Reklama

Technologie

„Ukraiński Rosomak” BTR-4MW1 gotowy do produkcji [VIDEO]

Fot. J.Sabak
Fot. J.Sabak

Koncern Ukroboronprom poinformował, że najnowsza wersja transportera kołowego BTR-4 oczekuje na testy państwowe, które umożliwią przyjęcie na uzbrojenie sił zbrojnych Ukrainy. Wersja kołowego bojowego wozu piechoty BTR-4MW1 przeszła w grudniu 2017 roku testy zakładowe i może trafić do seryjnej produkcji. Zainteresowanie pojazdem wyrażają zarówno ukraińskie siły zbrojne jak i odbiorcy zagraniczni. 

Pojazd BTR-4MW1 powstał w wyniku połączenia doświadczeń z działań bojowych na wschodzie Ukrainy i trwającego obecnie wprowadzania w przemyśle produktów zgodnych ze standardami NATO. Prototyp zaprezentowano po raz pierwszy 9 października 2017 roku, dzień przed rozpoczęciem w Kijowie wystawy Arms and Security 2017. Natomiast na początku grudnia ubiegłego roku zakończono próby zakładowe. Prototypy oczekują obecnie na decyzję odpowiednich organów administracji o przeprowadzeniu badań państwowych. Jest to warunek niezbędny aby możliwe stały się zamówienia i dostawy nowych KTO dla sił zbrojnych Ukrainy, które miały znaczny wkład w opracowaniu zmian w konstrukcji.

Prace nad nową wersją trwały od roku 2014 i w maszynie wprowadzono ponad 400 modyfikacji konstrukcyjnych w stosunku do wcześniejszych wersji BTR-4. Wiele z nich wynikało wprost z doświadczeń bojowych. Najbardziej istotną jest zastąpienie dużych przednich i bocznych okien oraz drzwi kabiny klasycznym układem dwóch włazów z peryskopami, podobnym do stosownego np. w KTO Rosomak. Pozwoliło to znacznie podnieść poziom ochrony przedniej części pancerza z poziomu 3 do poziomu 5 wg standardu NATO STANAG 4569.

Całość opancerzenia jest skalowalna, dzięki możliwości wykorzystania dodatkowych elementów w postaci modułów kompozytowych, ceramicznych oraz reaktywnych. Wzmocniono również podwozie i dno pojazdu aby podnieść odporność na detonacje min i ładunków improwizowanych, a desant i załoga korzystają z foteli absorbujących energię. W tylnej części pojazdu również zaszły duże zmiany. Podwójne drzwi podobne do stosowanych w polskim KTO Rosomak zastąpiono rampą opuszczaną hydraulicznie, zaopatrzoną w dodatkowy właz centralny. Znacznie ułatwia to nie tylko opuszczanie pojazdu przez desant ale również załadunek dużych gabarytowo obiektów, takich jak moździerze czy amunicja czy skrzynie z zaopatrzeniem.

Fot. J.Sabak
Fot. J.Sabak
Tylna cześć pojazdu BTR-4MW1 prezentowanego w Kijowie. Widać podwieszane fotele desantu i opuszczaną hydraulicznie rampę.

Uzbrojenie BTR-4MW1 najnowszym ukraiński bezzałogowy system wieżowy Parus BM-7 "Skif". Jest on uzbrojony w armatę automatyczną ZTN-1 kalibru 30 mm i dwa pociski kierowane Barier. Uzupełnienienie stanowi sprzężony z armatą karabin maszynowy kalibru 7,62 mm oraz automatyczny granatnik 30 mm. Standardowy zapas amunicji wynosi 360 szt. dla działka 30 mm, 150 szt. do granatnika i 2000 szt. do kaemu. Cały moduł uzbrojenia został zaopatrzony w dodatkowe osłony prętowe, które można zastosować również na innych częściach pojazdu. Jak podkreśla producent, możliwe jest zastosowanie innego bezzałogowego lub załogowe systemu uzbrojenia produkcji ukraińskiej lub zagranicznej.

