Reklama

Technologie

Ukraińska „Wola” – kolejna bezzałogowa wieża dla BMP-1? [KOMENTARZ]

Moduł "Wola" podczas testów poligonowych. Fot. Nova Technology
Moduł "Wola" podczas testów poligonowych. Fot. Nova Technology

Ukraińska spółka Nova Technology zaprezentowała rodzime wieże dla pojazdów opancerzonych, których głównych uzbrojeniem jest armata automatyczna kalibru 30 mm i podwójna wyrzutnia pocisków kierowanych Barier. Zbudowano już prototyp wariantu załogowego „Wola” (ukr. ВОЛЯ), natomiast trwają pracę, nad wersją całkowicie zdalnie sterowaną „Wola-D”, w której wieża może być obsługiwana przez strzelca lub dowódcę pojazdu i jest całkowicie odseparowana od przedziału bojowego.

Dotychczas produkty istniejącej od 2008 roku firmy Nova Technology, takie jak transporter opancerzony Swimmer (na bazie MT-LB) czy opancerzenie modułowe „Anioł” były oferowane przez siostrzaną firmę Techimpex, będącą znanym ukraińskim eksporterem broni. Systemy wieżowe „Wola” są w obecnej chwili jedynym samodzielnie oferowanym produktem tych zakładów, znajdujących się około 100 km na wschód od Kijowa. Główną działalność stanowiły dotąd remonty i modernizacje pojazdów posowieckich, przede wszystkim przeznaczonych na eksport. Mowa tu przede wszystkim o bojowych wozach piechoty BMP-1/2 oraz transporterach rodziny BTR-60/70/80 czy MT-LB, ale również o bazujących na pojazdach wojskowych maszynach cywilnych, jak ciężkie pojazdy pożarnicze na podwoziu czołgów.

Wieża na miarę

Informacje na temat systemów wieżowych upublicznił jako pierwszy Dylan Małysow, dziennikarz i założyciel portalu Defense-Blog. Jednak informacje można z łatwością znaleźć na stronie producenta lub kontaktując się z przedstawicielem Nova Technology. Co ciekawe, prototyp testowano na pojeździe BMP-1, ale wieża „Wola” została zaprojektowana jako skalowalne rozwiązanie, dostosowane od potrzeb odbiorcy. Standardowe uzbrojenie to 30 mm armata automatyczna ZTM-1 (2A72) z zapasem 290 gotowych do strzału pocisków oraz sprzężony karabin maszynowy PKT kalibru 7,62 mm i granatnik automatyczny kalibru 30 mm KBA-117 (AGS-17). Zapas amunicji dla tych broni to odpowiednio 1400 naboi 7,62 mm (350 gotowych do strzału) i 116 granatów 30 mm (29 załadowanych i gotowych). Na wieży zainstalowane są również dwie wyrzutnie pocisków kierowanych Barier o zasięgu do 5 km a kolejne dwie rakiety stanowią zapas amunicji.

Reklama
Reklama

Jak informuje producent armata ZTM-1 zasilana amunicją w rosyjskim standardzie 30 mm x165 może zostać zastąpiona armatą automatyczną zgodną ze standardem NATO w kalibrze 25 mm. Możliwe jest też zastosowanie innego typu karabinu maszynowego. Na wieży umieszczone jest również 6 wyrzutni granatów dymnych typu 902B „Chmura”, które mogą współpracować z systemem ochrony pojazdu lub być uruchamiane przez załogę. 

image
Projekt nowej wersji "Wola-D" i stanowiska operatora. Ten wariant jest o 400 kg lżejszy od pierwszej wersji. Fot. Nova Technology

Jeśli chodzi o opancerzenie wieży, to odpowiada ono standardowi NATO STANAG 4659 na poziomie 2, ale może zostać wzmocnione dodatkowymi modułami pancerza do poziomu 3+ czyli chroniącego przed pociskami zapalającymi kalibru 12,7 mm. Masa systemu wieżowego „Wola” wynosi z pełnym zapasem amunicji 2000 kg przy opancerzeniu na poziomie 2 wg. STANAG 4659 i 2250 kg przy poziomie 3+.

W tej wersji możliwa jest obsługa uzbrojenia zarówno ręcznie z wnętrza wieży jak też zdalnie ze stanowiska umieszczonego poniżej. System kierowania ogniem obejmuje komputerowy układ ogniowy, stabilizację armaty i pozostałego uzbrojenia lufowego, autotracker oraz moduł optoelektroniczny obejmujący kanał dzienny, termowizor, dalmierz oraz system PN-B służący naprowadzaniu pocisków kierowanych. Możliwe jest równoczesne śledzenie do 10 celów i prowadzenie ognia podczas jazdy i w postoju do celów powierzchniowych lub wolno poruszających się celów powietrznych. Zakres prowadzenie ognia mieści się w zakresie 360° w poziomie oraz od - 5 ° do + 45 ° w pionie.

image
"Wola-D" zabudowana na bojowym wozie piechoty. Fot. Nova Technology

Nowsza "Wola" w pełni zautomatyzowana

Wieża „Wola” w podstawowym wariancie została przetestowana w warunkach poligonowych w zabudowie na bojowym wozie piechoty BMP-1, ale możliwe jest dostosowanie jej do innych typów nośników o różnej średnicy pierścienia. Obecnie rozwijany jest bardziej zaawansowany wariant oznaczony „Wola-D” który pod względem osiągów i systemu kierowania ogniem jest niemal identyczny z pierwszą wersją. Główna różnica to całkowite oddzielenie wieży, uzbrojenia i amunicji od przedziału bojowego pojazdu oraz możliwość prowadzenia ognia wyłącznie w trybie zdalnego sterowania.

Stanowisko operatora może zostać umieszczone w dowolnym miejscy pojazdu, a drugi moduł sterowania otrzymał (w przypadku BMP-1/2) dowódca załogi. W wersji „Wola-D” zwiększono nieco wymiary bloku wieży, ale całkowita masa systemu spadła o około 400 kg, wszystko to pomimo identycznego uzbrojenia i zwiększenia zapasu amunicji 30 mm z 290 do 320. Wiąże się to m. in. z usunięciem elementów kosza oraz systemu ręcznego sterowania uzbrojeniem. Zarówno strzelec jak i dowódca wozu posiadają możliwość pełnego wykorzystania możliwości wieży bezzałogowej i mogą korzystać z jej systemów obserwacyjno-celowniczych. Odseparowanie uzbrojenia i amunicji od załogi zwiększa poziom bezpieczeństwa. 

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama