Reklama

Siły zbrojne

Korea rozbudowuje obronę przeciwrakietową

System THAAD może być tymczasowym elementem południowokoreańskiej tarczy antyrakietowej – fot. US Army
System THAAD może być tymczasowym elementem południowokoreańskiej tarczy antyrakietowej – fot. US Army

Ministerstwo obrony Korei Południowej poinformowało, że wzmocni jednostki obrony przeciwrakietowej Sił Powietrznych z powodu narastającego zagrożenia ze strony Korei Północnej - przekazuje The Korea Herald.

Reklama

Kryzys ukraiński - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Ministerstwo obrony Korei Południowej w wyniku narastającego zagrożenia ze strony Korei Północnej, zwłaszcza z powodu ostatnich testów rakietowych, postanowiło wzmocnić jednostkę obrony przeciwrakietowej Sił Powietrznych poprzez rozmieszczanie dodatkowego sprzętu w postaci zaawansowanych radarów.

    Ministerstwo obrony Korei ma dążyć do restrukturyzacji dowództwa wojsk obrony przeciwrakietowej w ramach wysiłków na rzecz wzmocnienia zdolności antyrakietowych wojska. W tym celu zabiega o przyjęcie przez parlament potrzebnych do tego ustaw. Plany ministerstwa, do realizacji których ma dojść w kwietniu mają na celu wyposażenie dowództwa w dodatkowe radary wczesnego ostrzegania przed pociskami balistycznymi i pociskami ziemia-powietrze średniego zasięgu (M-SAM).

    Reklama

    System M-SAM, nazwany "Cheongung II" co oznacza po koreańsku "łuk niebios" jest głównym elementem południowokoreańskiego wielopoziomowego programu antyrakietowego. Opracowano go do zwalczania celów powietrznych na dystansach do 40 km i pułapie do około 20 km. System ten jest już wprowadzany w Republice Korei, gdzie zastępuje stare MIM-23 Hawk. Niedawno podpisano także pierwszy kontrakt eksportowy, broń zostanie dostarczona Zjednoczonym Emiratom Arabskim.

      W planach armii jest także zmiana nazwy dowództwa, w celu podkreślenia jego misji antyrakietowej - jak przekazuje gazeta.

      Reklama

      "(Dowództwo) będzie monitorować strategiczne i operacyjne zagrożenia w powietrzu, przeciwdziałać złożonym, rozległym i zawansowanym atakom rakietowym i przeprowadzać regionalne misje obrony powietrznej" - podało ministerstwo. Korea Południowa przygotowuje się także do rozmieszczenia pocisków rodzimej produkcji ziemia-powietrze dalekiego zasięgu (L-SAM). Ma to pomóc wojsku - jak mówi dowództwo - w lepszym reagowaniu na zagrożenia ze strony pocisków balistycznych o większym zasięgu.

        Na kwiecień planowane jest też uruchomienie Strategicznego Dowództwa Rakietowego Armii (Army Missile Strategic Command), dowództwo i podległe mu jednostki zostaną rozbudowane.

        Reklama

        Tylko w zeszłym miesiącu Korea Północna przeprowadziła siedem prób startów rakiet, w tym pocisku określanego jako hipersoniczny i balistycznego średniego zasięgu.

          Reklama

          CBWP. Realna potrzeba czy kosztowna fanaberia? | Czołgiem!

          Reklama

          Komentarze (3)

          1. Monkey

            Świetnie rozwijajaą swoją obronę przeciwlotniczą i przeciwrakietową. I do tego wyeliminowali z emirackiego rynku Amerykanów, jeśłi chodzi o opl/oprak średniego zasięgu. Konstruują własny sprzęt dalekiego zasięgu. Szczerze im zazdroszczę.

            1. Valdore

              Monkey znowu.. Ale ok> Po pierwsze nic nie wyeliminoali, USA nie produkuje obecnie żadnej OPL krotkiego/średniego zasiegu uzywanej na ladzie. Po drugie bez pomocy Rosji ten zestaw OPL nigdy by nie powstał. Po trzecie oni nie mieli zakazu jakichkolwiek prac nad rakietami jak Polska do 1989r. Po czwarte nnp MANPADS mamy lepsze od nich.

          2. Xzibit

            Polska obrona przeciwrakietowa i przeciwlotnicza leży,jak pokazały manewry Zima 2020 to z 2 defiladowymi bateriami Patriot 5 dni i po Polsce

          3. DA(łn)VIEN

            Polska wojska rakietowe niemal kompletnie lekceważy na rzecz np. czołgów.

            1. RifRaf

              Ale za to jakie czolgi, amerykanskie, kolego, amerykanskie.

            2. Valdore

              Lepsze Rafciu od wszystkiego co maja w Rosji:)

          Reklama