Ze względu na znaczny wzrost masy pojazdu do 24-25 ton, a więc o 2-3 tony więcej niż standardowe BTR-4 starszych wersji, wzmocnieniu uległo podwozie i układ napędowy. Dzięki zastosowaniu silnika Deutz BF6M1015CP o mocy ponad 450 KM i przekładni amerykańskiej firmy Allison prędkość maksymalna pojazdu w wersji BTR-4MW1 wynosi 110 km/h. Pojazd może również pokonywać przeszkody wodne z prędkością 10 km/h. Kierowca dysponuje nie tylko 5 peryskopami panoramicznymi, ale również systemem kamer zapewniającym świadomość sytuacji w polu 360 stopni wokół pojazdu w dzień i nocy. Obraz z kamer wyświetlany jest na jednym z trzech wielofukcyjnych ekranów znajdujacych się w kabinie, co umożliwia prowadzeni pojazdy wyłącznie w oparciu o obraz z tego systemu.

Charkowskie Biuro Konstrukcyjne im. Morozowa jest projektantem i producentem BTR-4MW1, który zaprojektowano w obecnej konfiguracji jako kołowy bojowy wóz piechoty dla sił zbrojnych Ukrainy. Do rozpoczęcia produkcji seryjnej potrzebne jest jeszcze uzyskanie przez nowy wariant BTR-4 odpowiedniego certyfikatu państwowego. Warto zaznaczyć, że jak to wynika z oznaczenia typu BTR-4MW1 jest pierwszą z planowanych wersji w nowej konfiguracji. Zainteresowanie pojazdem wyrażają również odbiorcy zagraniczni, przede wszystkim z Azji i Bliskiego Wschodu.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (28)

  1. CodyBancks

    Z komentarzy wynika , że że jesteśmy za wolni ,za słabi, zacofani , rozdrabniamy się na drobne, nie konkurencyjni , za drodzy, nie kompetentni, za wolni w podejmowani decyzji oni sprzedają więcej od nas są konkurencyjni . To trzeba wszystko naprawić i to natychmiast inaczej będziemy dreptać w miejscu , a inni będą nam uciekać !!!

  2. vojas

    proszę bardzo ukraina co pomyśli to zaraz wykona a u nas analizy konsultacje

    1. xDDD

      Może dlatego, że zieloni turyści przekroczyli granicę?

  3. kierowca

    ten przedni właz pod kątem to niezbyt dobre rozwiązanie, będzie zbierał kule

  4. Rotmistrz

    Ojej.....można zintegrować Ppk z wieżą KTO.....niesłychane.....

    1. b72

      Przeciez to ich ppk, to co za problem z integracja. Jak Polska bedzie miala wlasne produkowane od A do Z ppk to tez szybko to ogarniemy.

    2. Marek1

      b72 - dobrze, ze za marzenia nie karają ;)). NIE jesteśmy w stanie nawet sensownie skopiować od Ukraińców przenośnego Korsarza, a co dopiero wyprodukować własny, pojadowy ppk o przyzwoitych parametrach. Smutna i wstydliwa prawda ...

  5. Harry 2

    Będzie się dobrze sprzedawał bo będzie znacznie tańszy od Rosomaka. Słowacja wybrała dla swojej armii nową wersję AMV z udoskonalonym podwoziem umożliwiającym zwiększenie przewożonej masy użytecznej i też będą je sprzedawać na rynki trzecie. Rosomak jest o 8cm mniejszy i o 8cm niższy od wersji bazowej, a więc mniejszy z mniejszymi możliwościami i nie jest już tak nowoczesny jak nowa wersja dlatego nikt go nie kupi.

    1. Feliks

      Ale mamy licencję, która umożliwia jego modyfikacje i sprzedaż pod naszą nazwą KTO Rosomak. Czemu nie potrafimy opracować jego wersji rozwojowej? Jesteśmy mniej inteligentni niż Finowie?

    2. wolfgang

      Ponieważ nasz przemysł zbrojeniowy nie ma takich możliwości - zarówno samodzielnego opracowania jak i wdrożenia do produkcji a wreszcie znalezienia rynków zbytu. Zrobienie ładnego demonstratora technologii (jak w PL 01 czy Borsuku) nic nie zmienia. To jest wciąż ten brak zdolności organizacyjnych i menadżerskich w połączeniu z przyzwyczajeniem do zasady \"Wojsko Polskie i tak kupi z państwowej fabryki, nieważne co by to było\" (co jak widać sprawdza się - por. np. Autosan).

