Tu-22M3 trenują atakowanie okrętów NATO na Morzu Czarnym? [WIDEO]

Pięciogodzinny lot ćwiczebny naddźwiękowych bombowców Tu-22M3 realizowany był w ramach rozpoczętego w piątek niezapowiedzianego cyklu szkoleń rosyjskiego lotnictwa strategicznego. Maszyny wystartowały z bazy Biełaja w obwodzie irkuckim i skierowały się nad wody międzynarodowe Morza Czarnego, gdzie spotkały się z samolotami Su-30SM lotnictwa Floty Czarnomorskiej które wystartowały z Krymu.

Co ciekawe, Rosjanie podkreślili w komunikatach prasowych nie tylko to, że lot odbył się zgodnie z zasadami prawa międzynarodowego, ale również fakt iż w tym czasie na tym akwenie odbywają się ćwiczenia Sea Breeze 2021. Są to amerykańsko-ukraińskie manewry morskie, w których udział biorą również jednostki z innych krajów należących w większości do NATO i leżących nad Morzem Czarnym lub Morzem Śródziemnym. Jest to przekaz przeznaczony zarówno dla odbiorców krajowych jak i zagranicznych.

Tupolew Tu-22M3 jest naddźwiękowym samolotem bombowym dalekiego zasięgu o zmiennej geometrii skrzydeł. Może przenosić do 9 ton bomb i pocisków kierowanych na dystansie 7 tys. km. Uzbrojenie obejmuje pociski manewrujące z głowicami klasycznymi i jądrowymi o zasięgu 3 tys. km jak również naddźwiękowe pociski przeciwokrętowe.

W kontekście realizowanej nad Morzem Czarnym misji Tu-22M3 istotne są ostatnie z wymienionych pocisków i nieprzypadkowo maszyny te prowadzą tego typu ćwiczenia właśnie w czasie aktywnej fazy Sea Breeze, podczas której na akwenie znajdują się m. in. okręty amerykańskie, brytyjskie i holenderskie. Można powiedzieć, że działania te stanowią przedłużenie deklaracji Kremla, który ostrzega przed „incydentami na Morzy Czarnym” i grozi możliwością zatopienia okrętów które naruszą „integralność granic Federacji Rosyjskiej” rozumianych przez Moskwę w sposób budzący znaczne kontrowersje.