Reklama

Siły zbrojne

Terytorialsi przeciwko broni masowego rażenia

Fot. Centrum Szkolenia Wojsk Inżynieryjnych i Chemicznych
Fot. Centrum Szkolenia Wojsk Inżynieryjnych i Chemicznych

Wojska Obrony Terytorialnej będą szkolone ze zdolności rozpoznawania zagrożeń biologicznych, chemicznych oraz nuklearnych (CBRN).

Dowództwo Wojsk Obrony Terytorialnej planuje utworzenie w formowanych brygadach WOT specjalnych pododdziałów wyspecjalizowanych w zdolnościach z rozpoznawania zagrożeń CBRN.

Grupa przeznaczona do tych zadań zostanie sformowana w każdej brygadzie, a kandydaci do niej będą rekrutowani spośród absolwentów chemii, biologii i farmacji.

DWOT

Wojska Obrony Terytorialnej, zgodnie z założeniem MON, mają być formacją lekkiej piechoty, wypełniającą zadania służebne wobec wojsk operacyjnych, administracji samorządowej oraz społeczności lokalnej. Dlatego też w strukturach brygady będą formowane pododdziały o różnych profilach działania, w zależności od Stałego Rejonu Odpowiedzialności (SRO), czyli miejsca ich formowania. Oczywiście poziom kompanii SRO będzie wytyczany administracyjnymi granicami powiatu, a w przypadku dużych miast gminami. Przykładowo w 2. Lubelskiej Brygadzie OT powstanie 22 kompanii zgrupowanych w 5 batalionów (Lublin, Chełm, Zamość, Dęblin, Biała Podlaska). Dlatego też ze względu na zróżnicowanie środowiskowe będą powstawały różne profile ich działania.

Czytaj także: Obrona Terytorialna razem z samorządami [WYWIAD]

Docelowa liczebność żołnierzy WOT wyniesie ok. 53 tys., a ich służba będzie trwała od 1 roku do 6 lat, z możliwością jej przedłużenia. Obecnie zostały sformowane trzy brygady obejmujące swoim zasięgiem trzy województwa: Podlaskie, Lubelskie oraz Podkarpackie. Trwa tworzenie ich pełnych struktur oraz ukompletowanie kadrowe. Przygotowanie następnych trzech jednostek zaplanowano na 2017 rok, kolejnych pięć brygad powstanie w 2018, a ostatnich sześć - w 2019 roku. Zdaniem MON do końca 2019 roku zaplanowano utworzenie 63 batalionów, które wejdą w skład 17 brygad podporządkowanych Dowództwu Wojsk Obrony Terytorialnej.

 

Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. Mr Nict

    Uważam to za dobry pomysł

    1. Ciekawy

      Przede wszystkim niech sobie Rosjanin doda do sześciu rakiet w komorach cztery na węzłach zewnętrznych i dwóch na końcach płatów. Maksymalnie może być do 8165 kg uzbrojenia. A to wcale nie jest mało. Nie każda misja stawia wymagania stealth. Tam gdzie są, sześć rakietek spokojnie wystarczy na trzy samoloty. Odpali, goście spadną a F-35 wróci sobie spokojnie do domu.

    2. JW

      Pedal turn to po prostu wykonać obrót samolotem sterując pedałami orczyka. Potocznie w skrócie zrobić skręt lub obrót pędalem więc znowu nie wiesz o czym piszesz

    3. Ty jesteś cieńki. Dla ciebie "pedal turn" to "zwrot pedału" a według ciebie jest prędkość kątowa w zakręcie ustalonym. I powtórzę.Zdolność "kopiuj - wklej" nie czyni z ciebie specjalisty od lotnictwa, o czym świadczą wypisywanie przez ciebie brednie, jak chociażby ta o "zwrot pedału" :).