    3. Marek1

      wolfgang - sprawdź najpierw sobie ILE było przedstawianych przez polski przemysł projektów modernizacji KTO Rosomak. Co najmniej kilka na przestrzeni ost. 15 lat. Prawie żaden nie zainteresował IU/MON. Ten stan trwa do dziś ...

  6. Gliwiczanin

    Odgrzewany stary kotlet. Kolejna modernizacja przestarzałej radzieckiej konstrukcji. Nie ma co porównywać do Rosomaka.

    1. Marek1

      Gliwiczanin - nie wiem SKĄD bierzesz te swoje \"rewelacje\" o przewadze Rosomaka. Ja starałem się dotrzeć do wszystkich dostępnych źródeł o BTR-4MW1 i \"jak byk\" wychodzi mi, ze seryjny/standardowy Rośiek wcale NIE jest lepszy od ukraińskiego KTO, a w kilku parametrach GORSZY. BTR-4MW1 to zupełnie INNY, nowy pojazd. Ze starą skorupą rodziny BTR łączy go już tylko nazwa. Krótkie podsumowanie zatem : 1. Ochrona balistyczna - Rosomak - przód 4, tył boki 3 wg STANAG 4569. Jest możliwość dopancerzenia kosztem pływalności. BTR-4MW1 - całosć 5 wg STANAG 4569. Możliwość dopancerzenia kosztem pływalności. 2. Mobilność/osiągi - porównywalne(moc silnika, szybkość/pływalność) 3. Uzbrojenie - Rosomak wieża załogowa Hitfist-30, BTR - bezzałogowy system wieżowy Parus BM-7 \"Skif\". Rosomak ma lepszą armatę 30 mm, choć z mniejsza ilością amunicji niż BTR-4, ale NIE MA ani ppk, ani granatnika 30 mm, co daje przewagę ogniową BTR. 4. Optoelektronika - lekka przewaga Rosomaka ze względu na nieco lepsze, importowane komponenty. 5. Cena - warianty standardowe to ok. 3,5-4 mln $(pełny wypas - wariant afgański - ok. 5 mln $), co dla naszych wschodnich sąsiadów jest kwotą wręcz kosmiczną(T-90A kosztuje ok. 4,5 mln $). Brak konkretnych danych co do ceny BTR-4MW1, ale można raczej śmiało stwierdzić, ze w podanej w artykule wersji kosztować będzie nie więcej niż 50% KTO Rosomak. GDZIE zatem widzisz panie optymisto z Gliwic tę wielką przewagę Rosomaka ???

  7. ryszard56

    komuś specjalnie zależy ,żeby Polska nie miala silnej nowoczesnej Armii ,ciekawe komu?? w ciągu tygodnia można podjąć wszystkie ważne decyzje ,tylko je wdrażać jak najszybciej ,chociażby modernizacja wszystkich Leopardów z obrona aktywną ,zakup nowego BWP OD Szwedów oraz okrętow różnego typu jak też amunicji precyzyjnej dalej nie będę się rozpisywał ,komuś bardzo nie zależy --komu????????

    1. tak tylko.... uzupełniam

      @reyszard56 A dlaczego BWP od Szwedów ? Mamy demonstratora o nazwie \"Anders\", gdyby nie lobbyści to bwp pewnie już byłby dostarczany do jednostek.

    2. Grzyb

      A obydwu naszym największym sąsiadom. Jeden to nasz oficjalny wróg a drugi to nasz największy partner, który potrzebuje nas w charakterze taniej siły roboczej i konsumenta wyprodukowanych przez siebie dóbr. Ich lobbysci maja w Polsce swoje \"oceany\".

    3. vvv

      co za bzdury! andersa juz nie ma i jest UMPG ktore nadal jest bardzo srednim podwoziem bez pancerza, bez dolecowego silnika, bez docelowej przekladni, bez docelowego zawieszenia.

