- Wiadomości
Tzw. „separatyści” wciąż używają wyrzutni Grad i są dozbrajani przez Rosję
Oddziały tzw. „republik ludowych” na wschodniej Ukrainie nie tylko nie przestają ostrzeliwać pozycji ukraińskich z zakazanej przez porozumienie z Mińska broni, ale wciąż otrzymują sprzęt i ludzi z terytorium Federacji Rosyjskiej.

Jak poinformował w poniedziałek 20 kwietnia rzecznik sztabu Operacji Antyterrorystycznej Andrij Łysenko, w ciągu ostatnich dni na Donbas wjechało z Rosji w kierunku Debalcewa: 50 samochodów ciężarowo-terenowych Ural, 20 bojowych wozów piechoty z załogami oraz pociąg towarowych z 40 wagonami, wypełnionymi sprzętem dla żołnierzy. Zostało to przerzucone przez punkt graniczny Dowżanskyj. Są to informacje pochodzące od ukraińskiego wywiadu.
W obwodzie ługańskim od sobotniego południa nie padły żadne strzały. Jednak przed tym miała miejsce intensywna walka pomiędzy siłami ukraińskimi a tzw. „separatystami” w miejscowości Trochizbenka. W ich rezultacie zostało rannych trzech ukraińskich żołnierzy, z tego jeden ciężko, a także dwie osoby cywilne w wieku 61 i 63 lat. Ci ostatni ucierpieli, kiedy pocisk przeciwpancerny trafił w ich dom.
W sobotę również w miejscowości Wałujskie w pobliżu Stanicy Ługańskiej, miał miejsce trzykrotny ostrzał tzw. „separatystów” przy pomocy wyrzutni Grad. Wykorzystanie tej broni (kaliber 122 mm) jest zakazane przez porozumienie z Mińska i to kolejne już pogwałcenie jego postanowień przez wspierane przez wojska oddziały tzw. „milicji ługańskiej republiki ludowej”. Pociski spadły także na zabudowania cywilne, w terenie zabudowanym. Artyleria 120 i 122 mm wykorzystana była także na koniec minionego tygodnia kilkunastokrotnie w okolicach Mariupola – ostrzelane zostały Szyrokine i Tałakiwka, w regionie Doniecka – rejon lotniska i przedmieścia Gorłówki, a w obwodzie ługańskim – miejscowość Popasna.
W ciągu ostatniej doby odnotowano 2 ostrzały tzw. „separatystów” na miejscowość Szyrokine, które prowadzone były z różnego rodzaju broni, w tym z karabinów maszynowych i granatników. Nikt nie został ranny. Ponadto miało miejsce 7 przelotów dronów nad pozycjami ukraińskimi rozlokowanymi w okolicach Mariupola.
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]