Geopolityka
USA dezintegrują OUBZ, Rosja odpowiada większą integracją
11 lipca br. agencja Interfax poinformowała, że w roku 2013 zostanie podpisane porozumienie w sprawie utworzenia wspólnego, rosyjsko- kazachskiego regionalnego systemu obrony powietrznej.
13 lutego br. administracja białoruskiego prezydenta poinformowała, że Aleksander Łukaszenka podpisał umowę pomiędzy Rosją i Białorusią o wspólnej obronie granic zewnętrznych Państwa Związkowego Białorusi i Rosji (ZBIR). Utworzono wspólny regionalny system obrony przeciwlotniczej (ERS PWO), zacznie on działać jeszcze w tym roku. Jego podstawą mają być zestawy S-400, Tor M2 i radar w Woroneżu (Kreml planuje budowę takiego obiektu również w Naddniestrzu, czyli w bezpośrednim sąsiedztwie elementów natowskiej Tarczy Antyrakietowej w Rumunii).
Oba wydarzenia należy rozpatrywać w kontekście podejmowanych od kilku lat reform Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (OUBZ, tzw. rosyjskie NATO). Warto dodać, że Białoruś i Kazachstan to prymusi integracji na obszarze postsowieckim, oba kraje należą również do Unii Celnej tj. gospodarczego filaru planowanej Unii Eurazjatyckiej, w skład której Kreml będzie chciał włączyć prawdopodobnie również OUBZ.
Centralizacja wspomnianych struktur postępuje w cieniu amerykańskich prób ich osłabienia. Waszyngton coraz śmielej flirtuje z Uzbekistanem, który nie jest już zainteresowany współpracą z krajami regionu w ramach sojuszu militarnego, w którym hegemoniczną rolę pełni Rosja. Inne kraje członkowskie OUBZ otrzymują sygnały ze strony amerykańskiej, które mówią o możliwości przekazania im sprzętu wojskowego po opuszczeniu Afganistanu w 2014 roku przez siły ISAF. Oczywiście nic za darmo- Uzbekistan, Tadżykistan, czy Kirgistan powinny udostępnić w zamian Amerykanom bazy wojskowe.
Wspomniane próby dezintegracji "rosyjskiego NATO" przez coraz aktywniejsze w Azji Środkowej Stany Zjednoczone napotykają na rosyjską konsekwencję w centralizacji i reformowaniu tej struktury.
Piotr A. Maciążek
Grafika: Wikipedia