Europejski bat na Szahidy

Autor. Airbus Defence & Space
W czasie wystawy targowej „Unbemannte Systeme X” w Bonn koncern Airbus przedstawił koncepcję niskokosztowego systemu obronnego obrony powietrznej.
System został nazwany akronimem LOADS, co jest rozwinięciem skrótu Low-cost Air Defence. Jego podstawę stanowi zmodyfikowany bezzałogowiec Airbus Do-DT25. Rozwiązanie to powstało jako latający cel do szkolenia przeciwlotników. Jest napędzany niewielkimi silnikiem odrzutowym, osiąga prędkość 555 km/h, jego maksymalna startowa to 144 kg, promień operacyjny 110 km, pułap operacyjny – do około 10 km, a czas przebywania w powietrzu to jedna godzina.
Do-DT25 jako latający cel powstał z uwzględnieniem możliwości przenoszenia ładunku użytecznego w postaci urządzeń pozorujących różne klasy środków napadu powietrznego.
W nowej wersji, jako LOAD, ma być tak zmodyfikowane, aby w jego miejsce móc przenosić trzy lekkie i tanie pociski powietrze-powietrze oraz sensory umożliwiające nawigowanie i celowanie. Maszyny tego typu mają być wystrzeliwane z mobilnych wyrzutni i kierować się w kierunku celów wykrytych przez sieć radarów dozoru bądź innych systemów obrony powietrznej, abo większych dronów rozpoznawczych takich jak np. Eurodrone. Na ich wskazania operatorzy dronów mają wysyłać LOAD. Drony po wykonaniu zadania mają powracać w rejon startu i opadać na spadochronach.

Autor. Airbus
Cele, które ma zwalczać LOAD to drony. Nie chodzi więc o zwalczanie zaawansowanego technicznie, wyrafinowanego zagrożenia, ale ataków saturacyjnych przeprowadzanych przy pomocy licznych dronów samobójczych czy nawet ich rojów. Niejako przy okazji LOAD może też być wykorzystywany do likwidacji dronów rozpoznawczych.
LOAD ma być więc rozwiązaniem tanim i masowym, a jednostka ognia w postaci trzech pocisków pozytywnie wpływa na zdolność do ochrony przez atakami saturacyjnymi. Zakłada się jego wprowadzanie w strukturach obrony powietrznej jako suplementu do baterii krótkiego i średniego zasięgu, jako niskokosztowego efektora.
System ma kilka poważnych zalet. Po pierwsze będzie całkowicie niezależny od technologii amerykańskich. Po drugie opiera się na istniejącym rozwiązaniu i jego wdrażanie będzie mogło rozpocząć się szybko. Airbus zakłada rozpoczęcie lotów prototypu jeszcze w 2025 roku i rozpoczęcie wdrażania dojrzałej konstrukcji w roku 2027.
Nawigator
Nawigator Że też Wam się chce jeszcze pisać. Na opór materii w postaci naszego(?!) MON, nie ma mocnych. W przeciwieństwie do Was ja to przechodziłem on live. W końcu wyraźnie dano mi do zrozumienia żebym się nie wymądrzał bo oni wiedzą lepiej i musiałem pójść na emeryturę. Pokłady złości dawno że mnie eyparowały i zostało zniechęcenie. Nie będzie żadnych dronów ani nowoczesnych systemów wspomaganych AI. Nie będzie nowoczesnych K 2PL z zabezpieczonym magazynem amunicji. Będą śladowe ilości Borsuków i czołgi bez ASOP i zabezpieczeń antydronowych. Będzie nie wiadomo do czego 96 Apaczy, z tego gotowych do misji najwyżej połowa. Oni, tzn. "zieloni", generałowie od czołgów będą przygotowywać się do I/II w.św. I budować Linię Maginota w polskim wydaniu. Cała nasza nadzieja w tym, że wojny Rosja vs NATO nie będzie i wszystko rozejdzie się po kościach. Rosja łyknie część Ukrainy i uzyska nieprzystąpienie do NATO. I to by było na tyle.
XXL
Dyskusja o zeszłorocznym śniegu. Przecież generałowie już powiedzieli, że 96 AH64 apache jest po to, żeby drony zwalczać. Bo kto bogatemu zabroni.
Franek Dolas
Jak będzie potrzeba to drony bąd
Franek Dolas
Jak będzie potrzeba to drony będą strącane i orzez Apache i przez fafiki i to niewielkim kosztem. A jak system opl uzyska gotowość operacyjną w tym IBCS to fafiki będą również mogły zestrzeliwać pociski manewrujące.
pablopic
" drony będą strącane i orzez Apache i przez fafiki i to niewielkim kosztem" proponuję powrót do szkoły na lekcję matematyki.
Extern.
Koncepcja jak najbardziej ok, Drony myśliwskie muszą powstać, tyle że wszystko może się rozbić o to czym będzie ten ""lekki i tani pocisk powietrze-powietrze". Nawet Piorun czy Mistral będzie tu za drogi. To musiał by być jakiś bardzo tani pocisk naprowadzany laserem np. coś w rodzaju Hydra 70 z modułem "APKWS". Ale w dobie odcinania się od USA przydała by się jakaś europejska konstrukcja. Myślę że Mesko by dało radę. Jakaś uproszczona i potaniona wersja skorupy silnika i serw od Pioruna + seeker od Pirata lub nawet sam Pirat tyle że z głowicą odłamkową. Tak żeby dało się tym strzelić gdzieś tak na 2 kilometry. Na nosicielu byłaby głowica z laserowym wskaźnikiem celów. Swoją drogą taka konfiguracja + pocisk Pirat sprawdziła by się również nieźle jako lekki bombowiec.
nyx
Dziwię się że u nas nie planują przygotować flarisa do takiej roli. Wraz z piorunami na pokładzie mógłby być niezwykle skuteczny i tani w eksploatacji...
