Reklama

Geopolityka

Transfer technologii kluczowym elementem budowy brazylijskich okrętów podwodnych

Do Brazylii dotarły pierwsze gotowe sekcje przyszłych brazylijskich okrętów podwodnych – fot. Marine Brésilienne
Do Brazylii dotarły pierwsze gotowe sekcje przyszłych brazylijskich okrętów podwodnych – fot. Marine Brésilienne

Wyprodukowane we Francji sekcje trzecia i czwarta brazylijskich okrętów podwodnych typu Scorpène dotarły do Rio de Janeiro 1 czerwca 2013 r. Części o wadze 220 długości 25 m i wysokości 12 m zostały przetransportowane do portu Spetiba i następnie do zakładów Nuclep (Nuclebrás Equipamentos Pesados).



Czytaj: Koncern stoczniowy DCNS chce przejąć odpowiedzialność za budowę indyjskich okrętów podwodnych

Później sekcje te zostaną przewiezione drogą lądową do zakładów Unidade de Fabricação de Estruturas Metálicas (UFEM), gdzie już są budowane sekcje 1 i 2. Jak podkreślają Brazylijczycy w ten sposób doszło do faktycznego transferu technologii z Francji. Pozostałe części kadłuba będą już konstruowane w Brazylii podobnie jak następne planowane trzy okręty podwodne typu Scorpène.

Trzeba podkreślić, że budowa w ciągu ostatnich trzech lat sekcji 3 i 4 pierwszego okrętu podwodnego owszem odbywała się we Francji, ale za to w silnej asyście 255 stażystów z różnych przedsiębiorstw brazylijskich, którzy później będą uczestniczyli w budowie tych jednostek w swoim kraju. Byli tam przede wszystkim inżynierowie, technicy i operatorzy z marynarki brazylijskiej ze stoczni ICN (Itaguaí Construções Navais) i zakładów Nuclep. Podczas ich pobytu we Francji koncern DCNS zorganizował ponadto 140 kursów szkoleniowych w różnych dziedzinach związanych z konstruowaniem okrętów podwodnych.

Czytaj: Siemoniak: dwa okręty podwodne dla MW w latach 2016-2018

Minister obrony Brazylii oraz dowódca brazylijskich sił morskich już zapowiedzieli swoja wizytę w UFEM 28 czerwca br. w celu zapoznania się z przekazanymi z Francji sekcjami. Francuzi pokazali w ten sposób, ze transfer technologii do innych państw jest możliwy i powinniśmy to odebrać jako wskazówkę, czego powinniśmy oczekiwać od koncernów oferujących okręty podwodne naszej MW.

(MD)
Reklama

Komentarze

    Reklama