Przedsiębiorstwo Calidus ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich (ZEM) zaprezentowało na targach IDEX 2019 kołowy transporter opancerzony w układzie 8×8 Wahash (ang. Wild Falcon) a właściwie jego specjalistyczną wersję bojowego wozu piechoty.
Choć przedstawiany jako wyrób przemysłu zbrojeniowego ZEA pojazd tak naprawdę został zaprojektowany przez ADG Mobility z Republiki Południowej Afryki a w jego konstrukcji wykorzystano szereg sprawdzonych układów i komponentów pochodzących z zagranicy.
Posiada on stalowy kadłub typu monocoque o wyróżniającym się na tle innych transporterów układzie konstrukcyjnym (za jego opracowanie odpowiadał znany serbski projektant Petar Radulović). Boczne płyty są do ok. 2/3 długości znacznie pochylone od środka na zewnątrz a następnie na ok. 1/3 długości z powrotem w kierunku środka osi wozu. Ponadto silnie pochylona jest też przednia powierzchnia a dno ma kształt rombu.
Taki układ sprzyja zwiększeniu poziomu zapewnianej osłony balistycznej i przeciwminowej a ponadto zapewnia wysoką mobilność w trudnym terenie. Z drugiej strony układ jezdny i elementy zawieszenia są całkowicie odsłonięte.
Z nieoficjalnych danych wynika też, że zaproponowany kształt pozwala na redukcję DMC pojazdu o ok. 30÷40% w stosunku do „klasycznego” układu konstrukcyjnego transportera kołowego.
Jeżeli chodzi o poziom zapewnianej ochrony to spełnia on pełne wymagania poziomu IV wg STANAG 4569 (Aneks A i B). Sama ochrona przed improwizowanymi ładunkami wybuchowymi (IED) odpowiada 50 kg TNT. Ponadto jak podkreśla producent transporter nadal zachowuje spory zapas masowy dający możliwość jego dopancerzenia lub dalszej modyfikacji w przyszłości.
Masa bojowa wersji bwp z wieżą od BMP-3 wynosi 32 100 kg a zapas ładowności sięga 7500 kg (w wersji transportera piechoty ok. 10 800 kg).
Długości transportera to 8500 mm a wysokości 2700 mm. Wymiary te pozwalają na przewożenie dwóch Wahashów w ładowni samolotu transportowego Boeing C-17A Globemaster III.
Jako napęd zastosowano szwedzki silnik Scania DC 13 o mocy 724 KM, który jest sprzęgnięty z automatyczną skrzynią biegów ZF 7 AP 2600 SP. Układ napędowy pozwala na uzyskanie prędkości maksymalnej do 130 km/h i zasięgu do 750 km. Transporter ma niezależne zawieszenie hydropneumatyczne (zakres regulacji od 450 do 650 mm) i podwójne wahacze poprzeczne. Koła mają wymiar 16R20 z pneumatycznym redundantnym układem hamulcowym, centralnym systemem pompowania i twardymi wkładkami a promień skrętu wynosi 18 metrów (sterowane są dwie pierwsze osie z możliwością sterowania wszystkimi czterema).
Transporter może pokonywać wzniesienia o kącie do 700 i jechać po zboczu o nachyleniu do 400, wspiąć się na ściany o wysokości 800 mm i pokonywać rowy o szerokości 2000 mm. Ponadto może pokonywać przeszkody wodne po dnie o głębokości do 2000 mm lub pływaniem z prędkością 8÷10 km/h (napęd w wodzie uzyskano za pomocą dwóch śrub zamontowanych w pierścieniowych kanałach). Zakres temperatur pracy waha się od -300C do + 550C.
Układ zasilania paliwem składa się z dwóch głównych zbiorników o pojemności 160 litrów każdy i jednego zapasowego o pojemności 120 litrów.
W skład montowanego na wozie uzbrojenia wchodzi cała paleta systemów od ZSMU z 7.62 km, 12.7 mm wkm czy 40 mm granatnikiem automatycznym po pełne załogowe lub zdalnie sterowane (ZSSW) wieże. Jedną z propozycji jest ukraińska wieżę BM-3M Szturm z 30 mm armatą automatyczną ZTM-1, 7.62 mm km, 30 mm granatnikiem automatycznym AG-17, podwójną wyrzutnią ppk Barier i sześcioma wyrzutniami granatów dymnych KBA117.
Załoga w wersji transportera opancerzonego składa się z trzech osób (kierowca, dowódca i strzelec obsługujący zamontowany system uzbrojenia). Do jej dyspozycji są m.in. kamery umożliwiające dookólną obserwację otoczenia. Ośmioosobowy desant zajmuje miejsce przez tylne drzwi i ma ponadto dwa włazy w stropie kadłuba. Wszyscy oni mają do dyspozycji stosunkowo dużą przestrzeń wynoszącą ponad 13.5 m3 i zajmują miejsca na siedzeniach pochłaniających energię detonacji ładunku pod pojazdem.
Z dodatkowego wyposażenia wymienić można jeszcze klimatyzację Ametek, układ ochrony ABC czy cyfrowy system sterowania i diagnostyki praktycznie wszystkich układów. Jak podaje producent to na obecną chwilę zbudowano dwa prototypy tego transportera a opracowanych jest kilka wariantów specjalistycznych.
hermanaryk
Sądząc po kształcie pudła, konstruktorzy postawili na ochronę przed IED i minami kosztem ochrony przed ostrzałem bocznym. Ciekawe, jak to wpłynie na stabilność pojazdu, bo środek ciężkości wydaje się dość wysoko wyniesiony.
hermanaryk
Jeśli DMC to dopuszczalna masa całkowita, to zdanie "zaproponowany kształt pozwala na redukcję DMC pojazdu o ok. 30÷40%" brzmi cokolwiek dziwnie. Czy aby nie chodziło tu po prostu o masę, a nie DMC?
-CB-
@miki89 - zdaje się że 8 osób.
Darek S.
No tak, nawet tacy Arabowie okazują się mądrzejsi od Polaków. Kupili 40 Patrii od Fińczyjków. Siemianowice dostarczały w tym kontrakcie podwozia bazowe. I po paru latach już mają własny wyrób, o lepszych parametrach, niż to co Patria im przedstawiła. Ochrona balistyczna na poziomie IV Stanag, a nasze Rośki to tylko III Stang, tylko od przodu jest IV. Niedługo od murzynów będziemy kupować licencje na produkcje czegoś tam.
miki89
ile toto zabiera desantu z pełnym ekwipunkiem?
-CB-
@Matematyk - Nawet na pewno. 70 stopni jest nierealne dla żadnego pojazdu. 70% to (licząc z sinusa) 45 stopni, więc akurat. Taki sam błąd jest z nachyleniem bocznym (powinno być 40% a nie stopni).
ito
70 stopni nachylenia (oddział piechoty podobno wymięka gdzieś około 65 stopni), 40 stopni przechyły (jakoś zdjęcie sugeruje radosne "kopyrt"), 32 tony i pływa... Aby na pewno? A z fugasem 50 kg pod dnem nie poradził sobie Merkawa, więc też śmiem wątpić, czy toto wytrzyma.
Paranoid
Przypomina trochę trumnę ... Swoją drogą ciekawy partner dla ZEA. Jeżeli Serb potrafi to czemu nie Polak? No tak, dopóki nie będzie wielkiej strategii PGZ dopóty ... będziemy czekać
Matematyk
może pokonywać wzniesienia ale chyba do 70% a nie 70 stopni (a to przecież nie to samo)