Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

fot. blogs.tribune.com.pk

Turcja: służby bezpieczeństwa przepędziły manifestantów z placu Taksim

W dwunastym dniu demonstracji specjalne siły tureckiej policji wkroczyły na plac Taksim w Stambule i przejęły kontrolę nad centralnym miejscem antyrządowych protestów.

Uzbrojeni w opancerzone pojazdy, chełmy i tarcze policjanci zgromadzili się wokół placu wczesnym rankiem. Gubernator Stambułu, Huseyin Avni Mutlu uspokajał, że policja nie ma zamiaru przerywać protestu. „Naszym celem jest tylko usuniecie napisów i transparentów na pomniku i Centrum Kulturalnym Ataturka”, pisał na Twitterze. Zdecydowana akcja sił porządkowych doprowadziła do wypchnięcia demonstrantów z Placu. Więcej: Turcja: premier Erdogan nie godzi się na ustępstwa wobec demonstrantów Funkcjonariusze użyli gazu łzawiącego i gumowych pocisków, zmuszając zgromadzonych do ucieczki w kierunku sąsiadującego parku Gezi. W odpowiedzi część aktywistów rzucała w kierunku sił porządkowych kamieniami i koktajlami Mołotowa. Policja usunęła namioty manifestantów oraz transparenty umieszczone na budynkach przy placu. Protesty rozpoczęły się po tym, jak policja zaatakowała protestujących przeciwko decyzji o przebudowie parku Gezi. Sprowokowało to rozszerzenie się zamieszek, a demonstranci zaczęli oskarżać premiera Recepa Erdogana o zapędy autorytarne i próby islamizacji kraju. Wkroczenie policjantów na plac ma miejsce po tym, jak premier zgodził się spotkać z demonstrantami w środę. Więcej: Turcja: 1700 zatrzymanych podczas antyrządowych protestów Zdaniem BBC akcja policji może być przemyślanym pokazem siły, mogącym zniweczyć zapowiadane środowe rozmowy. Od chwili rozpoczęcia protestów zmarły 3 osoby, a ponad 5 tys. zostało rannych. (MOS)
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama