Reklama

Technologie

L-SAM

Korea przyspiesza budowę przeciwrakietowej "tarczy"

Siły Zbrojne Republiki Korei przeprowadziły próbę nowego pocisku ziemia-powietrze L-SAM (long-range surface-to-air missile), który jest obecnie rozwijany jako odpowiedź na północnokoreańskie próby pocisków balistycznych. Niewykluczone, że w obliczu zwiększenia intensywności prób północnego sąsiada program defensywny Seulu przyspieszy.

Reklama

Kryzys ukraiński - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Obecna próba, przeprowadzona w ośrodku testowym Taean, 150 km od Seulu, zgodnie z dostępnymi doniesieniami (m.in. agencji Yonhap) polegała na sprawdzeniu czy pocisk przechwytujący systemu może lecieć po zakładanej trajektorii i spaść we wskazanej lokalizacji.

Czytaj też

Do tej pory Koreańczycy zakładali, że nowy system będzie mógł trafić do służby w 2026 roku, jednak teraz data ta może się okazać wcześniejsza. Przyczyną może być cała seria prób dokonanych przez Koreańską Republikę Ludowo-Demokratyczną w styczniu bieżącego roku. Państwo to przeprowadziło najprawdopodobniej także próby pocisków hipersonicznych, wobec których bezsilnych jest wiele współczesnych systemów obrony przeciwrakietowej.

Reklama

L-SAM ma być zdolny do zwalczania celów na wysokości 50-60 km i być częścią wielowarstwowego systemu obrony Republiki Korei. W jego skład wchodzą także inne zestawy naziemne, w tym systemy Patriot PAC-3, nabyte z nadwyżek Bundeswehry i stopniowo modernizowane (łącznie osiem baterii). Drugim elementem są koreańskiej produkcji, bazujące na rosyjskich technologiach systemy średniego zasięgu KM-SAM Cheongung (19 baterii, kolejne sześć zamówionych, pierwszym użytkownikiem eksportowym są Zjednoczone Emiraty Arabskie). Obydwa są przystosowane do niszczenia celów na niższych pułapach niż L-SAM.

Koreańską "tarczę" antyrakietową mają też docelowo wspierać niszczyciele typu KDX-III drugiej partii produkcyjnej z systemem Aegis BMD (dysponujące pociskami Standard SM-3 Block IB, zwalczającymi cele poza atmosferą ziemską). Oprócz tego wspomagają ją amerykański THAAD i zestawy Patriot wojsk USA w Republice Korei.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama