- Wiadomości
BMP-3 z wieżą Epoka niebawem w rosyjskiej armii
„Nowy BMP B-19 pod względem siły ognia znacznie przewyższa dotychczasowe transportery opancerzone BMP-2 i BMP-3. Obecnie trwają różnego rodzaju testy BMP B-19 z modułem bojowym Epocha, których zakończenie i przyjęcie na uzbrojenie planowane jest w najbliższym czasie” - powiedział głównodowodzący Wojsk Lądowych Rosji, gen. Oleg Saljukow w wywiadzie dla gazety „Krasnaja Zwiezda”. Pojazd BMP B-19 to zmodernizowane podwozie BMP-3 z wieżą Epoka (Epoch) uzbrojoną w armatę automatyczną 57 mm i 12 pocisków kierowanych.

Autor. mil.ru
Deklaracja generała Saljukowa związana jest z dużym zaawansowaniem prac związanych z wprowadzeniem do służby tych zmodernizowanych pojazdów padła trzy miesiące po prezentacji w akcji plutonu BMP B-19. Wzięły one udział w ćwiczeniach Zapad-2021 wspólnie z robotami bojowymi i innymi nowoczesnymi systemami uzbrojenia. Wozy te wykorzystywane są do realizacji testów państwowych których celem jest szybkie wprowadzenie na uzbrojenie. Najprawdopodobniej stanie się to już w pierwszej połowie 2022 roku. Jest to tym bardziej prawdopodobne, że większość zmian w budowie pojazdu dotyczy zastąpienia wieży dwuosobowej uzbrojonej w armatę 100 mm, armatę automatyczną 30 mm i karabin maszynowy modułem bezzałogowym Epoka.
Paradoksalnie, zmiany ułatwiła budowa pojazdu BMP-3 ze względu na sporą wieżę, która wymuszała umieszczenie dwóch członków desantu w przedniej części pojazdu, po obu stronach kierowcy. Obecnie trzy przednie włazy zajmuje kierowca, dowódca i działonowy a miejsce dla desantu zwolniło się pod bezzałogową wieżą, która nie posiada kosza i jest całkowicie odizolowana od przedziału desantowego.
Zobacz też
Wieża bezzałogowa Epoka, to system o budowie modułowej, który powstał z myślą o nowych pojazdach opancerzonych takich jak Bumerang, Kurganiec czy Armata. Jego główne uzbrojenie to 57 mm armata automatyczna na niskociśnieniową amunicję 57 x 93 mm. Jest ona czasem określana jako amunicją hybrydowa, gdyż stanowi coś pośredniego pomiędzy nabojem armatnim a granatnikowym. Pomimo tego samego kalibru nie ma ona nic wspólnego z ciężkimi armatami takimi jak S-60 czy jej lżejsze odpowiedniki na amunicję 57 x 347 mm.
Armata LSHO-57 wykorzystana jako główne uzbrojenie w wieży Epoka zaczynała swoją historię jako granatnik automatyczny AGS-57 mm przeznaczony dla jednostek powietrznodesantowych, gdzie jednak nie została przyjęta. Okazała się natomiast interesującym rozwiązaniem jako uzbrojenie pojazdów ze względu na relatywnie małą masę i dużą siłę ognia. To co od razu wyrużnia LSHO-57 na tle innych armat tego kalibru, to relatywnie krótka lufa długości 40 kalibrów pozbawiona hamulca wylotowego oraz możliwość prowadzenia zarówno ognia bezpośredniego jak i stromotorowego. Zasięg skutecznego ognia sięga 6 km a wśród dostępnych rodzajów amunicji znajdują się zarówno podkalibrowe pociski przeciwpancerne jak i odłamkowo-burzące czy zapalające. Ze względu na relatywnie duży kaliber możliwe jest też zastosowanie amunicji programowalnej. Z armatą sprzężony jest standardowy karabin maszynowy 7,62 mm.
Zobacz też
Co istotne, armata 57 mm nie jest w tym przypadku przeznaczona do zwalczania szczególnie opancerzonych celów. To zadanie ma wypełniać 12 pocisków kierowanych umieszczonych po bokach i w tylnej części wieży. Do zwalczania czołgów przeciwnika i innych wymagających celów przeznaczone są 4 pociski kierowane Kornet o zasięgu do 10 km, uzbrojone w głowice termobaryczne oraz tandemowe kumulacyjne o penetracji 1300 mm RHA po przebiciu osłony ERA. Kolejnych 8 pocisków to mało znane obecnie rakiety Bułat, które korzystają z tego samego systemu naprowadzania co Kornet, ale mają trzykrotnie mniejszą masę. Jest to rozwiązanie niespotykane dotąd w bojowych wozach piechoty, choć zbliżone do wykorzystanego na bezzałogowych pojazdach Uran-9, które jednak uzbrojone są w pociski kierowane i niekierowane rakietowe miotacze ognia (granatniki jednorazowe).
Pojazdy BMP B-19 będą prawdopodobnie stanowić istotny krok w rozwoju rosyjskich wież bezzałogowych i nowych typów pojazdów opancerzonych. Pod względem bojowym ich uzbrojenie wydaje się też lepiej pasować do współczesnego pola walki niż „klasyczne" BMP-3 z armatą 100 mm przeznaczoną głównie do odpalania pocisków kierowanych.
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]