Reklama
  • Wiadomości

Trump: "Czas, by uznać, że Wzgórza Golan należą do Izraela"

Prezydent USA Donald Trump oznajmił w czwartek, że nadszedł czas, by uznać, że Wzgórza Golan należą do Izraela; napisał na Twitterze, że ma to „kluczowe strategiczne znaczenie dla bezpieczeństwa Izraela i stabilności regionu”. Rosja, Syria i Iran protestują.

Posterunek graniczny na Wzgórzach Golan / Fot. wikipedia CC BY-SA 3.0
Posterunek graniczny na Wzgórzach Golan / Fot. wikipedia CC BY-SA 3.0

Trump udzielił w ten sposób politycznego poparcia premierowi Izraela Benjaminowi Netanjahu na cztery dni przed jego wizytą w Waszyngtonie i niespełna trzy tygodnie przez izraelskimi wyborami parlamentarnymi - komentuje AFP.

Po 52 latach nadszedł czas, aby Stany Zjednoczone w pełni uznały władzę Izraela nad Wzgórzami Golan

Prezydent USA Donald Trump na Twitterze

 Netanjahu - również na Twitterze - podziękował Trumpowi za "śmiałe uznanie suwerenności Izraela nad Wzgórzami Golan".

W czasach, gdy Iran dąży do wykorzystania Syrii jako platformy do niszczenia Izraela, prezydent Trump odważnie uznaje suwerenność Izraela nad Wzgórzami Golan. Dziękuję, Prezydencie Trump

Premier Izraela Beiamin Netanjahu na Twitterze

 Netanjahu przyjedzie do USA, by spotkać się z Trumpem i wystąpić przed Amerykańsko-Izraelskim Komitetem Spraw Publicznych (AIPAC).

Izrael zajął znaczną część Wzgórz Golan podczas wojny sześciodniowej w 1967 roku, a następnie wcielił je administracyjnie do swego terytorium; decyzja ta nie została nigdy zaaprobowana przez wspólnotę międzynarodową, a prawo do tego obszaru rości sobie Syria. W 2017 roku ONZ przyjęła rezolucję, w której Izrael został skrytykowany za okupację Wzgórz Golan.

W trakcie kampanii wyborczej w Izraelu Netanjahu podkreśla swe bliskie związki z administracją Trumpa i przedstawia je jako źródło wielkich korzyści dla kraju i osobisty sukces - pisze AFP. Już podczas pierwszego spotkania z prezydentem Trumpem w lutym 2017 roku Netanjahu - jak podaje Reuters - zabiegał o to, by USA uznały Wzgórza Golan za terytorium izraelskie. 

Cytowane przez państwową agencję źródło w syryjskim ministerstwie spraw zagranicznych oceniło, że wypowiedź Trumpa świadczy o "ślepej stronniczości Stanów Zjednoczonych" na korzyść Izraela, ale nie zmienia "faktycznego stanu rzeczy, że Golan były i pozostaną syryjskie, arabskie".

Naród syryjski jest zdeterminowany, by wyzwolić ten cenny kawałek syryjskiej ziemi wszelkimi dostępnymi środkami

Syryjskie ministerstwo spraw zagranicznych

Jak dodało, stanowisko USA w sprawie Wzgórz Golan stanowi rażące naruszenie rezolucji ONZ w tej sprawie.W piątek także MSZ Rosji, która w toczącym się w Syrii konflikcie zbrojnym jest kluczowym sojusznikiem syryjskiego reżimu, oceniło, że zmiana w statusie Wzgórz Golan naruszałaby decyzje podjęte w ich sprawie przez ONZ. Negatywnie zareagował także resort spraw zagranicznych Iranu

nielegalne i nieakceptowalne uznanie (Wzgórz Golan jako terytorium należącego do Izraela - PAP) nie zmienia faktu, że należą one do Syrii".

Rzecznik resortu dyplomacji Iranu Bahram Kasemi, cytowany przez państwową telewizję irańską,

 

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama