Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Ukraina przyjęła na uzbrojenie pierwsze drony uderzeniowe [WIDEO]

Fot. Ukroboronprom
Fot. Ukroboronprom

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko wziął udział w uroczystym przekazaniu siłom zbrojnym 420 jednostek sprzętu, w tym pierwszych taktycznych bezzałogowców rozpoznawczo-uderzeniowych Bayraktar TB2. Mają one niebawem trafić na linii rozgraniczenia między terenem kontrolowanym przez Ukrainę a obszarem okupowanym na wschodzie kraju.

Uroczystość przekazania 420 jednostek sprzętu, w tym czołgów T-64BW, transporterów BRDM-2 i BTR-3 oraz myśliwca MiG-29MU1 i wspomnianych wcześniej trzech uzbrojonych bezzałogowców Bayraktar TB2 miała miejsce 20 marca 2019 roku w Starokonstantynowie (obwód chmielnicki). W uroczystości wziął udział prezydent Petro Poroszenko.

Ze względu na swoje charakterystyki, ten bezzałogowiec jest jednym z najlepszych. Bayraktar pobił rekord świata w klasie taktycznych, średnich bezzałogowych statków powietrznych pod względem czasu lotu, pozostając na niebie przez ponad dzień na wysokości ośmiu kilometrów. Może on przenosić uzbrojenie rakietową, skutecznie niszcząc umocnienia przeciwnika, a także cele pancerne i morskie.

Petro Poroszenko, Prezydent Ukrainy

Podczas tego wydarzenia siłom zbrojnym Ukrainy przekazano bezzałogowce Bayraktar TB2 dostarczone przez stronę turecką na początku marca, wraz z kontenerowym stanowiskiem kierowania, modułami przenośnymi, sprzętem obsługowym i uzbrojeniem. Przed oficjalnym przyjęciem do uzbrojenia maszyny przeszły testy poligonowe w powietrzu, które obejmowały zarówno loty w różnego typu zadaniach jak też użycie uzbrojenia przeciw celom naziemnym. Jak relacjonują ukraińscy eksperci, podczas tych próbnych strzelań odchylenie od punktu celowania wynosiło poniżej jednego metra.

Jak poinformował prezydent Poroszenko, maszyny trafią tam gdzie są najbardziej potrzebne, a więc do zasobów dowództwa Operacji Połączonych Sił na wschodzie Ukrainy. Łącznie Ukraina ma otrzymać sześć bezzałogowców Bayraktar TB2 i ponad 200 pocisków kierowanych oraz co najmniej dwa kontenerowe stanowiska kierowania.

image
Dwa bsl Bayraktar TB2 podczas prezentacji w Starokonstantynowie. Fot. Ukroboronprom

Taktyczny bezzałogowiec Bayraktar TB2 jest flagowym produktem konsorcjum Baykar Makina, który pobił podczas testów rekordy dla maszyn swojej klasy, osiągając długotrwałość lotu 24 godziny i 34 minuty oraz pułap 8 tys. metrów. W przypadku zastosowań operacyjnych pułap sięga 6750 metrów a zasięg działania to 150 km od stanowiska kierowania. To zapewnia szerokie możliwości użycia operacyjnego. Prędkość przelotowa wynosi 130 km/h a maksymalna ponad 220 km/h. Napęd stanowi pojedynczy silnik tłokowy Rotax 912 o mocy 100 KM ze śmigłem pchającym.

Maszyna ma masę startową 650 kg i może przenosić pod skrzydłami uzbrojenie o łącznej masie ponad 75 kg. Dotąd przetestowano m. in. odpalanie kierowanych pocisków przeciwpancernych UMTAS o masie 37,5 kg oraz amunicji precyzyjnej MAM-L 22.5 kg produkcji tureckiego koncernu Roketsan. Oba rodzaje uzbrojenia są przenoszone na czterech pylonach podskrzydłowych. Maszyny ukraińskie są najprawdopodobniej uzbrojone w drugi z wymienionych rodzajów amunicji precyzyjnej.

Warto zaznaczyć, że system Bayraktar TB2 jest od roku 2015 operacyjnie używany przez tureckie siły zbrojne, m. in. podczas operacji w Syrii. Maszyny realizują zadania rozpoznawcze i patrolowe, ale prowadzą również ataki na cele naziemne. Pierwszy udokumentowany przypadek użycia przez drony tego typu uzbrojenia w misji bojowej datowany jest na 8 września 2016 i dotyczył ataku na siły PPK, o czym poinformowały tureckie siły zbrojne. 

Na Ukrainie maszyny będą wykorzystywane do prowadzenia rozpoznania i naprowadzania własnej artylerii, w szczególności wykrywania celów dla systemów rakietowych Wilcha i Werba. W szczególnych sytuacjach Bayraktar TB2 mogą też być użyte do zwalczania celów z wykorzystaniem własnego uzbrojenia, jednak ze względu na znaczne nasycenie sił tzw. "separatystów" systemami obrony powietrznej, jest to rozwiązanie dość ryzykowne. 

Reklama

Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104

Komentarze (19)

  1. SOWA

    Szanowni forumowicze nie narzekajmy od ponad 10 lat w mediach słyszymy, że nasi politycy kupują nowe okręty podwodne, samoloty wielozadaniowe. Nie kupili? To nie ma znaczenia. Przekaz poszedł do ludzi, że armia kupuje. Wczoraj miałem długą dyskusję z osobą która twierdziła, że kupiliśmy nowe okręty podwodne "bo w TV przecież mówili, że kupują". To jest sztuką kupić nie wydając złotówki.

  2. trx

    Z tego co słyszałem to Ukraińcy rzeczywiście dostali tylko bomby MAM-L czyli szybujący odpowiednik UMTASa naprowadzany laserowo półaktywnie co przy zasięgu bomb wynoszącym do 8km przy zrzucie z maksymalnej wysokości sprawia że dron jest łatwy do zestrzelenia. Angażowanie 2 dronów by jeden podświetlał cel a drugi zrzucał jest nieekonomiczne. Wykrzystanie tak dużego drona do naprowadzania ognia artyleryjskiego też jest dyskusyjne gdyż z taką rozpiętością skrzydeł ma on duży RCS nawet dla SKO Pancyra, lepiej mniejszy dron (rozmiaru Łosia) + retranslator .. Słowem przerost formy nad treścią, te drony nie polatają nad Donbasem .. ale cóż kampania wyborcza na Ukrainie trwa :)

  3. pro mill

    Polska mogłaby kupić 10x więcej od Ukraińców co więcej to Turcy kupują z Polski (od WBE) część technologii dot. dronów. My mamy ambicję produkować podobne drony sami niestety MON woli dotować państwowy PGZ produkujący drony na licencji niż o wiele bardziej zaawansowany technologicznie WBE. Nie zmienia to jednak faktu że technologicznie jesteśmy przed Ukrainą o lata świetlne ...

  4. TechFan

    No właśnie, jak to jest? Rosja zdaje się ma dość pokaźny arsenał urządzeń do zakłócania łączności radiowej. Czy to nie będzie tak że w przypadku wojny ruscy włączą zakłócanie i te wszystkie drony spadną z nieba z powodu braku łączności nimi sterującej?

    1. Laslo

      Te samolociki mogą latać jako kierowane i pracować samodzielnie.

    2. TechFan

      Ok, jeśli stracą łączność to pewnie zaczynają latać w kółko i czekać na jej przywrócenie. To sprawia że stają się bezużyteczne. Same nie użyją uzbrojenia, same nawet nie wylądują na lotnisku bo chyba jeszcze żaden autopilot tego nie potrafi. Mam nieodparte wrażenie że takie zabawki nadają się tylko na arabów z kałachami lub jako cele pozorne aby zmusić OPL do zużycia zapasu rakiet.

    3. kamyk

      Tylko samolociki o tym nie wiedzą kto nimi steruje.

  5. Gras

    Przy nich to malutcy jesteśmy. Taka prawda zakupy w USA nas zrujnuja. Jedna Wisła i tak nie powstrzyma hipersonicznych rakiet Rosji. Po prostu wstyd i żenada.

  6. Dr

    Proszę Was... Czym jest ich 420 sztuk wobec naszych tysięcy dronów.

    1. Ar

      420 szt sprzętu. Min T64 i BTR. Drony 3... tysiąc dronow, to podpisany kontrakt na 1000 szt Warmeate. Dostarczono już 100.

    2. Covax

      Panie Ar. Kontrakt antek podpisal na 100 z opcja na 900

  7. Ja66

    Wszyscy pytają "a co u nas"? A u nas minął rok odkąd Błaszczak miał wybrać Orkę. Minęło 3 lata odkąd miały być wybrane śmigłowce. Mustang po raz trzeci uwalony. Z okrętami już nikt się nie kryje, że ich nie będzie. Ale za to udało się odmalować hełmy wz.67, udało się kupić garkuchnie i 50 samochodów do desantu z powietrza dla specjasów (tylko nie wiadomo po co?). Ukraina pogrążona w kryzysie z mniejszym budżetem potrafi go bardziej efektywnie zagospodarować i w dodatku w większości przypadków kasa jest wydawana u nich w kraju.

    1. ehe

      Nikt bardziej efektywnie nie gospodaruje jak Ukraina, ale chyba jak ustalimy ze w Afryce i Ukraina jest czescia Afryki.

    2. Laslo

      A u nas na obronę wydaje się 30% więcej jak za Tuska a pieniążki wsiąkają i co jest. Jest za to WOT i strzelnice i jest komisja smoleńska .

    3. Ja66

      "Uroczystość przekazania 420 jednostek sprzętu, w tym czołgów T-64BW, transporterów BRDM-2 i BTR-3 oraz myśliwca MiG-29MU1, trzech uzbrojonych bezzałogowców Bayraktar TB2" przy budżecie 4,2 miliarda . A przy naszych 10 miliardach ile zmodernizowanych czołgów przyjęła ostatnio armia? Ile Rosomaków, samochodów terenowych, dronów uderzeniowych? No są oczywiście sukcesy MON jak zakup samolotów dla VIP-ów, którymi marszałek Kuchciński może sobie latać z Warszawy do Rzeszowa. Albo zakup 16 (słownie: szesnastu) wyrzutni rakiet dla Homara, które zobaczymy za 4 lata.

  8. Geoffrey

    Czytałem relację z prób poligonowych. Uzbrojenie przyjmują ludzie, którzy 5 lat temu przyjmowali na stan hełmy i kamizelki przewożone przez wolontariuszy z Polski. Długą drogę przeszła ukraińska armia w ciągu tych pięciu lat.

    1. Laslo

      Przez pięć lat można wyszkolić dobrego żołnierza.

  9. Polak Mały

    A co na to nasze MON? Orliku bez przetargu za kilka lat będziemy mieli. Szkoda, że eliminuje się WB Elektronice. Manta i Łoś to dobre produkty w swej kasie. Polska powinna też sama rozwijać drony bojowe bo mamy do tego potencjał.

    1. czepialski

      Czy Orlik to nie polski produkt tak tylko pytam. PW-100 to krok w znacznie większe ladadła.

    2. Covax

      WBE "Mony odcinaja od kasy" bo zaczyna bruzdzic w rejonach "zajetych dla partnera zagranicznego" zobaczymy czy Pan dyrektor Musiał miał racje i pod koniec 19 lub poczatek 20 UA nie odpali "swojej Narwi"

    3. Polak Mały

      A czy gdzieś pisałem, że nie jest polski? Chodzi mi o to, że zamówienie było przeprowadzone z wolnej ręki bez przetargu eliminując polską konkurencję co nie jest dobre jeśli chodzi o koszty , jakość produktu i terminy dostaw.

  10. ktos

    No to mamy bezzalogowiec na Ukrainie... sami zbudowali. I to kraj w stanie wojny z mniejszym PKB niz Polska, z duzo mniejszymi zarobkami niz Polska, trawiony koruupcja i aferami... teraz pytanie co u nas jest ze sie nie da?

    1. Davien

      Sami nic nie zbudowali, kupili je od Turcji

    2. Kuba

      Kłamiesz. Dron jest produkcji Tureckiej. Nie raz była o tym informacja.

    3. gfdgdfh

      To nie Ukraińcy zbudowali, tlko Turcy.

  11. Pilot.

    Czy w warunkach śilnego zakłócania te BSL przeżyją?

    1. Covax

      Jakos latajace oko WBE lata nad dombasem i nawet zrobilo zdjecie "Krasuchu 4" jezeli dobrze pamietam.

  12. Realista

    A my na co czekamy? Niedlugo Białoruś i Ukraina przebiegną nam militarnie bo jak widać nam starczają dialogi techniczne i wiara w NATO...

    1. aptekarz

      Na co czekamy? Na Amerykanów i ich rachunki do zapłacenia ;)

  13. Orcio

    Macierewicz obiecał 1000 dronów. I gdzie są? Tam gdzie Mustang?

  14. Burak

    My za to w 2021r. dostaniemy kilka małych nie uzbrojonych droników po cenach jakbyśmy kupowali MQ-1 Predator.

  15. bender

    Turcy muszą mieć lub planować też coś innego niż UMTAS i MAM-L, bo z tymi efektorami i przy obecnym udźwigu nie ma możliwości wykorzystania czterech pylonów.

  16. mosze

    A my nadal nie mamy na stanie uzbrojenia tej klasy. Brawo MON!!!

  17. Harry 2

    Czy bezzałogowce posiadają systemy do samoobrony (flary, dipole, urządzenia informujące o namierzaniu radarem, laserem i podobne? ) Nie? No to na współczesnym polu walki z równorzędnym przeciwnikiem nie ma szans przetrwania.

  18. Gargamel

    A u nas walka o następcę Honkera...

  19. Historia się lubi powtarzać

    Pożytek z tego w Donbasie będzie taki, jak z izraelskich dronow podczas konfliktu w Gruzji

Reklama