  8. dkddkdkdkdk

    Kiedy w końcu Rosomaki będą miały zintegrowane Spike? No kiedy?

  9. QDark

    Mizerie i niekompetencje Polskiego przemysłu widać gołym okiem. Ukraina, która nie ma kasy, boryka się z pełzającą wojną robi sama coś, za co u nas bierze się ogromne pieniądze by siedzieć na stołku i nic więcej. Polska przy niemal nieograniczonym dostępie do technologii natowskich z ogromną kasą(w porównaniu do Ukrainy) robi wierze bezzałogową już lata i końca nie widać podczas, gdy Ukraina robi BTR4MW1 osadzając na nim własny bezzałogowy system wieżowy wraz z własnymi Barierami...Masakra po prostu.

    1. Marek

      Do ZTN-1 przewidziano ABM? Jakoś do tej pory o tym nie słyszałem. Z ZSSW właśnie dlatego jest problem, że trzeba ją przetestować z taką amunicją. A do Mk44S można taką kupić jedynie od \"Wuja Sama\" za zgodą Departament Stanu.

  10. poznaniak

    Jesteśmy na tak niskim poziomie, w stosunku do Ukrainy, pod względem uzbrojenia ,że nie bylibyśmy w stanie obronić się przed nimi. Zwłaszcza ,że co z niektórzy politycy ukraińscy uważają Przemyśl czy Zamość ze miasta ukraińskie. Polska jest bardziej bezbronna nawet niż I Rzeczpospolita w XIII w.Smutne.

    1. Marek1

      1. W XIII w. NIE było jeszcze I RP 2. Politycy formułujący żądania terytorialne w stos. do Polski, to na Ukrainie margines. 3. Jak sobie wyobrażasz ukraińską agresję zbrojna na Polskę w warunkach wojny z Rosja o Donbas i Krym ?

    2. Xyz

      xD niby w jakiej dziedzinie ukraińskie wojsko lepiej wypada od polskiego bo jakoś nie widzę

    3. vvv

      OPL, artylerii rakietowej, możliwości produkcji nowoczesnych BMT, sile ognia BWP, rezerwie sprzętowej, smigłowcach bojowych

  11. PawelOZ

    Na co czekamy? Od razu trzeba dogadac sie z Ukraincami, kupic licencje i stukac u nas.

    1. zxcvb

      Szczerze to nie wprowadza to jakiejś nowej jakości, ale pokazuje sprawność Ukraińców. Raczej bym się zainteresował rakietami które ostatnio prezentowali.

    2. Marek

      Po co ci licencja na ten ukraiński pojazd, skoro na MSPO 2015 były nowe wersje Rosomaka?

  12. MAC

    sprzedadzą więcej i szybciej za granice niż my rośków wyklepiemy

    1. fachowiec

      Nic nie sprzedadzą. Oni nawet nie umieli wywiązać się z kontraktu na czołgi.

    2. ttt

      stworzyli prototyp i na tym się skończy .Tak samo jak z innymi prototypami i modernizacjami. Przyczyna jest prozaiczna .Gospodarka w U. leży .

  13. asd

    No to już wiem czego potrzeba polskiej zbrojeniówce - kopa w postaci realnego konfliktu na naszym terytorium.

    1. Extern

      Raczej kopa to potrzeba Polskim decydentom bo krajowa zbrojeniówka to akurat co chwile coś proponuje co jest radośnie przez polityków ignorowane. A to system przeciwlotniczy Loara, A to BWP Anders a to nowe głowice do granatników przeciwpancernych, a to propozycja głębokiej modernizacji posiadanych czołgów, a to pokrycia wielospektralne dla wozów bojowych, a to nowoczesne miny burtowe lub przeciw piechotne, a to system minowania narzutowego, a to nowoczesny system pasywnego rozpoznania radarowego. Przykładów sporo się znajdzie, może nie są to propozycje na poziomie międzykontynentalnej atomowej broni rakietowej, ale jednak są i fakt aż takiego ich ignorowania jest zastanawiający.

  14. lelek45

    czy naprawdę nie ma siły na biurokrację i ruchy pozorne w MON ?