Pucin:)
Drony myśliwskie w opl to już fakt. Tylko teraz masowa produkcja i wdrożenie do wojsk lądowych.
Seb66
Na pewno NIE w Polsce, gdzie LATAMI generałowie (!) tacy od czołgów twierdzili że "zabaweczkami z plastiku" nawet byle bitwy nikt nie wygra". I nawet gdy ukraińskie drony wysadzały ruskie tanki, też nie zmienili zdania. Dlatego my NIE kupujemy innych dronow niż...rozpoznawcze, ledwo śniąc o uderzeniowych rojach, ale już nie marząc o ...myśliwskich! Tak daleko to żaden nasz generał nawet nie jest w stanie myślą sięgnąć!
Czytelnik D24
@Seb66 Najwyraźniej ci generałowie mają rację. Linia frontu stoi w miejscu z tendencją powolnego pełzania w głąb Ukrainy więc te drony nie zmieniają niczego. Żeby przesuwać linię frontu potrzeba artyleri, artylerii i jeszcze raz artylerii no i lotnictwa. Wojna na Ukrainie to wojna dwóch niedoinwestowanych armii dla których drony są substytutami dla innych bardziej etektywnych środków rażenia.
Seb66
Obejrzałem ostatnio filmik z Chin, gdzie jedna mała ciężarówka przewozi 24 drony klasy naszego Warmate-TL, atakujące rojem. Co je pokona? Inna mała ciezarowka, przewożąca 24 drony klasy Warmate-TL, ale zaprogramowane na atak samobójczy na innego drona, sterowane AI, z naprowadzaniem obrazowym by nie pomylić ich np. z bocianami. Na masowy atak dronow poradzi tylko masowa obrona innymi dronami. A nie obrona pojedynczymi kosztownymi dronami nosicielami (dobrymi jako cele, ha ha!) przenoszacymi raptem po trzy NIETANIE pociski pow-pow!
Szwejk85/87
Kilka zdań powyżej, powinno być wbijane codziennie do głów decydentów w naszym kraju. Bez masowej obrony przed dronami na terenie całego kraju, a szczególnie jednostek liniowych, nie ma sensu większość zakupów dla naszego WP. I bardzo proszę zakończyć sążniste wyliczanki, jak bardzo łatwo i tanio można zniszczyć różniste drony. Proszę o wyliczankę jakie systemy przeciwdronowe mają AKTUALNIE jednostki WP. Nie mają znaczenia możliwości i przebiegłe technologie, jedyne co mnie interesuje to co ma zrobić szeregowy J.Kowalski kiedy usłyszy nad głową bzykanie nieznanego drona. Czy będziemy zmuszeni oglądać na YT rozpaczliwą walkę żołnierza z dronem w wykonaniu polskich żołnierzy ?
Seb66
#Szwejku 100% racji. Tymczasem tzw MON najwyraźniej sabotuje nasze zdolności kolejno przez zaniedbanie środków do wojny elektronicznej, przez NIE kupowanie ZADNYCH dostępnych nawet w Polsce środków kinetycznych jak Noteć z amunicją programowalną, jak napędowy WLKM 12,7mm z Tarnowa, jak Sona czy możliwa w wersji mobilnej OSU35K. Kompletnie ignorują systemy mieszane jak zestaw z 30mm działkiem z firmy APS czy niekinetyczne środki np. od firmy Hertz. Za to kupujemy Apache, Mieczniki i ....Orki. Gdzie w tym sens? Nigdzie!
Thorgal
Gladius z silnikiem od Irydy/Iskry + Brimstone3 i Piorun2 i mamy własnego Łowcę.
WisniaPL
Fajny łowca tylko z drogimi środkami. To musiałoby być coś z pociskiem za 50tys zł a nie 150-300tys.
Davien3
@Thorgal a jak chcesz silnik cięższy od Gladiusa do niego doczepić?
radziomb
a nie lepiej wysłać fafika fa50 z amunicja 20mm rozcalaną? Na Ukrainie drony są zestrzliwywane nawet ze śmigłowców.. Gorzej że Ruscy mają już shaheda z silnikiem odrzutowym, a to leci już prędkościa 600km/h
dsM
Ale takich nie natrzepią dziesiątek tysięcy
WisniaPL
Shahed z silnikiem odrzutowym to wymyślanie rakiety manewrujacej na nowo. Dużo drozszs od smiglpwego drona, większą sygnatura i efekt znacznie mniejszy od rakiet zachodnich penetrujących bunkry.
Monkey
Mnóstwo podobnych systemów powinno wejść do służby w SZ RP. Pytanie tylko czy nasz MON widzi taką potrzebę? Podobne maszyny mógłby wytwarzać nasz przemysł zbrojeniowy, jestem tego pewien. Zaletą tego drona jest też fakt, iż jest to produkt niepochodzący z USA.
szczebelek
Będziesz miał zaletę jak Airbus w czasie wojny wstrzyma dostawy do Polski zwiększając dostawy do innych państw 😂🤣
Monkey
@szczebelek: Dla Francuzów to jest zaleta😂Dla nas może niekoniecznie, tak jak napisałeś, dlatego powinniśmy stworzyć odpowiednik. WZL 2 nie radzi sobie co prawda z PGZ-19R, ale myślę, że WB Group dałaby radę ogarnąć ten temat.
Davien3
@szczebelek Tak jak USA i Trump że wspiera nie Ukraine ale Rosję?