 12.7 mm.

Również mała skuteczność amunicji M882 kalibru 9 mm spowodowała, że brane są pod uwagę nowe rozwiązania w postaci amunicji .357SIG, .40SGW, ale zmodernizowanych starszych naboi .45ACP.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (2)

  1. Teodor

    "dostarczeniem amunicji dla US Army i wojsk krajów sojuszniczych." - a co to za republiki bananowe, które we własnym zakresie nie są w stanie wyprodukować amunicji małokalibrowej? Mam nadzieję, że Amerykanie nie produkują tych kul w postaci ze zubożonym uranem?! Bo jeśli tak to niedługo umrzemy z głodu lub na skutek mutacji popromiennych! Z drugiej strony 50mln sztuk to nie dużo, tak jakby tylko dla US Army.

    1. mat

      W treści artykułu nie ma mowy o 50 mln szt, a o wartości kontraku. Przy takiej kwocie jednorazowego zamówienia myślę że spokojnie można mówić o 100 mln szt amunicji ( 5,56 mm ). Wydaje mi się, że w tym programie nie chodzi o to, że jakaś "republika bananowa" nie potrafi wyprodukować amunicji tylko raczej o zobowiązania w kwestii dozbrajania.

    2. zdegusto

      Zubożony uran nie jest radioaktywny. Jest toksycznym metalem ciężkim.

    3. Yanouch

      nie 50mln sztuk tylko wartość kontraktu

  2. Efendi

    Czytałem jakiś czas temu o amunicji 300AAC Blackout, jest to "złoty srodek" dla karabinów szturmowych. Pocisk o silnych właściwościach obalajacych i standardowa łuska czyli zero kombinacji ze standardowymi magazynami. Ten rodzaj amunicji wybrali holenderscy Marines.

Reklama