  15. andrzej.wesoly

    przy wadze 25 ton i silniku 450 KM prędkość max. 110 km/h ? - i jeszcze pływa 10 km/h ! No nieźle, tylko czy to realne w praktyce?

    1. Vzu

      Moja cieżarówka przy mocy 460 kg.i wadze 40 000 kg.jedzie 90 km/h predkość ograniczona elektronicznie.

  16. Kasandra

    A kiedy ppk dla Rosomaka? Ile można jeszcze czekać? Ukraińcy się zbroją, krzepną w walce a u nas ciągle plany, niekończące się reformy i armia na papierze...

    1. ABRAMS

      Na pewno nigdy!

    2. Ass

      Za kilkanascie lat jak jakis odwazny polityk zdecyduje ze nie warto czekac dluzej na Pirata i przy kwiku zwiazkowcow kupi z pulki gotowy, zagraniczny ppk.

    3. Extern

      Piszesz o tych związkowcach z Mesko którzy wyprodukowali 2,5 tyś rakiet Grom, 3 tysiące rakiet Spike a niedawno pierwszą partię 150ciu rakiet Piorun?

  17. Obywtel RP.

    Cały czas powtarzam niezmiennie - MON i IU to kula u nogi Wojska Polskiego. Nie żołnierze, WOT, budżet wojska ect. ale MON i IU, ze swoimi kadrami.

  18. e4tert4t4t4

    aby go ktoś kupił (nawet Ukraina) to jeszcze bardzo odległa droga- patrz u nas : Ryś, Loara, BWP-2000 etc

    1. Antarii

      U nas to jest militarna patologia i nie ma co porównywać innych do Polski.

    2. Anty 50 C-cali przed 500+

      podobno sprzedali podobne Tajlandii np. w tym UWAGA z ppk (Zintegrowanymi a nie wynoszonymi na plecach ludka WPolskiego) jaki i Takie \"bizantyjskie Raki\" z kalibrem 120mm i nie tylko 82 mm. jak ten Wasilok, szeroko stosowany w zaprawionej w bojach armii irackiej - obwiniany o zbombardowanie lotniska Ruskim w Syrii ,mimo ochrony Pancira

  19. K z PoloniaNews

    Jak to jest że na Ukrainie potrafia prowadzic wojne i projektować wozy bojowe dwa razy szybciej niż Polska armia moze zdecydować czego chce od wozu bojowego? Hmmm???

    1. Dropik

      To normalne. W czasie wojny wszystko robi się szybciej.

  20. zagryziak

    No to już pozamiatane. Nasz kochany przewielebny IU nadal będzie walczył z sobą w postaci zapytania technologicznego, rozważał własne zapytania i udzielał w zadawaniu sobie kolejnych zapytań, pułkownicy i generałowie będą tworzyć sobie kolejne bzdurne zapytania a Ukraina będzie sprzedawać swój sprzęt gdzie się da. Nam zostanie spolonizowany Rosomak który może Malezja kupi, choć w to wątpię. Nawet Czesi a to mądry - choć my się z nich śmiejemy -naród i potrafią swoje wojska wyposażać w doskonały sprzęt przyjmując licencje a nie offset czyli jakąś posraną Polską zasadę. Nawet MSBS nikt nie kupi bo to podobno z dobrze poinformowanych źródeł pomimo produkcji nadal prototyp. Niech żyją terytorialsi, przynajmniej oni tysiącem polskich dronów nas obronią. Nie wiem tylko przed kim bo wszyscy w koło rozniosą ich w pył na podobieństwo pomoru dzików.

    1. dim

      Cywilem jestem, ale przecież porównującym, choćby z tym krajem gdzie mieszkam. I trudno mi oprzeć się wrażeniu, że największą przeszkodą w osiąganiu wysokiej obronności Polski jest MON.

    2. rafff

      Który MON? MON-ów było wiele.

    3. Ass

      Raczej przemysl zbrojeniowy ze zwiazkowcami na ktorych glosy w wyborach licza politycy, obronnosc kraju nie liczy sie wcale, samoloty VIP juz maja to w razie czego czmychna sobie za granice dalej odstawiac kabaret.

  21. zły

    Ukraińcy zbudowali sobie KTO a tymczasem w Mesko od 2014 r nie mogą skończyć Pirata, który bazuje na ukraińskim Korsarze.

    1. Extern

      Tyle że Pirat jest znacząco inny od Korsarza a już szczególnie inna jest skonstruowana na nowo z \"zachodnich\" i krajowych elementów opto-elektronika. W 2019tym ma się zacząć seryjna produkcja.Tak więc tych kilka lat na dojście od prawie niczego do seryjnej produkcji nowej dla nas klasy broni precyzyjnej, to nie jest obecnie wcale jakoś nadzwyczajnie dużo.

    2. Antarii

      Jeśli chodzi o przemysł zbrojeniowy to jesteśmy 100 lat za Ukrainą czy Czechami. Ukraińcy rozwijają broń hipersoniczną tak że o czym my tu rozmawiamy...

    3. Marek1

      Extern - może podaj jakieś wiarygodne źródła tych rewelacji. Jakim cudem za rok ma zacząć się seryjna produkcja mitycznego Pirata, jak nawet żadnych prób/testów zakładowych, ani państwowych NIE było ? Albo cały projekt został ściśle utajniony(po co?), albo brak jakichkolwiek informacji świadczy, że projekt Pirat \"umarł śmiercią naturalną\" jak wiele innych dumnych medialnych zapowiedzi MON-u.

  22. Marek1

    No i proszę - biedna, skorumpowana i wstrząsana konfliktem zbrojnym w Donbasie Ukraina w TRZY lata stworzyła nowoczesny KTO o lepszych parametrach niż polski Rosomak. Dalej śmiejmy się z \"głupich\" Ukraińców i wierzmy w MON-owskie, medialne bajki o \"szybkiej modernizacji\" WP, zamiast przyznać w końcu, że jesteśmy o kilometry za Ukraińcami w kwestii możliwości koncepcyjnych i produkcyjnych przemysłu zbrojeniowego. Skąd u Polaków to całkowicie idiotyczne i niezrozumiałe poczucie wyższości ?

    1. zxcvb

      Wbrew pozorom widać, że tam Oligarchii zależy na tym żeby Ukraina się obroniła. Niestety u nas zewnętrzna agentura trzyma się mocno

    2. wuwuzela

      Nie jesteśmy. W Poznaniu jest od kilku lat gotowy projekt całkowicie krajowego KTO, w wariancie 6x6 bo go proponowano sprzedać do zadań rozpoznania. Rząd PO, a po nim PiS, ODMÓWIŁ skromniej 30-milionowej dotacji, by projekt objawił się w metalu i pojechał na poligon. Nasi wojskowi zaś od lat nie potrafią stworzyć i przedstawić konkretnych, UMOTYWOWANYCH wymagań dla KTO - efektem jest Rosomak, z gównianym opancerzeniem, kretyńskimi dwuskrzydłowymi drzwiczkami z tyłu, celownikiem bez osuszacza i wycieraczki (przestaje pracować po każdym bryzgu błota, trzeba się wychylić i wytrzeć szmatką), do tego umieszczonym zaraz za wentylatorem powerpacka (sam sobie dopowiedz, jak ciepłe powietrze pomaga termowizji) ale za to PŁYWA!

    3. QDark

      O tym samym pisałem. Zastanawiam się, czy na prawdę trzeba realnego zagrożenia, takiego bardzo namacalnego, by do głu.ch łbów polityków dotarło, że są siły poza granicami naszego państwa, które mogą siłą ich zepchnąć ze stołków.

  23. Abc

    Szybko i chyba nie tak drogo jak u nas. Jednak można.

  24. taki jeden

    Na jakim etapie jest nasz Rosomak II?? Niby wszystko idzie, ale Ukraińcy się ze swoim uwinęli (niby od 2014), a u nas cisza.....

  25. Made in Poland

    Ukraińcy coś robią a my nawet nie potrafimy pocisków przeciwpancernych \"doczepić\" do wieży Rosomaka.Ciągłe analizy,badanie rynku i tym podobne głupoty w wyników żadnych

Reklama